reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Czerwiec 2010

reklama
emalia - w takim razie szepnij kiedy masz zamiar startować? to się zgramy ;)

ja jutro powtarzam badanie crp - bo miałam 7 a norma jest 5, byłam można powiedzieć poparzona , bo zapomniałam będąc na urlopie, że moje ciało jest nie zwyczajne słoneczka i tak robiliśmy z mężem płytki na tarasie i się cały dzień bezwiednie wystawiłam na słońce aż w końcu mnie spaliło. Wieczorem miałam dreszcze a rano szłam na badanie krwi. Aktualnie jestem po cytologii, usg piersi, usg wiadomym. Mam monitorowane wyniki tarczycy której nie mam tzn. hormonów bo okazało się, że wtedy w 2009 roku miałam je w fatalnym stanie ale mój ednokryn. oczywiście twierdził, że wsio jest ok. Zatem zmieniłam rok temu lekarza. Moja kochana Pani endo wyprowadził mi wszystko pod ciąże. Idę więc jutro na to crp, odbieram cytologie w środę a w piątek idę do mojej ginki i czekam na jej sygnał.
 
Ostatnia edycja:
Jejku witam moje kochane dziewczyny:-)- dawno nie zaglądałam do was- GRATULUJE WAM WSZYSTKIM bo prawie każda ma już po 2 bobaski - jakie te maluchy słodkie

Lenadtr - dziękuje za to, że każdego dnia pamiętasz o mojej Jagódce- dziękuje wam za pamięć moje kochane czerwcóweczki.

Wiecie - minęły już dwa lata od tamtego czasu - tak się zastanawiam i nawet zajadam już od paru miesięcy folik i przebadano mnie wzdłuż i w szerz ale jakoś się boje. Tak się boje, że to wszystko się znowu powtórzy a ja tak bardzo bym chciała raz jeszcze spróbować...
Pamiętam o niej prawie każdego dnia;)Czytam Twoje wpisy i się nie mogę nadziwić, jak piszesz piękne słowa!
Życzę Tobie by wszystko było po Twojej myśli, oby Ci się wszystko ułożyło!
PAmiętaj po każdej nocy przychodzi dzień po każdej burzy słońce!
 
Milusia a co znow sie dzialo? wspolczuje!!!!!

Witam Krakowianka:)

A u nas jakos leci, w sobote bylam na panienskim u przyszlej bratowej:) bylo swietnie a poza tym pierwsza noc spedzilam poza domem bez Ameli;p
 
hej

zyrraffka - jak sobie radzisz? jak malutka księżniczka?:-)

Kasiek - a jak często Damianek pije z butelki? my też jeszcze 1-2 dziennie z butelki mleko dajemy, chociaż coraz rzadziej chce je pic

krakowianka
- powodzenia!

milusia - bardzo wam współczuje tych chorób:-(

u nas w miarę ok, choc Maja bardzo ciężka we współpracy ostatnimi czasami:no:
wczoraj piłam glukoze, bleee...

pozdrawiam was wszystkie
 
Milusia - współczuję :* a co tym razem z Szymonkiem?

Zyrraffko
- jak tam te Wasze śliczne dzieciaczki???

Kasiulka
- a jak Ty się miewasz ze swoimi księżniczkami???

Krakowianko - trzymamy kciuki! na pewno się uda :)

Gosiagro - Damian potrafi nawet 3-4 butli dziennie wypić... ale to dlatego że nie je nic innego... jakiś serek, tak, owocki, słodycze... czasami jakaś wędlinka czy odrobinkę mięska, ale to wszystko... woła PAPU i to jest właśnie kaszka, ale tylko i wyłącznie przez butle...

Jedziemy dziś na trzy dni nad jeziorko do Skorzęcina... któraś z okolic chętna się spotkać??? ;) pozdrawiam Was wszystkie
 
Witajcie
znów po długiej przerwie

Emalia, Krakowianka trzymam kciuki za pomyślne zafasolkowanie

Milusia no właśnie co tym razem mu się przyplątało?

Gosiagro, Kasiek u nas Tomek butle dostaje rano (to tak na szybko do zrobienia) bo zazwyczaj wstaje głodny jak smok
a i ostatnio jak chciałam Michałka nauczyć butli to też się upominał żeby mu zrobić
a co do tego drugiego moje dziecie chyba pójdzie w ślady Asi i będzie only cycowe, anty butla ( w domu jest już kolekcja 4 szt i żadnej nie chce)

Kasiek udanego wypadu

Zyraffka jak sobie radzisz? wrzuć jakieś foty królewny, boska jest mała

Gosiagro glukoza bleee, nigdy tego nie lubiłam

Kasiulka jak Twoje dziewczyny? Hania nie próbuje karmic Majeczki, bo mój Tomek juz kilka razy robił podejście raz chcial kanapka poczęstowac mało a wczoraj np serkiem :baffled:

Milka jak urządzanie pokoju? chłopaki pewnie zadowolone?


ech myślałam że coś więcej popisze ale już chłopaki wołają.... trudno, jakby co to jestem, czytam często w przelocie, na odpisywanie czasu brak :-(
 
Witam i ja.

Miluśka- co tam kochana znowu ? Biedne te Twoje maluchy. Ty zamiast się cieszyć odliczaniem to martwisz się o ich zdrowie. Zdróweczka Wam życzę i ściskam mocno. :*
Gosia- a jak się czujesz kochana ? Dobrze ,że pogoda w miare to sie tak nie męczysz. Pokaż jakieś fotki brzusia :)
Kasiek- udanego wyjazdu i pogody. Jak tam Damiś? Jak interesy? ;)
Eagle- kope lat kochana.;-) Czekamy na fotki cudnej trójeczki.
 
reklama
Kasiek - udanego urlopu:-)
eagle - ja cie podziwiam, ja z jednym dzieckiem ledwie daje rade a ty z trójką:szok::blink:

emalia - nie mam żadnego nowego zdjęcia brzuszka, ten jest sprzed 3 tyg, co do samopoczucia to różnie brzuszek już trochę ciąży i w te upały to ciężko mi na dworze, dobrze ze w domu mam chłodno, na dłuższe spacery już się średnio nadaje i mąż najczęściej po południu z Maja wychodzi

DSC_1150.jpg
 
Do góry