reklama
Kotek07
mamy czerwcowe 2007
A ja poproszę o oponę od Monster Trucka 
:-) ;-) ;-) 
.
:-) ;-) ;-) .
. Zreszta nie mam wyboru
Monika77 7 czerwiec
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2007
- Postów
- 983
Kachasek, dobre to było
podłączam się do tego zamówienia hurtowego ;-)
Ja nigdy nie lubiłam spać na brzuchu ani na plecach, ale teraz wręcz o tym marzę, mam już dość tych boczków
podłączam się do tego zamówienia hurtowego ;-)
Ja nigdy nie lubiłam spać na brzuchu ani na plecach, ale teraz wręcz o tym marzę, mam już dość tych boczków
dorotka.1
doube mamy 06.07,09.10
Przesylam podzdrowienia od BLANES,u niej oki,neta za okolo miesiąc bedzie miala,wiec wtedy sie odezwie,Maksio zdrowiutki i wazy juz 2200
buziolki:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
buziolki:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
Ja też ostatnio miałam przygodę z młodszymi inaczej paniami. Wczoraj rano jechałam do pracy prosto z badań i wsiadłam w tramwaj, który już 2 przystanki od pętli był załadowany (bo w ramach oszczędności jednowagonowy). Wsiadłam, miejsca oczywiście niet, a ja mam taki głupi charakter, że nie umiem komuś powiedzieć że ma mi ustąpić miejsca. Więc stoję, a obok 4 młode osoby - jedna za drugą - oczywiście siedzą i nic. Na drugim chyba przystanku wsiadł jakiś facet, stanął koło mnie, spojrzał i puknął w ramię dziewczynę siedzącą na uprzywilejowanym miejscu. Ustąpiła mi bez problemu, więc siadam, torba na kolana i jadę. Wyłączyłam się jakoś "słuchowo", ale za kilka przystanków słyszę jak jakaś kobita woła w moim kierunku żeby komuś miejsca ustąpić. Gdyby nie to, że była dość daleko i nawet nie miałam pewności czy woła faktycznie do mnie, czy nie, to tym razem bym chyba wybuchnęła. A tak spojrzałam na nią dziwnym wzrokiem i tyle. Potem tylko słyszałam komentarze o tych niewychowanych "młodych" ludziach, co są ślepi i głusi.
). Wsiadłam, miejsca oczywiście niet, a ja mam taki głupi charakter, że nie umiem komuś powiedzieć że ma mi ustąpić miejsca. Więc stoję, a obok 4 młode osoby - jedna za drugą - oczywiście siedzą i nic. Na drugim chyba przystanku wsiadł jakiś facet, stanął koło mnie, spojrzał i puknął w ramię dziewczynę siedzącą na uprzywilejowanym miejscu. Ustąpiła mi bez problemu, więc siadam, torba na kolana i jadę. Wyłączyłam się jakoś "słuchowo", ale za kilka przystanków słyszę jak jakaś kobita woła w moim kierunku żeby komuś miejsca ustąpić. Gdyby nie to, że była dość daleko i nawet nie miałam pewności czy woła faktycznie do mnie, czy nie, to tym razem bym chyba wybuchnęła. A tak spojrzałam na nią dziwnym wzrokiem i tyle. Potem tylko słyszałam komentarze o tych niewychowanych "młodych" ludziach, co są ślepi i głusi.
Widzę, że "twórczo rozwinęłyście" koncepcję koła ratunkowego! A na pleckach też ponoć wolno nam spać - tylko dla bezpieczeństwa (żeby nie ucisnąć żyły-jakiejś-tam) można podłożyć pod jeden pośladek mały jasiek czy coś.
Dzagud ręce opadają...
Ja bym już na stojąco do pracy nie dojechała
i prawie cały dzień przeleżałam. mam nadzieję, że jutro będzie lepiej. a teraz zmykam, bo nawet siedzieć mi się nie chce:-(reklama
