reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2010

witam:)
Kajdusia - zdrówka dla teściowej, Wasza opieka na pewno jej będzie potrzebna... A dzieci, jak wasz Piotrek potrzebują mnóstwo akceptacji i pochwał! Niektórzy są bardziej wrażliwi i muszą czuć,że społeczeństwo go akceptuje - poradzicie sobie z tym. Mam nadzieję,że ma jakiś kolegów, przyjaciół - to dużo daje;-)
Liza - a my jesteśmy na krowim mleku, zagęszczam je na noc tylko kasztą błyskawiczną i tyle...
Lena - udanej imprezki!!! A Ty już masz męża w domu? bo się jakoś zagubiłam z tym jego wyjazdem:zawstydzona/y: <wiem,że miał jechać na długo i wracał co jakiś czas. Zjechał już na stałe do domu?>

Milusia - jejku, podziwiam za odwagę,że tak szybko się na to wszystko zdecydowaliście. Szczęścia życzę!:tak:
Emalia - widziałam,że kiedyś mnie wywoływałaś - dziękuję:sorry: ale jakoś nie mam weny ostatnio. Czuję się coraz gorzej, taka wielka,ciężka i ogóle jakoś brak chęci na cokolwiek:-( A co u Was? jak Twoje samopoczucie? Ostatnio widzę pozytywne posty - to super:) mam nadzieję,że dzieciaki zdrowe. A jak Ola sobie poradziła na konkursie recytatorskim? (może już coś pisałaś a ja przegapiłam..??)
Klementinka - o to Jeremek będzie miał wypasiony obiadek:-D to najlepszego na czteromiesięcznicę:-)
Julia - będzie dobrze!! Najważniejsze jest Twoje nastawienie na to wszystko! Myśl pozytywnie i działaj!!!!!
Perciu - jak się trzymasz?? Jesteś na jakieś dietce? Odpoczywasz? Ćwiczysz coś tam?? Dbaj o siebie i nie przeforsuj się czasem!
Koriander - hop hop? Jak tam pobyt w Pl??? wrzucaj jakieś foty,relacje coś no! Szkoda,że ja tak daleko do Was mam mimo wsio... Jak Lila się tu czuje? A kiedy Wy wracacie? czy już zostajecie na stałe u nas?:-)
Gosiagro - Kochana - a Ty co tam? jak samopoczucie? Kiedy będzie coś wiadomo? Mam nadzieję,że wsio ok. A ja wciąż mocno trzymam kciuki!&&&:-);-):tak:

możliwe że kogoś ominęłam, nawet bardzo, ale więcej nic za chiny nie pamiętam, a nie mam czasu coby podczytywać jeszcze...

tak więc buziaki dla Wszystkich!!

aaaaa EAGLE - co tam? rodzisz juz??
 
reklama
Hej. Dziewczyny martwię się o Damisia. Od dwóch nocy bardzo źle sypia, wierci się i płacze, teraz mąż mówi że nie chce jeść i jest marudny bardzo... obawiam się że to jedzenie żłobkowe, raz że tam mają catering a dwa, moje dziecko w domu nie jada surówek, a jeśli nawet to małe ilości... może coś mu zaszkodziło i brzuszek go boli... nie wiem co robić... jeśli tak dalej pójdzie to do lekarza w poniedziałek. Już drugą nockę mam nie przespaną... w pracy zasypiam na stojąco, jeszcze tak nigdy nie miałam... kiedy to wszystko się uspokoi?!?!?!?!
 
Hej. Dziewczyny martwię się o Damisia. Od dwóch nocy bardzo źle sypia, wierci się i płacze, teraz mąż mówi że nie chce jeść i jest marudny bardzo... obawiam się że to jedzenie żłobkowe, raz że tam mają catering a dwa, moje dziecko w domu nie jada surówek, a jeśli nawet to małe ilości... może coś mu zaszkodziło i brzuszek go boli... nie wiem co robić... jeśli tak dalej pójdzie to do lekarza w poniedziałek. Już drugą nockę mam nie przespaną... w pracy zasypiam na stojąco, jeszcze tak nigdy nie miałam... kiedy to wszystko się uspokoi?!?!?!?!

