reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

reklama
Cześć dziewczynki, przepraszam ,że WAS ostatnio zaniedbywałam, ale była zajęta poszukiwaniem pracy i tak mnie to wciągnęło, ze mam juz stały etat :-)
Pozdrawiam WAS mocno i ściskam maluszki duże i fasolki też :-)
 
A, no właśnie, która jest biegła (lub ma biegłego w domu;-)) jeśli chodzi o kompy. Kupiłam Tomkowi w prezencie grę Wiedźmina. No i wczoraj instalował i niby wszystko ok, tylko instaluje się bez dźwięku. Kartę dźwiękową mamy, inne gry chodzą normalnie z głosem, a to ni diabła się nie chce. Nie wiem co źle robimy, może któryś z Mężów ma tego Wiedźmina i mógłby pomóc????:zawstydzona/y:

Dzagud, mój mąż walczył swojego czasu z tymi cholernymi wiedżmińskimi kuroliszkami, stad też czasem na Kondzia wołamy "kuroliszek" ;) Zapytam sie go co może byc nie tak z tą instalacja gry, tyle ze on wraca dopiero w piatek więc albo twój mąz już zdąży coś wymyślec albo doczeka do piątku ;)
 
Szopka dziś taka pogoda... Od jutra ma być ładniej, więc oby i samopoczucie było lepsze :tak:

Gośka no tak... U Was choróbska przecież idą taśmowo :sorry2:

Iszatr gratuluję pracy!!! :-) No ale zaglądaj do nas czasem...

Dzagud Małż powiedział:
- Tomku ściągnij sobie nowego DirectX (powinien być też na płycie z grą, jak nie, trzeba wygooglać),
- ściągnij i zainstaluj uaktualnienia i "łatki" dostępne na stronie producenta Wiedźmina,
- gratuluję! na żadnym z naszych kompów Wiedźmin w ogóle nie ruszył :-D
Koniec przekazu ;-)

Znowu mieliśmy jedną drzemkę :dry: O 16.45 położyłam, męczył się w łóżeczku do 18.15 - wtedy wyciągnęłam :dry: Nie wiem co to ma być - samowolne przejście na jedną drzemkę? :szok: To tylko szkoda, że jest zbyt nieprzytomny, by normalnie na niej dojechać do kolacji...
 
ko mi gratulujęęęęęęęę:tak:

melduję, że żyję. do pracy jakoś się przyzwyczajam... dzisiaj chyba jest pierwszy wieczór od powrotu do pracy i szkoły, kiedy nie zasnęłam razem z Michałem:sorry2: jutro mam wolne, ale czwartek i piątek 12tki:dry: kompletnie mi to nie pasuje. na dodatek mąż idzie do roboty na nockę i jak nie zdążę wrócić o 20 to może być problem z Michała spaniem (będzie u teściów i będę go musiała odebrać, a spać chodzi najpóźniej po 20), a niestety istnieje bardzo dużę prawdopodobieństwo, że wrócę przed (lub po) 21:wściekła/y:- tak więc będę wychodzić o 7 i wracać najwcześniej o 20. super rewelacja:wściekła/y: jakoś wcześniej aż tak mi to nie przeszkadzało, ale teraz nie widzę się w roli pracownika spędzającego (dosłownie) całe dnie w pracy:-( no nic, zobaczymy jak będzie...
Michał kataru już nie ma, antybiotyku nie wykupiłam (nie chcę mu przez głupi katar obniżać odporności). Wyłazi dolna czwórka, więc mamy sprawcę kataru i rzadkich qpek.
Ogólnie jest ok, Misiek rozrabia, śmieje się z własnej i czyjejś głupoty;-), biega, tańczy, buntuje się, ma focha na kaszki i mleko, koncertuje każdorazowo podczas zakładania kurtki... czyli wszystko w normie:-D

teraz pewnie nie będę do was często zaglądać, ale myślami jestem z wami (ale się zrymowało:-p)
pozdrowionka i buziaki
 
