reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2010

Hej. Mój Mały też od kilku dni niejadek... dziś poza butlą rano nic nie zjadł... są właśnie u teściowej, i tam zawsze jadł rosołek, a dziś nic a nic do buzi nie weźmie... bidulek mój... ale ma już lepszy humorek, uśmiechnięty i zadowolony, tylko problem z jedzeniem... ale od tego nic mu się nie stanie ;)
 
reklama
Cześć :)
Juz od tyg. próbuje wam odpisac, ale mi sie nie udaje :/ co doczytam dwie strony, to cos mnie odrywa i jak wracam, to są trzy następne napisane...postaram sie być już na bierząco, ale musze zacząć od dnia dzisiejszego, bo nie mam szans na nadrobienie tyg.

U nas nie ciekawie: Michałkowi idą zęby i miał całą noc 39 stopni...całą noc musiałam go trzymać na rękach i dzisiaj pół dnia. Dopiero teraz zasnął przy nas na łóżku.
Krystianek w poprzedni piątek dostał zaświadczenie, że jest zdrowy i poszedł pon, wt do żłobka i juz w czwartek miał gorączke. Lekarka powiadziała, że to jakiś wirus (gardło czerwone), ale od wczoraj wymiotuje :( Macie jakies rady co robić? Smecte próbuje podać, ale za bardzo nie chce pic. Całe jedzenie zwraca od razu. Co jeszcze moge zrobic?
Zaczęliśmy sie poważnie zastanawiać czy ten żłobek ma sens - przez 1,5 miesiaca był 4 razy, a reszta to choroby...no, ale nie mamy na razie innego wyjścia...
Trzymajcie za mnie kciuki we wtorek o 18 - mam rozmowe o prace :)
 
Milusia pękam ze śmiechu:-D:-DŻadnych tym podobnych nowin w najbliższym czasie nie planuję, wystarczy że jedno dziecko jest prawie sierotką:-(
Co do zębów to jakoś dobrze je znosi, może dlatego że tak późno i jest już bardziej świadoma.

koriander niestety często jest tak że nieszczęścia chodzą parami:(

Asnecja powodzenia na rozmowie! Kciuki zaciśnięte!
 
Ostatnia edycja:
cześć,
dzięki dziewczyny, ale na dobre (mam nadzieję) wieści trzeba jeszcze tydzien poczekac...

julia
- mam nadzieję, ze wszytsko sie ułozy po waszej myśli i problemy pójda precz

koriander - :-:)-( pomodle się za twoja kolezankę

milusia - woow, bardzo fajnie ci sie wszystko zapowiada, cieszę się, że trafiłaś na cudownego mężczyznę i niech się wam jak najlepiej układa:tak: a może w przyszłości do chłopaków dołączy siostrzyczka;-);-):-D

Kasiek - zdrówka dla bidulka Damisia, mam nadzieję, że szybko brzuszek się do żlobkowago jedzenia przyzwyczai i nie będzie więcej rewolucji

Klementinka - i jak Jeremkowi marcheweczka zasmakowała?:-) podziwiam za ten rowerek, ja wytrzymałam tylko 2 tyg:zawstydzona/y:

kajdusia - juz po 5 minutach zorientowałam sie, że Piotruś to bardzo inteligentny chłopczyk, z waszą pomocą na pewno emocjonalnie niedługo bedzie inne dzieci także przewyższał:tak:

olavip - dzieki, czuje się ....normalnie:-D:-D

eagle
- melduj sie szybko??? bo nie wiemy może już trzeba gratulować:szok::szok::-D

nadika, anecznik - mam nadzieję, że zabawy się udały;-) pewnie teraz odsypiacie:-D

zdec
- wróciliscie już do Wrocka? buziaki dla Natalki

Agi - ale z Ciebie zakupoholiczka:-D:-D:-D jak rodzinny dzień się udał?

