reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

No proszę, tak marudzicie, że puchy i nie ma z kim pogadać, a chyba ze 4 strony musiałam nadrobić :-D
Dobrze, dobrze - dbajcie coby nam forum nie padło, bo jak zacznę mieć czas, chcę mieć dokąd wracać!!! :cool2:
elmaluszku w jakim Ty raju mieszkasz, że letnicy przyjeżdżają? No zazdroszczę... Chociaż też chodziłabym scykana, bo dziwnych ludzi boję się jak cholera :szok:
Dzagud weź Ty przestań czytać! :-D Masz małą Mądralę w domu, kuma 10x tyle co Piotwór, a Ty ją o prostolinijne zachowania posądzasz :-D
izka no oby udało Ci się przekonać męża, bo faktycznie tak łyso mieć zamkniętą ścieżkę zawodową... :sorry: Zwłaszcza przy takim wykształceniu!
jolka a nam akurat wybór wyposażenia łazienki poszedł migiem - nawet dobrze nie obejrzeliśmy w skepie :-D Ale my w ogóle szybcy w podejmowaniu decyzji jesteśmy ;-) Pytanie: jaki kibel? odpowiedź: wygodny :-D Tym sposobem wybraliśmy wszystko w 5 minut ;-)
Olla ja to poproszę więcej Twojego poczucia humoru :-D Tylko jeszcze nie mogę przyszaleć, ale jak dobrze przytrzymam brzuch to nawet pochichotać już się da :-D
anielap a może walnij teścik, powiedz nam a mężowi się nie przyznaj? :-p W końcu to on ma mieć karę :-p A my jesteśmy grzesznie ciekawskie ;-)
Nie wiem czy jeszcze coś do kogoś miałam napisać... Gąbczak wycieka mi cyckami i tak to jest :sorry:
Walczymy z bólami brzuszka, Córcia nam dojrzewa i bebeszki Ją nasuwają - dajemy już Saba (prewencyjnie, jakby to miała być wczesna kolka) ale noce są pod hasłem "jęki-kwęki" :confused2: Dzisiaj Małż wybył z Nią do salonu koło północy i przyszli na karmienie o 3, a potem też jęczała dość często już do rana... No cóż, pocieszam się, że jeszcze pół roku i będzie lepiej - wiecie, brakuje mi tu emotki strzelania sobie w łeb ;-)
Zamówiliśmy na jutro pediatrę na przegląd Młodej, niech nam wyceni Latorośl ;-)
Piotruś bez zmian - lata po domu i hałasuje, mówi też już "koło" (czoło), "dwi" (drzwi), "dinby" (dzień dobry) i namiętnie się tym popisuje :rofl2: Dom wariatów :rofl2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Izka-Ty bierz kobitko w obroty swojego lubegoa:-DJakby co to ja w devon mieszkam,wiec wybieraj blisko.Bo Anni to daleko mieszka a Olla to juztak daleko daleko ze az do gwiazd:-DA tak na powaznie to fajnie jakby Ci sie ulozylo jak chcesz:tak:Zycze tego z calego serduszka.A co do rewalidu to biore bo mnie wlosy pęczkami wylatowywują.
Babki co jest wylazcie z krzaczorow:-D:wściekła/y:
Anielap-nie trzymaj nas w takiej niepewnosci,zrob test i tylko m przetrzymaj hihi
Esia-no szczerze to oni powinni sie teraz zimownicy nazywac.Buziaczki dla naszej najmniejszej :) i dla Piotwora


Ja juz dzisiaj nie dyskutuje bo moj komp sztrucel jeden muli
 
Ostatnia edycja:
Ja zamiast czas spędzać z Wami, to szukam kabiny prysznicowej :baffled: to jest dla mnie największy dylemat :eek:
No i musiałam tochę popacować ;-)
Wy mi tu tak o dzieciach nie piszcie, bo my tak sobie z M lajtowo żyjemy, że nie wiadomo co to będzie ;-):-D:-p
 
Melduję, że żyję i tyle :-D zgodnie z Olli prośbą;-)
Brak weny:sorry:

Z ciekawostek: ciąg dalszy moich przygód z wróżkami:-D:
wczoraj byłam na balu charytatywnym i były tam wróżki, ponieważ wypiłam o jedną lampkę wina za dużo postanowiłam spróbować jeszcze raz wrózkowania;-) no i w końcu trafiłam na porządną wróżkę, która powiedziała, że będę miała minimum dwójkę dzieci, będę szczęśliwa, zdrowa i bogata:-):-):-). No, taka przepowiednia bardzo mi się podoba i jej będę się trzymać:tak:
I obiecuję Wam, że już nigdy więcej nie pójdę do wróżki:rofl2:

buziaki dla wszystkich
 
Witam i spadam dziewczyny.
Ledwo żyję, a jeszcze przed chwilą doczytałam w książeczce zdrowia Wojtka, że mamy jutro szczepienie!!! A byłam przekonana, że 12 grudnia mamy iść:confused2: Dobrze, że coś mnie tchnęło żeby sprawdzić...
Chciałam Was popytać odnośnie podawania wit.D3, bo Wojciu ma jeszcze nie zarośnięte ciemiączko, ale jutro pogadam z lekarką i jak wrócimy to z Wami skonsultuję:tak:
A jak poczytałam o podawaniu tych wszystkich preparatów z wit. C to zgłupiałam, bo jak generalnie to oprócz D3 to nic nie daję, może to źle?:-(
Postaram się zajrzeć jutro.
Dobrej nocki.
 
