Gingeros dobrze że już Antonek wraca do sił, a apetytu nie wiem czy zazdrościć czy współczuć ( jak tak dalej będzie to puści was z torbami ;-)
)
Kotku masz jakieś łóżeczko dla Laury na oku? Bo mnie też czeka ten zakup, a biorąc pod uwagę dzisiejsze wyczyny Czarka chyba szybciej niż mi się wydawało
. Ja bym chciała jakieś z porządnymi ogranicznikami po bokach- by mi nie spadał z łóżka za często.
Historia z Florydy okropna
Czarek mnie dziś chce do zawału doprowadzić - od rana tryska jakąś megaenergią - po obudzeniu się wdrapał się na krzesło i włączył komputer stojący na stole, potem tańczył na fotelu i fiknął koziołka w powietrzu, a niedawno położyłam go do łóżeczka na drzemkę, a on nagle wyszedł z sypialni z rogalem na buzi...

Normalnie o mało nie zasłabłam jak sobie spróbowałam wyobrazić jak on wyskakuje z tego łóżeczka

Kotku masz jakieś łóżeczko dla Laury na oku? Bo mnie też czeka ten zakup, a biorąc pod uwagę dzisiejsze wyczyny Czarka chyba szybciej niż mi się wydawało

Historia z Florydy okropna

Czarek mnie dziś chce do zawału doprowadzić - od rana tryska jakąś megaenergią - po obudzeniu się wdrapał się na krzesło i włączył komputer stojący na stole, potem tańczył na fotelu i fiknął koziołka w powietrzu, a niedawno położyłam go do łóżeczka na drzemkę, a on nagle wyszedł z sypialni z rogalem na buzi...