milusia, julia - powoli nam to urządzanie idzie, łazienka już prawie na ukończeniu:-) co do Majusi pokoiku to mebelki już mam, ale na razie wszystko w paczkach, zabieramy ze soba jeszcze stare szczebelkowe łożeczko, bo chciałabym żeby na nowym miejscu miała stare, znane łożeczko;-) i tak sie ju z torchę stresuje, jak ona nowe lokum przyjmie:sorry:

emalia - zdrówka dla Oli

Asnecja - Majusia miała niedawno jelitówkę i tez po mleku wymiotowała, na poczatku go nie podawałam, a potem minimalna ilosc mleczka zageszczone większa ilością kleiku ryżowego, u nas potem doszla jeszcze biegunka to do jedzenia dawałam gotowany ryż z marchewka, podawaj mu duzo picia, nawet łyżeczka co 5 minut, duzo zdrówka dla Krystianka i no i trzymam kciuki za twoją rozmowe!
 
asencja- lekarz mi mówił, żeby podać smectę (wsypać w proszku) z jabłkiem gotowanym. Łuki też nie chciał pić smecty bo jest ochydna ale ja mu podawałam w owockach ze słoika i zjadał.


Łukasz strasznie mi kaszle już drugio tydzień, zamiast być coraz lepiej to się pogarsza z dnia na dzień, już nie wiem co zrobić żeby mu pomóc :(


idę kuchnię z naczyć ogarnąć :/
 
Ostatnia edycja:
a no właśnie zyrrafka mi przypomniała z ta smecta Asnecja nam lekarka powiedziała ze można podać z bananem i na szczęście się udało i zjadła
 
Ostatnia edycja:
Cześć laseczki ! Próbuję popisać coś już od jakiegoś czasu ale zawsze coś brrrrrrrrrrrr albo mały albo stary kilka razy miałam już nawet poodpisywane ale oczywiście wystarczyło odejść od kompa a już wszystko wykasowane :wściekła/y:
u nas bez zmian Michał dokazuje ile wlezie choć mało rozmowny jest to mądrala jak coś chce to potrafi się dogadać oczywiście po swojemu czasami z niego kupa śmiechu a czasami jak dzisiaj ciągły stres np. dzisiaj zaliczył 2 razy podrapanie przez kota niestety twarzy i choć się go odgania ten i tak dalej lezie i go ciągnie i 2 wywrotki na głowę jak tak dalej pójdzie to jak bokser będzie poobijany chyba trzeba zakupić jakiś kask na łepetynkę:no:poza tym mieliśmy ostatnio spotkanie z długo nie widzianym kolegą i jego synkiem starszym o 11 miesięcy myślałam że moje dziecko jest strasznie ruchliwe po wizycie u nas jak Michał go za chabety tarmosił ale jak on był na swoim gruncie był odwet:-Dnie wspomnę że Michał większy od niego o jakieś 5 cm.:zawstydzona/y:
a asencja powodzenia na rozmowie
koriander kciuki za koleżankę będzie dobrze musi:tak:
zyrafka ostatnio jak oglądam reklamę skitels to kojaży mi się z tobą:-Di zdrówka dla Łukaszka
już kiedyś pisałam ale nie wrzuciłam danych jeśli nie macie na kogo przesłać 1 % waszego podatku to proszę o pomoc dla synka koleżanki Maksia
Fundacja Dzieciom'Zdążyć z Pomocą" KRS 0000037904 w info; 1% dla Maksymiliana Rudowskiego 15361 za każdą pomoc dziękuję w imieniu rodziców
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą" - OPP
 
Ostatnia edycja:
reklama
milusia - woow, bardzo fajnie ci sie wszystko zapowiada, cieszę się, że trafiłaś na cudownego mężczyznę i niech się wam jak najlepiej układa:tak: a może w przyszłości do chłopaków dołączy siostrzyczka;-);-):-D
Z tak cudownym mężczyzną/wkrótce mężem, nie wykluczam ze bliźniaki będą mogły w przyszłości liczyć na siostrzyczkę/braciszka(oby nie bliźniaki!!!!!!!!!!!!:szok: :-D )
 
Do góry