Weź mnie nie strasz - tylko JEDNĄ??!!Jejuuu dziewczyny Wy mnie zaraz posądzicie, że całą książkę przepisuję :-zawstydzona/y:




Gingeros to Ebola cholerny jakiś




szopka no żesz kurka... Biedna jesteś... Gdyby nie to, że Maleństwo jeszcze za malutkie, obstawiałabym, że Cię skopało i dlatego cierpisz (moja koleżanka ostatnio spędziła tydzień na patologii, bo rozpędzali zator w nerce spowodowany kopniakami


A my zaliczyliśmy maraton sklepowy... Małż wziął wolne (bo po pracy i w weekendy jest taki tłok, że ja już się nie przecisnę) i spędziliśmy 2h w Ikei zamawiając meble do pokoju dzieci i gościnnego (i tysiąc pierdółek) + kolejne prawie 2h w sklepie dzieciowym kupując łóżeczko, pościel (i tysiąc pierdółek). Zeszło nam się z tym wszystkim koło 5h (z przejazdami) i tylko błogosławiłam mamę, że została z Piotrusiem i nie musieliśmy Go ciągnąć... Ale nogi to mam w... szyi ;-) Dobrze, że to już za mną...