Dzagud mój mąż ma Wiedźmina więc jak tylko wróci (za jakieś 2 godzinki:-)) i nie zapomnę jeszcze dziś go zapytać to rano napiszę co zrobić. Chylę czoła przed Tobą że kupujesz mężowi gry, ja tu kombinuję jak sie ich pozbyć:-p, choć ostatnio wcale nie gra bo nie ma czasu i dobrze (oprócz urlopu:wściekła/y:).
Esia ale się uśmiałam i z troski męża i z tych głosników. Choć moja siostra ma podobnie, zawsze jak dzwonie do niej na skypa i mnie nie słyszy kombinuje przy kompie, resetuje go, wyłancza i dopiero po chwili orientuje się że głośniki ma wyłączone:sorry2::-D. No i dzięki za gąbczaka, ja juz zapomniałam że pytałam hihi żartuję:-D.
Co do męża w sumie nie dziwie mu się pracuje po 12 godzin na dobe wraca po 19, kąpiemy Laurę i dzień mija, wieczorem tylko przeglądamy ogłoszenia i tak to wygląda. Chyba od października oddamy sprawę w ręce maklera, trzeba bedzie zapłacić jakieś 1500-1800 euro prowizji, ale trudno, najpóźniej od listopada musimy mieszkac juz gdzie indzie:dry:j.
Pirzonek witaj i gratuluję fasolki, no i nie znikaj znowu na tak długo:tak:.
Gośka zdrówka dla Livki;-), biedna z tymi chorobami, a dajesz jej jakies witaminki np Cebion?
Isztar wywołana pokazała się:-D, gratuluję znalezienia pracy:tak:.
Kachasek cięzka sprawa z tymi dniówkami, a teściowa nie mogłaby być u was w domu i kłaść Misia spać?
Szopka mam nadzieję że już się lepiej czujesz? Kogos dziś gościsz?
My z Laurą w weekend byłyśmy przeziębione (wczoraj miałam o tym napisac ale zaponiałam), Laura ma jeszcze troche kataru, ale już końcówka i dobrze bo na czwartek przesunełam już drugi raz szczepienie, mam nadzieję że ostatni:tak:. Wiecie trochę mnie martwi że kopniaczki wciąz czuję w dole brzucha, pewnie dzidzia jest jeszcze główką do góry(miesiąc temu była), we wtorek ide do gina to zobaczę, ale już mam wizję porodu pośladkowego. A propo moja kuzynka wczoraj urodziła synka 4900kg i 59 cm:szok:, (sprawdziłam Laura tyle miała w wieku 2 miesięcy:-D), a urodziła naturalnie, poród trwał 13 godzin:rolleyes2:.

Kochane chciałabym wam bardzo podziękować za wsparcie, jesteście naprawdę kochane, fajnie jest mieć kogoś kto zawsze pocieszy i doda sił, dziękuje wam za to:tak:.
 
wczorajsze usypianie należało do tych z serii płaczem wymuszę a nie zasnę :dry: i w płaczu zasnął, matka się nie dała ;-) ciężko było :sorry2: niedługo psychicznie padnę :baffled:

ale za to wczoraj mój mały miał dzień przytulaka :tak: jak jadłam obiad, on stał cały czas wtulony w moje plecy (jak mała małpka :-D) :blink: i przez całe popołudnie podbiegał i się do mnie ładnie przytulał :tak: przyznaję - cudne uczucie ;-)

ISZATR
gratuluję pracy :tak: pozdrowienia lubuskie dla waszej czwórki :yes:

GOSIA zdrówka dla pannicy :tak:

KOTKU trzymajcie się cieplutko ;-)
 
Pirzonku wzajemnie :-).
Gingeros współczuję problemów z zasypianiem, ale przynajmniej kochany Antonek nadrabia przytulaniem:-D.
Dzagud pytałam męża o tego Wiedźmina i on twierdzi że coś jest źle skonfigurowane w komputerze, bo z grą na pewno jest wszystko ok. Powiedział że np. możecie mieć dźwięk w komputerze ustawiony na dolby albo np coś tam 5 a w głośnikach inaczej i dlatego nie ma dźwięku, jak chcesz to powiem żeby wytłumaczył jaśniej (bo ja niewiele z tego rozumiem szczerze mówiąc:sorry2:) i bardziej szczegółowo:tak:.
 
reklama
Dzięki Kotek, ja też nie.:-D:-D:-D Ale przekażę Mężowi, może on coś zrozumie, a jak nie to poproszę o szczegóły.
Wiesz, ja mam tak niewielkie pole manewru co do prezentów dla Męża, że naprawdę gry to jedno z najlepszych wyjść. Mój Mąż nie nosi garniturów, koszul ani broń Boże krawatów, nie używa zegarków, piór itp. Kosmetyki to dla Niego zło konieczne - może zwykły dezodorant i ewentualnie coś do twarzy. Jak się zbliża jakieś święto na które mam kupić mu prezent to jestem w kropce.:baffled: Zaraz nasza rocznica ślubu, potem święta a ja już wyczerpałam pomysły na ten rok.:sorry2:

Esia, u nas ten Wiedźmin chodzi, wszystko jest ok, tylko dźwięku brak. Znaczy się nie jest tak źle.:-D

Isztar, gratuluję pracy.
Kachasek, dobrze że już powoli przywykasz do roboty.:tak:
Gosia, zdrówka dla Livki.
 
Do góry