reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Dzagud no tak - to współczuję, bo też Cię to wszystko czeka :dry:
toska niestety, nikogo nie mogę polecić, bo sama zbieram się do pójścia :sorry:
Piotrek też ma kiepski zgryz (po mnie :baffled:) i powinnam się tym zając...
Co do zasypiania. U nas pewne rzeczy ulegają eskalacji cyklicznie i jedyną metodą jest ostre cięcie. Tak było z wieczornym wołaniem (skończyło się, gdy totalnie przestaliśmy reagować) i zabawianiem przy jedzeniu. No i u nas totalne nie reagowanie (poza płaczem oczywiście - wtedy lecimy natychmiast) sprawdza się idealnie :tak:
 
reklama
dopadła mnie alergia :sorry: nie wiem skąd, na co i dlaczego :confused2: wysypywać zaczęło mnie wczorajszej nocy, najpierw łokcie, kostki i kolana, a po pracy wyglądałam jakbym w pokrzywy wpadła cały cielskiem :shocked2: czerwone plamy i wielgaśne bąble ;-) teściowa obejrzała i stwierdziła książkową pokrzywkę na tle alergicznym :tak: podejrzewamy ... jajka, które zjadłam dwa dni temu na kolację :sorry: podejrzewamy ;-) nie wiadomo, skąd to cholerstwo ;-)

Anto problemów z zasypianiem nie ma ;-) co prawda zdarzają się wieczory, gdy wymyśla różne wyprowadzające z nas z równowagi rzeczy, ale dzieje się to wtedy, gdy nie jest wystarczająco śpiący ;-) a tak generalnie bierze pod pachę butlę :)zawstydzona/y:) z mlekiem, leci do łóżka, je i woła mnie bym zabrała pustą butelkę, bierze książkę o śwince peppie i ... przychodzę gasić my lampę i odłożyć książkę ;-)

smoczków też nie ma, oprócz tego z butelki :confused2: próbowałam wyrzucić mu butelkę, ale ta cholera mocno się broni :sorry: nie wiem, poczekam chyba na przeprowadzkę na nowe mieszkanie i korzystając z nowych wrażeń wyrzucę butelkę :tak:
smoczka pozbyliśmy się w ubiegłym roku na wakacjach nad morzem ;-) nawet się nie zorientował, że czegoś mu brak ;-) :tak:

TOŚKA trzymam kciuki :tak:
ortodontów w Wawie nie znam ;-)
a u stomatologa z Antem jeszcze nie byłam :zawstydzona/y:
 
Toska jest taka dziecięca przychodnia stomatologiczna na ursynowie na ul. janowskiego 50 - chwalona i polecana na naszym lokalnym wiejskim forum. Wybieram się tam z Czarkiem i jakoś jeszcze nie dotarłam :zawstydzona/y:

Ja tak na szybko, bo młody drze się i zaraz muszę po przedszkolaka iść. U nas wszystko gra, Czarek lubi chodzić do przedszkola, nawet zaczął coś tam jeść, wczoraj dostał dwa wory prezentów od mikołaja, a jutro jego grupa daje przedstawienie mikołajkowe dla rodziców - mój M. wziął urlop na tę okoliczność;-):-D Ciekawe czy nasz mały artysta nie zwieje ze sceny widząc liczną publikę:eek:

pozdrawiamy wszystkich:-)
 
no na 100% będzie CHŁOPAK :-):-):-)
mój magik mi to już w 6 tygodniu powiedział, więc w sumie mogłam sobie to pytanie podczas usg odpuścić:-D
poza tym wszystko super, wszystko w normie, młody zdrowy - a to najważniejsze.

Zaczełam kampanię imienną:-D Jak Wam sie podoba imię Julek/Julian/Juliusz???

Szopka dzięki za namiary, zerknę tam. Powodzenia jutro na przedstawieniu. Ale dzielny chłopak z Czarka, że tak bez problemów chodzi do przedszkola - to chyba po mamusi;-):tak:.
Stasiek był dzisiaj pierwszy raz w przedszkolu po przerwie i ............. był jedynym dzieckiem, pozostałe wszystkie chore:eek:. Miałam wrażenie, że wykorzytsał to na maksa, bo ciocie wydawały siebyć bardzo zmęczone jak go odbierałam:sorry::laugh2:

Esia my też nie reagujemy na wołanie, krzyki itd, (nawet płacz odróżniam, który jest prawdziwy a który wymuszony), niestety ponieważ Staśko śpi w normalnym łóżeczku to poprostu z niego wyłazi i przychodzi do nas do pokoju. Jeszcze nie wpadliśmy na pomysł co z tym fantem zrobić.
A do ortodonty wybieram się .............. od roku:sorry::zawstydzona/y:

Gingeros współczuję alergii. Jak remont?
 