Kasiu- sprawdz czy brzuszek ma twardy. Podawaj też probiotyk (Docoflor np) Jak to brzuszek to po dicoflorze powinno sie wyregulować. Jednak ja bym raczej stawiała na zęby. Spróbuj dac dentinox lub calgel
 
Zawsze obstawiam zęby... a tam ciągle nic nie widać!!! Ale przypominało mi się jak mył wczoraj ząbki, to była szczoteczka troszkę czerwona... może rzeczywiście te ząbki wychodzą... bidulek mój malutki
 
Zawsze obstawiam zęby... a tam ciągle nic nie widać!!! Ale przypominało mi się jak mył wczoraj ząbki, to była szczoteczka troszkę czerwona... może rzeczywiście te ząbki wychodzą... bidulek mój malutki
Kasiu mi pediatra mówiła że piątki z pół roku mogą wychodzi - właśnie nie cały czas bolą tylko etapami. Kilka tygodni spokoju a potem tydzień -dwa bolą i tak dopóki się nie przebiją
Kochana oby szybko minęło! Ja ostatnio kupiła calgel i chyba dla Jaska jest nawet lepszy od Dentinoxu. A może do tego drugie juz mu się organizm przyzwyczaił i nie znieczula tak jak na początku... W każdym bądz razie ZDRÓWECZKA! A probiotyk przez kilka dni i tak podawaj . Na pewno nie zaszkodzi a wspomaga także podniesienie odporności:)
 
hej,

a ja dzisiaj szykuje sie na imprezke, wkoncu idziemy na bal. Jestem troche załamana,miałam nie iśc do fryzjera a wczoraj teściowa była na mieście i udało jej się mnie zapisać no i byłam, i jestem niezadowolona, kurcze juz nigdy nikogo nie posłucham i sama sie bede czesac, a tak to 50zł w plecy i fryzura nie taka jak chcialam, miałbyć zwykły prosty kok a ona mi z tyłu jakieś przeplatanki zrobiła a reakcja męża (taka jak zawsze zresztą) wyraźnie dała mi do zrozumienia że źle wyglądam :( ech troche włosy przyklepałam i pójde w takich bo zanim bym je umyła i sama coś zrobiła to nic innego już bym dzis nie zrobiła :(
to pomarudziłam troche.
Ide obiad zjeść :)
 
Witam sie:) ja posprzatalam,obiadek wstawiony,pranie rowniez. Jak Amelia wstanie po drzemce szybciutko obiadek dostanie i jedziemy do mojej babci na urodzinki:)

Klementinka
na noc musi byc cos tresciwszego, a tak dalej jej Bebilon, takze z rana wola "kake" a tak to tez wcina nasze jedzonko:)

Kasiek a moze Damis chory, bo tydzien temu Amelia co chwile mi sie w nocy budzila z placzem,niewiedzialam co jest...ale miala tez stan podgoraczkowy,zblizal sie wekeend wiec poszlam na kontrole...okazalo sie ze juz oskrzela ma zawalone;/ po paru dniach brania antybiotyku ladnie juz spi:)
A moze rzeczywiscie zabki,jak znalazlas slady na szczotece...

Kajdusia zycze zeby tesciowa zybko nabrala sil i poszla do siebie:) bo mieszkanie z tesciami to nic dobrego...znam to z autopsji;/
Piotrus napewno jest madrym chlopcem,a tacy czesto sie wyrozniaja:) ale mam nadzieje ze Chwalenie ta jeszcze lepsze rezultaty:) moze rzeczywsicie jak sadzisz ze to przedszkole nie jest dla niego szukaj innego...

Lizko ja tez mam dzis lenia;p ale jakos za pomoca P. troszke lepiej mi szlo:)

Olavip to naturalne ze nic ci sie niechce;p jestes na koncowce ciazy:)

Koriander a w jakich rejonach jestes bo ja chyba ominelam tego posta;/

Perfecta no staram sie byc dobrej mysli! dzis jest o wiele lepiej:) zadzwonilam do Ubezpieczalni prywatnych co P. oplaca skladki i napewno cos dostaniem, to jest tylko zbite miesnie kregoslupa ale zawsze 1% cos ;)

Lenko
to udanej imprezki:)

Nadiko wspolczuje:( ja bym sie chyba wsciekla! dlatego mam jednego fryzjera od ktorego zawsze wychodze zadowolona:) masakra. Ale mam nadzieje ze pomimo kiepskiej fryzurki impreza bedzie udana:):)
 
