Gingeros, aż serducho mnie boli jak czytam o Antonku i zlobku:-( Dzielny z niego chłopak, a z Ciebie dzielna Mamusia. Trzymam kciuki, zeby jak najszybciej polubił żłobek.
Esia, Dzagud prosze tutaj nie przesadzać, do pracoholiczki to mi jeszcze daleko;-)
Elmaluszku, podpisuje sie pod Esia: z Amelki to cudowna damulka. A ten odkurzacz to działa " na poważnie"
Pirzonek gratuluje synka,
Kotku, Tobie też miałam coś napisać, ale zapomniałam
Anielap gratki ząbków. Jak zdrówko Zu?
Agik jak samopoczucie dzisiaj? Kacyk minął
Polecam brać aspiryne przed spaniem (po imprezie oczywiście) i picie pół litra wody, a nastepnego dnia po kacu ani śladu 
Zakupy załatwiłam szybko i sprawnie :-) Chrzesniak dostał stoilk edukacyjny Chicco, a chrzesniaca (16 lat) ubrania i kosmetyki. Mam nadzieje, że oboje będą zadowoleni. Po Nowym Yorku mam nadal zakupowstret - mąż smieje się, że jak tak dalej bedzie, to ten wyjazd okaże się najlepszą inwestycją, bo jak na razie omijawm sklepy wielkim łukiem
I KOrnel i Blanka bardzo mi się podobają.
A i czekam na zaopatrzenie od Was ;-)
A ja dzisiaj zostałam ciocia
:-) O 4.15 urodziła się moja bratanica - Julka. Zaraz lece do szpitala powitać ja na tym pieknym świecie.
Bratowa rodziła w tym samy szpitalu co ja, z ta sama połozną i poród trwał tyle co u mnie, czyli 3 godziny. Esia zastanów się może jeszcze nad ta opcja (Solec, p. Bogusia+ ZOO = krótki i miły poród);-)
Miłego dnia i weekednu, raczej do biura nie wpadne, co by mnie niektóre z Was o pracoholizm nie posądzały ( chociaż w tym wypadku byłby to BBholizm;-)
)
Esia, Dzagud prosze tutaj nie przesadzać, do pracoholiczki to mi jeszcze daleko;-)

Elmaluszku, podpisuje sie pod Esia: z Amelki to cudowna damulka. A ten odkurzacz to działa " na poważnie"

Pirzonek gratuluje synka,
Kotku, Tobie też miałam coś napisać, ale zapomniałam

Anielap gratki ząbków. Jak zdrówko Zu?
Agik jak samopoczucie dzisiaj? Kacyk minął


Toska i jak zakupy? Podeślę ci jakieś zaopatrzenie chyba bo u mnie cos trunki nie schodzą ostatnio i Cezary zaczyna się dobierać - stłukł ostatnio dwie butelki.
Co do imienia dla fasola- ja mam propozycję dla chłopca - Kornel, a małż dla dziewczynki - Blanka (ma jeszcze nadzieję na córunię). Ostatecznie imię ustalimy pewnie po kolejnym usg.
Zakupy załatwiłam szybko i sprawnie :-) Chrzesniak dostał stoilk edukacyjny Chicco, a chrzesniaca (16 lat) ubrania i kosmetyki. Mam nadzieje, że oboje będą zadowoleni. Po Nowym Yorku mam nadal zakupowstret - mąż smieje się, że jak tak dalej bedzie, to ten wyjazd okaże się najlepszą inwestycją, bo jak na razie omijawm sklepy wielkim łukiem
I KOrnel i Blanka bardzo mi się podobają.

A i czekam na zaopatrzenie od Was ;-)

A ja dzisiaj zostałam ciocia

Bratowa rodziła w tym samy szpitalu co ja, z ta sama połozną i poród trwał tyle co u mnie, czyli 3 godziny. Esia zastanów się może jeszcze nad ta opcja (Solec, p. Bogusia+ ZOO = krótki i miły poród);-)
Miłego dnia i weekednu, raczej do biura nie wpadne, co by mnie niektóre z Was o pracoholizm nie posądzały ( chociaż w tym wypadku byłby to BBholizm;-)
