reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2010

melduje sie i ja
juz prawie po urlopie, druga czesc urlopu spedzilismy z Kubusiem, bylismy na roztoczu, odwiedzilismy zoo, bardzo mu sie podobało, a w hotelu zbil swiecznik i musielismy zaplacic za te straty;/ maly kochany łobuz
pieknie mowi i spiewa sam cala piosenke wlazł kotek.......


kasia zdrowka
zyrafka ale ten czas leci, Sylwia juz ma miesiac
andzia gratulacje!
 
reklama
dzieki Kasiu czyli jesli przekrocze 112tys...hehe niejestesmy w stanie;p wiec dostaniemy:)


Kasiu jak tam dzis piersi?moze wstawisz zdjecia Sylwuni?:)

mamo kubulka
i jak wakacje sie udaly na Krecie,jesli dobrze pamietam?
 
Kasiu jak tam dzis piersi?moze wstawisz zdjecia Sylwuni?:)

Mój cycek doszedł po tygodniu do siebie :-D

A ja nie mam Sylwiuni, tylko Majkę :-D

DSCN6684.jpg
 
Kasiu bardzo bardzo przepraszam:* Majusia:):):)
słodkosci:)
powiedz mi jak dajesz sobie rade? coraz lepiej mam nadzieje:)
Powiedz to prawda jak pierwsze daje popalic jako niemowlak, to drugie spokojniejsze?:)
 
Kasiu bardzo bardzo przepraszam:* Majusia:):):)
słodkosci:)
powiedz mi jak dajesz sobie rade? coraz lepiej mam nadzieje:)
Powiedz to prawda jak pierwsze daje popalic jako niemowlak, to drugie spokojniejsze?:)

Jakoś sobie daje radę, ale nie jest łatwo, szczególnie jak karmię Maję a Hania w tym czasie chce siusiu :-)

To nie jest prawda co piszesz, hehe - Hania jest chyba jeszcze bardziej nieznośna :-D

DSCN6698.jpgDSCN6677.jpg
 
Witam i ja.
Od wczoraj walcze z praniem ( dzisiaj już 4 pralka razem z wczorajszymi). W pietek wieczorem wyjazd na wyczekane wczasy :)

Mama KUbulki- witaj po urlopie ;)
Kasiulka-Dziewczynki masz cudne, a Majusia to już mała smieszka :) Fajnie ,że już Ci przeszło:tak: Gratulujemy odpieluchowania :) U nas już dwa miesiące minęły [dumna} . Nie mamy już w domu żadnej pieluchy ( wszystko wydałam). Jasiek załatwia się do kibelka , raz z nakładką a raz bez. :)
Ola-Fasola- proszę o wybaczenie :-(
Zyrafciu- jak to szybko zleciało. Matko już miesiąc. A dopiero odliczałaś dni :tak: I jak tam z tą bilurobiną? Jak Sylwusia się czuje? Dalej ulewa? Łukaniu grzeczny?
Kasiek- jak się kochani czujecie? Lepiej już? Co do biura nie pomogę , ale może Milka???
Nadiczko- co tam u Was? Jak się czujesz brzucholku? :*
Eagle- staranka są ,ale co do ich efektu końcowego to będę sprawdzała po wczasach :) Normalnie Ci powiem ,że powtórka z rozrywki. Dwa lata temu było taka samo ( jakieś Deja Vu ???) z Jasiem. Też się w tym terminie staraliśmy ale jeszcze dostałam @ i zaszłam po wczasach w połowie września :) A jak tam twoja gromadka? Wszyscy zdrowi?

Miłego dnia wszystkim życzę. Idę , wieszać pranie :baffled:
 
Kasiulka-Dziewczynki masz cudne, a Majusia to już mała smieszka :) Fajnie ,że już Ci przeszło:tak: Gratulujemy odpieluchowania :) U nas już dwa miesiące minęły [dumna} . Nie mamy już w domu żadnej pieluchy ( wszystko wydałam). Jasiek załatwia się do kibelka , raz z nakładką a raz bez. :)

To super, gratuluję! A jak w nocy?
 
reklama
Od pierwszego dnia nie zakładałam pieluchy i tak już zostało. Potrafi rano wstać i jeszcze pół godziny chodzić ,aż mu się przypomni ,że trza sisiu zrobić :-D Moja znajoma ma pół roku starszego syna i ostatnio z nią rozmawiam i ta właśnie na noc zakładała i do tej pory jej w nocy sika a w dzień nie ( też miał koła 2 lat jak przestał w dzień) i teraz żałuje. No ale każde dziecko jest inne. Nam się póki co wpadki nie zdarzają, ani w dzień, ani w nocy, ani w trasie ( tfu tfu- odpukać ):-)
 
Do góry