Ostatnia edycja:
julia- co do Twojego linku to przez chwilę mi pomogło ale niestety nie potrafię się stresować .
:no::no:.

klementinko- podziwiam za ten rowerek!! Wszystkiego najlepszego dla Jeremka:))) ciekawa jestem jak będą się chłopaki dogadywać jak młodszy podrośnie

kasiek- po filmiku z wesela nie mam zadnych wątpliwości co do umiejętności taneczno- muzycznych Damianka. Łukasz na początku uczęszczania do żłobka miał biegunki, nie wiem właśnie czy przez jedzenie żłobkowe czy wirusy. Może u Damianka złożyły się ząbki z przeżywaniem żłobka, mimo, że mu się podoba, może odreagowywać w nocy. Mam nadzieję, że szybko sytuacja się uspokoi!

milusia- daj szybko znać jak wizyta. Co do alergologa to ja byłam w poradni jak Łukasz miał 14 miesięcy i miał robione testy skórne

liza- ja miałam dawać mm do 2 r.ż. ale zobaczę jak będzie z niejedzeniem Łukasza, jak będzie tak tragicznie jak teraz to przedłużę

kajdusia- łącze się w bólu, mój Łuki też tragicznie z jedzeniem :(( Piotruś ma wspaniałą mamę, napewno niebawem rozwinie się także w swerze emocjonalnej:) wydaje mi się że wrażliwy chłopiec z niego.

nadika
- mój mąż też zawsze mnie dołuje po fryzjerze. Udanej zabawy życzę!! niektórzy to mają dobrze :-)
 
reklama
Hej. Dziewczyny martwię się o Damisia. Od dwóch nocy bardzo źle sypia, wierci się i płacze, teraz mąż mówi że nie chce jeść i jest marudny bardzo... obawiam się że to jedzenie żłobkowe, raz że tam mają catering a dwa, moje dziecko w domu nie jada surówek, a jeśli nawet to małe ilości... może coś mu zaszkodziło i brzuszek go boli... nie wiem co robić... jeśli tak dalej pójdzie to do lekarza w poniedziałek. Już drugą nockę mam nie przespaną... w pracy zasypiam na stojąco, jeszcze tak nigdy nie miałam... kiedy to wszystko się uspokoi?!?!?!?!

Też bym stawiała na ząbki (my wciąż czekamy na 3 u Kamila), ale może zobacz też gardełko. Dzieci (zresztą my też) nie chcą często jeść przez ból gardła.

hej,

a ja dzisiaj szykuje sie na imprezke, wkoncu idziemy na bal. Jestem troche załamana,miałam nie iśc do fryzjera a wczoraj teściowa była na mieście i udało jej się mnie zapisać no i byłam, i jestem niezadowolona, kurcze juz nigdy nikogo nie posłucham i sama sie bede czesac, a tak to 50zł w plecy i fryzura nie taka jak chcialam, miałbyć zwykły prosty kok a ona mi z tyłu jakieś przeplatanki zrobiła a reakcja męża (taka jak zawsze zresztą) wyraźnie dała mi do zrozumienia że źle wyglądam :( ech troche włosy przyklepałam i pójde w takich bo zanim bym je umyła i sama coś zrobiła to nic innego już bym dzis nie zrobiła :(

My też dziś idziemy na bal :-) fryzjera sobie odpuściłam prostownica pójdzie w ruch :-) Już enty raz idę w tej samej sukience ale na szczęście sami obcy będą (mam taką nadzieję :-) )

Wczoraj u pani psycholog bardzo ok. Potwierdziła, że emocjonalnie i społecznie jest Piotrek do tyłu, a intelektualnie do przodu i stąd takie wewnętrzne zamieszanie, ma wiekszą niż rówiesnicy potrzebę akceptacji, dlatego mamy go chwalić, chwalić, chwalić.. No i ona znajduje sporo winy w przedszkolu. My też maamy o tej placówce coraz gorsze zdanie, więc w przyszłym roku damy go gdzie indziej...Teraz Piotrek ma jakieś gorsze dni, jakoś nie możemy się dogadać i razem się denerwujemy

Dobrze że jesteście zadowolenia z wizyty. Faktycznie zmiana placówki może przynieść same pozytywy. Zresztą chwalenie pewnie też dużo da. Mój Kamil jest chyba przechwalony :-D
 
Do góry