reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

elmaluszek może i od tego:baffled:
jak widać na załączonym obrazku, właśnie się uczę;-) o 8 egz, a u mnie tabula rasa. i wiecie co? nie che mi się:no:
szopka udanej imprezki
Esia skończ z wygłupami:-p
nie chcę zapeszać, ale od 4 dni Michał wieczorem zasypia w łózeczku:tak: nie zupełnie sam, bo chce, żebym siedziała u niego w pokoju (czas na czytanie bajki, śpiewanie/nucenie kołysanki - nie muszę być przy łóżeczku, ważne żeby mnie widział), ale to i tak dobrze, że łóżeczko przestało być wrogiem i nie zasypia na łóżku, a ja nie muszę go przekładać ze strachem, że się obudzi i wszystko od początku:tak: myślę, że jeszcze trochę, a nie będę mu potrzebna do uśnięcia (co nie znaczy, że nie będzie bajki na dobranoc:happy2:)
 
reklama
kachasek super! Chłopak Ci dorośleje :tak::-D

Zapomniałam się Wam pożalić, że wyjazd nam się kiełbasi :-( Mieliśmy jechać w pon, a okazuje się, że Małż musi być w pracy we wtorek w południe... A wracamy w sobotę. No i nie wiem co robić - Małż chce, żebyśmy pojechali w pon, a on sam obróci w te i z powrotem we wtorek. No ale nie podoba mi się to - nie tylko dlatego, że to cholernie dużo jeżdżenia dla niego... Boję się zostać sama z Piotrusiem w nowym miejscu, nie wiem jakie tam są warunki, ostatnio nie bardzo mogę Go dźwigać za długo - nie wiem czy sobie dam radę. Chyba wolałabym jechać we trójkę we wtorek po południu... Kurka, nie podoba mi się to wszystko... I jeszcze pogoda się wykoleiła... :-(
 
oj Esiu współczuję
może faktycznie lepiej przełożyć wyjazd o jeden dzień
trzymam kciuki, żeby szystko wypaliło i żeby twój mąż jednak nie musiał być w pracy:tak:
 
Kochana, przezdolna, urocza Zosieńko

Urodziny obchodzisz dnia dzisiejszego,
więc życzę Ci wszystkiego najlepszego,
nadziei w sercu, wiary w siebie,
trafnych zrządzeń losu,
ile gwiazd na niebie,
wielu wrażeń i morza radości,
spełnienia marzeń i bezkresnej miłości,
szczęścia w swe ręce łap każdego dnia
życzy Ci tego...
Zuzia i Aniela

Kotku a Tobie z okazji 5rocznicy ślubu
Najserdeczniejsze gratulacje oraz życzenia spokoju, pomyślności i zdrowia na dalsze lata wspólnego życia.
 
Ostatnia edycja:
A jutro urodziny Zuzi i imprezka i grill. I pogoda do d...
Jakby padało to nawet nie pomieszczę tych ludzi w domu:-(
Odwołam...?

:-:)-:)-(
 
Kochana, przezdolna, urocza Zosieńko

Urodziny obchodzisz dnia dzisiejszego,
więc życzę Ci wszystkiego najlepszego,
nadziei w sercu, wiary w siebie,
trafnych zrządzeń losu,
ile gwiazd na niebie,
wielu wrażeń i morza radości,
spełnienia marzeń i bezkresnej miłości,
szczęścia w swe ręce łap każdego dnia
życzy Ci tego...
Zuzia i Aniela

Kotku a Tobie z okazji 5rocznicy ślubu
Najserdeczniejsze gratulacje oraz życzenia spokoju, pomyślności i zdrowia na dalsze lata wspólnego życia.
A ja się kompleksowo dołączam :tak::-):-):-) Buziaki!!!

Piotruś spał dziś do 9 :szok: Zjadł śniadanko i ziewa :szok: Ależ mam Synka :-D
Miłego dnia wszystkim - spadamy realizować napięty i opóźniony plan dnia ;-)
 
Dla Alicji Emmy i Zosi najlepsze życzenia urodzinowe rośnijcie zdrowe i zawsze uśmiechnęte!:-)
Anielap bardzo dziekuję za życzenia rocznicowe:tak:, no i gratuluję poprawy w zasypianiu. A na jutro życze dużo słoneczka:-).
Esia ja tez tak mam, bo kto to zrobi jak nie ja? tylko na szczęście jakoś w miare szybko jeszcze odzyskuje siły:-D. Co do przesuniecia wyjazdu współczuje bo znam ten ból, nam sie przesunął o 3 tygodnie:angry:. Ale ja tez nie chciałabym sama z dzieckiem zostawać w obcym miejscu i pojechałabym dzień później:tak:.
Kachasku znając życie pewnie egzamin zaliczyłas na 4 lub 5:-D. I gratki dla Michasia i ładnego zasypiania:tak:.
Elmaluszku ja też Laurze daję takie zwykłe jogurciki nie danonki, ale na szczęście wszystko jest ok. Z dwojga złego dobrze że ty je zjadłas a nie Amelka. A jak dzisiaj uczulenie zeszło?
Szopka udanej imprezy :-).
 
Zosiu rośnij zdrowa!!!!!!!
n055.gif



 
reklama
Do góry