Julian cudownie!!!!!!!!!!!!!!!!
Gratulacje:)

Mela na antybiotyku...chyba pierwszyraz w zyciu :/

Buziole dla wszystkich :*
 
Zapalenie oskrzeli,mega meeeeeeeega katar i bolace ucho ktore nie wrozy nic dobrego :////
Dzieki Toska,ucaluje :)))
Staskowi przejdze bunt z zasypianiem.Badzcie konsekwetni i nie dajcie sie.Cierpliwosci!!!
U nas juz dwa lub trzy razy bunt sie pojawial,ja twarda jestem i szybko Meli przechodzilo:)

Ewa ,te szczebelki wyjeliscie gdzies posrodku?Amela ogolnie wierci sie niemilosiernie w nocy i nigdy nie wypadla.Wyciagnijce caly bok moze i zalozcie barierke posrodku lozeczka,zeby wolna przestrzen byla przy glowie i przy nogach.Sprawdza sie!Ja mam barierke z lindam i byla oki przy lozeczku niemowlecym i jest teraz idealna do starszakowego lozka!

Barierka ochronna do łóżka LINDAM Gwarancja, FV (844275665) - Aukcje internetowe Allegro
 
TOŚKA gratki chłopaka! zdecydowanie Julian :tak: bardzo chcieliśmy tak dla drugiego synka ;-) ale teraz raczej stanie na Franku ;-)

remont ... woooooolno :confused2: instalacja elektryczna, podwieszany sufit i przeniesienie wentylacji z byłej kuchni do obecnej zrobione ;-) ale teraz czekamy aż nam developer przeniesie instalację wodno - kanalizacyjnę :sorry: nie chcemy wkuwać się sami, by sąsiadów nie zalać ;-) dla nich to ponoć jeden dzień roboty ;-) ale ... kończą jeden blok i tak siedzą ....

alergia nadal mnie trzyma :crazy: swędzi, swędzi i jeszcze raz swędzi :shocked2:


OLLAA zdrówieńka dla Meli ;-)
 
toska gratulacje chłopaka :-):-):-) Imiona wybieracie bardzo fajne :tak:
W naszym żłobku pomór właśnie się skończył i wszystkie dzieci są "po chorobie" - czekamy na kolejny wysyp :dry:
Olla biedna Melka... Pamiętaj o oklepywaniu, bardzo pomaga w usuwaniu śluzu :tak: Mam nadzieję, że antybiotyk skutecznie uchroni uszka...
Co do szczebelków, to szybko włożyliśmy i na razie tak zostanie ;-) Ale zapamiętałam sobie tę barierkę i będzie do wykorzystania - dzięki :tak:

Odzwyczajanie od smoczków zakończone :confused2: Pierwsze wieczorne zasypianie trwało ponad 1h (krzyki, jęki itp.). Niestety, Piotrek obudził się z płaczem o 3 (jedyne wyjście - smoczek), a Małgosia o 5 (tak samo...). Przedpołudniowa drzemka Małgosi poprzedzona była 1h wrzasków. Popołudniowa po 1h wrzasków została odwołana :baffled: Piotruś zawsze zasypiał w 1min, teraz płakał (!!!) przez godzinę. W końcu usnął (śpi 3-3,5h) i po 45min obudził się z płaczem. Dałam smoka i pięknie spał kolejne 2h. Koniec. Wrócimy do tematu na wiosnę, gdy i oni i my będziemy w lepszej formie... Po wczorajszym popołudniu czułam się, jakby mi ktoś zaorał mózg :baffled:
 
reklama
SZOPKA zazdroszczę przedstawienia :sorry: w Anta żłobku nie ma przedstawień :-( powód - za dużo dzieci w grupie i panie ich nie ogarniają :confused2: nic to, poczekam do przyszłego roku ;-)
mam ocenę z biznesplanu ;-) mimo moich zmian, ocena na najwyższym poziomie ;-) :zawstydzona/y: dzięki, dzięki, dzięki! uratowałaś mój tyłeczek :-D nie wiem jak ci się odwdzięczę :sorry:

a dzisiaj rozpoczyna się ostatni zjazd :shocked2: dzisiaj do 20, jutro do 19 :shocked2: ale za to niedziela wolna ;-) i żeby nie było lajcikowo, w następny piątek i sobotę mam dwa egzaminy ;-) ale z geologii kolo mnie zwolni, więc tylko w sobotę muszę mocno myśleć :-D

ESIA nie tym razem, to następnym ... tyle, że im starsze, tym bardziej uparte ;-) nie jest łatwo odzwyczaić jednego, a co dopiero dwójkę ;-)

wczoraj przeprowadziłam rozmowę z Antonkiem na temat picia mleka z butli :sorry: zakończyło się słowami: ale ja kocham butlę :confused2: no i kicha:sorry:
 
Ostatnia edycja:
Do góry