reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Jejuuu dziewczyny Wy mnie zaraz posądzicie, że całą książkę przepisuję :-:)zawstydzona/y:
Weź mnie nie strasz - tylko JEDNĄ??!! :szok: Z tego nie będzie dobrej magisterki! :szok: :-D:-p;-)
Gingeros to Ebola cholerny jakiś :szok::szok::szok: Matko, co Antonka dorwało... :szok: Właśnie doszłam do info, że jesteście w szpitalu... Jejku... Mocno trzymam kciuki, żeby szybko zdiagnozowali i wyleczyli... :-(
szopka no żesz kurka... Biedna jesteś... Gdyby nie to, że Maleństwo jeszcze za malutkie, obstawiałabym, że Cię skopało i dlatego cierpisz (moja koleżanka ostatnio spędziła tydzień na patologii, bo rozpędzali zator w nerce spowodowany kopniakami :dry:). Mam nadzieję, że już będzie lepiej :tak:

A my zaliczyliśmy maraton sklepowy... Małż wziął wolne (bo po pracy i w weekendy jest taki tłok, że ja już się nie przecisnę) i spędziliśmy 2h w Ikei zamawiając meble do pokoju dzieci i gościnnego (i tysiąc pierdółek) + kolejne prawie 2h w sklepie dzieciowym kupując łóżeczko, pościel (i tysiąc pierdółek). Zeszło nam się z tym wszystkim koło 5h (z przejazdami) i tylko błogosławiłam mamę, że została z Piotrusiem i nie musieliśmy Go ciągnąć... Ale nogi to mam w... szyi ;-) Dobrze, że to już za mną...
 
reklama
O matko to też się zdenerwowałam,
ja to bym nie wytrzymała nerwowo gdyby mój Wiktor miał taką gorączkę.-tyle dni.
Trzymamy kciuki za Antonka-oby to była trzydniówka...przedłużona
 
Ja tu zagladam zeby zobaczyc ile to stron dzis nasmarowalyscie :-) a tu taka groza powialo.. Kciukasy za Antonka odpalone. Wracaj maluszku do zdrowia. No i pozostalym chorowitkom tez zdrowka!
 
reklama
Do góry