kreatorka
Mama Niny i Blanki :)
Witam się i ja po raz nie wiem który w tym miesiacu
mała dzis marudna, dopiero jak mąż z pracy wrócił to pospała grzecznie
urwis kochany z niej, ślicznie się do mnie uśmiecha z rana zawsze i sobie leżymy i głużymy do siebie 
Moja mała też czapek nie znosi, od razu jak czapkę zakładam jest krzyk
a co do koloru oczu to Ninka miała ciemno niebieskie, a teraz ma już brązowe, nic dziwnego, bo ja mam prawie czarne, a mąż też ma dość ciemy brąz
:-)
heh tłuscioszek malutki, każdy sie z jej pucołowatych polisió cieszy 



a że masz mało czasu to sie wcale nie dziwię, ja przy jednym dziecku rzadko kiedy mam czas coś napisać, ajuż nie mówię o podczywtywaniu na bieżąco 



witam
u nas dziś piękne słoneczko więc długi spacerek przed nami, trzeba wykorzystać pogodę zanim znów będzie mokro ..., najgorzej tylko z tą czapką ..
nie lubi ...
mam pytanie czy Waszym dzieciątkom zmienia się już kolor oczu?
Natalcia miała granatowe a teraz ma niebieściutkie ..., a czy któreś ma np. zielone, brązowe? czy to jeszcze za wcześnie?
Moja mała też czapek nie znosi, od razu jak czapkę zakładam jest krzyk


Moja małą już wagę podwoiłaMy już po kolejnym szczepieniu :-) Było trochę płaczu, ale nie jestem pewna czy to z bólu czy ogólnego zmęczenia i głodu.
Mój brzdąc waży 7,04 kg i ma 64 cm długości :-) Lekarka powiedziała że dziecko do 6 miesiąca powinno podwoić swoją wagę urodzeniową, a on już ją prawie podwoiłto co będzie w 6 miesiącu :-)
Na raz zjada ostatnio ok 150 ml mleczkaczas się przerzucić na większą butelkę :-)
Jeśli chodzi o kolor oczu to ma wciąż niebieskie, jednak jego tata ma ten sam kolor oczu więc mogą już mu się nie zmienić.
To znalazłam w necie na ten temat:
Jeśli dziecko ma od urodzenia ciemne, brązowe oczy, ten kolor oczu pozostanie mu na całe życie. Jeśli ma błękitne, szare oczy, kolor ten może stopniowo ściemnieć, aż do ustalenia ostatecznego koloru. Ustalenie stałego koloru oczu następuje między trzecim a szóstym miesiącem życia.



Ale minka :-) słodziak z Małgorzatkijeszcze pokażę gwiazdę z wczoraj
Zobacz załącznik 282140

Oj poznajemy CIę poznajemyHej dziewczynki. Pamiętacie mnie jeszcze???
Kompletnie nie mam czasu do Was pisać:-(staram się podczytywać ale i to nie zawsze wychodzi. Zaczęliśmy remonty w tym domu, który kupiliśmy, poza tym starsza córka w tym roku zaczęła szkołę, więc muszę jej poświęcić więcej czasu.
U nas w porządku. Natalka ślicznie rośnie jest wesoła i pogodnacierpliwa, spokojna i wogóle KOCHANA
Na szczepieniu 13 sierpnia miała juz 7200g
. Cały czas karmię piersią, w nocy śpi z reguły od 23 do 5-6 rano więc nie jest źle:-).
Pozdrawiam Was kochane cieplutko i przesyłam buziaczki maluszkompostaram się częściej zaglądać.


