E
efilo
Gość
Zosia przetrzymana nie ma szans żeby zasnęła. Tak jak dzisiaj. Niech szlag trafi zmiane czasu. Ciekawe ile jeszcze będziemy z nią walczyć. Na razie 20 minut placzu. 

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza



No i po tym beznadziejnym filmie, cały urok komiksów z dzieciństwa się popsuł ;-)
Obudził się i ledwo zdążyłam dać cyca - już nabierał powietrza do Wielkiego Wrzasku. A z usypianiem teraz Małż walczy (choć pewnie wolałby ogądać mecz
) i jakoś czarno to widzę...

).A jak często wasze piersiowe dzieciaczki teraz jedzą?
zobaczymy, co pokaże waga w przychodni, jeśli to prawda, to mi się dziecko rozkręciło z przybieraniemZosia to samo - je rzadko i trzeba ją namawiać. Przytknięta do cyca rozgląda się na wszystkie strony i wygina w łuk byle dalej od piersi. Różne kombinacje uskuteczniam żeby jednak coś jej wcisnąć. Z chodzeniem włącznie. Czasem pociamka a czasem sie rozryczy żebym jej dała spokój. A je sensownie tylko w nocy. Pewnie dlatego sie czesciej w nocy budzi. Bo wyglodzona w dzień.
Czarek ostatnio potrafi pięć godzin bez jedzenia wytrzymać, a i po tych pięciu nie bardzo rwie się do jedzenia, aż się zaczynam znów martwić o przyrost jego wagi.:-(
A jak często wasze piersiowe dzieciaczki teraz jedzą?
Z przestawieniem się na nowy czas nie było u nas problemu - rano pospaliśmy do 10 nowego czasu, a wieczorem po 20 Czarek już chrapsiuniał w łóżeczku.![]()
. Za to zmiana czasu minęła pozytywnie niunia zasnęła wczoraj o 21 i spała do 9 nowego czasu oczywiscie z przerwami na jedzonko.:-)