Wiecie co, ale bym się uśmiała, jakbyśmy wszystkie krótko-szyjkowe i zagrożone przedwczesnym porodem urodziły po terminie ;-)![]()
:-) .
No bo przecież los bywa okrutny i przewrotny![]()
Monika nie wywołuj wilka z lasu!!

Ja bym się nie zdziwiła gdyby twój gin cię jutro zostawił w szpitalu cobyś nie musiała się stresować czy zdążysz dojechać do szpitala na czas... Trzymam kciuki za twoją Olę by się jutro okazała dużą babeczką

Sorga wytrzymaj bidulo jeszcze troszkę, a co tobie tak śpieszno do pracy?
