U nas na osiedlu dziś dynie przed każdym domem i poprzebierane dzieciaki-straszaki biegają i wyłudzają cukierki. Dobrze że sobie w ostatniej chwili przypomniałam i zaopatrzyłam się w kilo krówek i mieszanki wedlowskiej. 



Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Witaj serdecznie! :-) I od razu mnie prowokujesz... ;-)A ten pierwszy raz jest zawsze bardzo trudny![]()
Esia nie krępuj się;-)Witaj serdecznie! :-) I od razu mnie prowokujesz... ;-)
No ale powstrzymam się - heroicznym wysiłkiem ;-) Blanes a co Ty na to?
Toska wcześnie zaczęłaś przekupywanie SynkaKurcze, ale skoro działa, to może też spróbuję... U nas też jest Osama już od dawna!
![]()