No prosze jak sie wesolo zrobilo, az milo poczytac :-)
Anielap-polecam sie na przyszlosc, przynajmniej moge sobie szare komorki odkurzyc nieco :-)
Esia-jak Ty czasem cos napiszesz to sie posikac mozna, trzymam kciuki za brzuszek Malgosi no i zycze sily dla szalonej dwojki :-) Ale meza to masz cudownego.
Elmaluszek-ja zaczelam myslec optymistycznie bo moj P ostatnio przebakuje ze moze do Irlandii, co prawda ja wole UK (wiecej ofert) no ale nie bede juz tak strasznie wybredna, i w jednym i w drugim kraju moge pracowac w zawodzie bez jakis zbednych formlanosci, egzaminow, stazy i cudow na kiju.
Jolka-powodzenia w remontach, eh zazdroszcze, ja uwielbiam takie urzadzanie domu. Wiem ze moze byc meczace ale z drugiej strony przegladanie i wybieranie roznych kolorkow, ksztaltow, fajne :tak:
Toska-he he, ta druga wrozba bardzo fajna :-)
Olla-a Ty gdzie sie podzialas? ah ten zazdrosny maz...:-D
 
Agik-to sie dobrze sklada ze masz jutro konsultacje, lekarz zbada i stwierdzi co w waszym przypadku jest najlepsze. CO do witamin ja ostatnio daje cos w rodzaju polskiego Cebionumulti, bo mi Alusia slabiej zajada.
 
cześc Laseczki :-):-)

z zapartym tchem czytałam najdokładniej posty Esi
tzn poczytałam wszystko ;-) ale Esiowe posty najbardziej przydatne pode mnie
ta kupa na klatę mnie powaliła :-D:-D Krzysio zaszczycił mnie tylko sikiem przed pierwszym spacerem
zobaczymy co na to Igorek (wybraliśmy imię wreszcie :-D)

tak poczytałam co pisałyście o witaminach ... my nie mamy żadnych - dawałam D3 ale już nie mam dawać a o innych pediatra nie wspominała nawet
to co? upomnieć się? albo sama kupię coś
tylko co ... :confused2:
 
reklama
Esia, trzymam kciuki za brzuszek Małgosi. Oby kolki Was omijały szerokim łukiem. No i szacun dla Małża, normalnie Ci zazdroszczę takiego faceta.:tak:

Toska, ja też chcę do takiej wróżki!:-D Wróżba świetna i rzeczywiście trzymaj się jej ręcyma i nogyma!

Anielap, to kiedy nas uwolnisz od cierpień i dasz znać o wynikach testu?

Co do witaminy - nam lekarki już od wiosny/lata powiedziały że mamy witaminy D nie dawać. Ostatnio pytałam podczas kontroli i też powiedziała że nie ma potrzeby. Ale teraz podaję moim dziewczynom tran i tam witamina D jest, więc w razie czego jakiś tam niedobór ewentualny będzie uzupełniony. A C daję Weronice do łykania, a Madzi wkraplam do picia 5 kropelek Cebionu.
Agik, ja idę 9tego - mam nadzieję że Magda do tego czasu przetrzyma bez choróbska i ją zaszczepię.

Jolka - a ja zazdroszczę tylko tego że masz co urządzać. Natomiast ja też nie lubię nic wyszukiwać, bo mam wrażenie że brak mi gustu i zmysłu do urządzania pomieszczeń (może przez to że do tej pory nie miałam co urządzać;-)) i po prostu zawsze się boję że źle wybiorę. A na Małża liczyć... :no:

Izka, trzymam kciuki za powrót do Europy i coby Mąż dał się przekonać.:tak:

Elmaluszek, nie zazdroszczę letników - też się boję wariatów.:baffled: Ma rację właścicielka - drzwi zamykaj i pilnuj Murmelki.

A co do gadania, to zauważyłam, że teraz dzieci częściej wypowiadają słowa bardziej skomplikowane niż najprostsze. Magda np. mówi "czekaj", "otwórz", "puść", "idź", "zejdź", ostatnio "spać" i "jeść" oraz "ciasio" (ciastko) itd, a najprostrze np. "daj" jak do tej pory nie przyszło Jej do głowy i stoi przed czymś i kwęka "y-y-y-y". Ostatnio toczę sobie z dzieckiem fajne konwersacje. Nie mówię już o tym, że jak coś chce i pytam czy o to Jej chodzi, to odpowiada rozumnie tak lub nie. Najbardziej lubię jak coś zaczyna psocić, ja się pytam "Madzia co robisz" a ona z miną niewiniątka odpowiada mi "niiiiic". Uwielbiam też jak bierze Weroniki pudełko z różnymi skarbami i prosi "otuś", a jak nie reaguję od razu to krzyczy "otuuuuuuuś" i robi taki dziubek przy tym u i przy ś świszcze przez przerwy między zębami. :-D
 
Do góry