traschka
Mama Marysi
Nie mogę sie doczekać spacerówki! Marysia zaczyna nienawidzić gondoli. Na początku spaceru jest spoko, bo zasypia ale potem marudzi strasznie bo nic nie widzi. W foteliku tego problemu nie ma bo widok niezły. A tak na każdym spacerze ląduje na rękach i jak tylko ją wyjmę od razu wielki usmiech. A rozgląda się tak i gada do przechodniów, że mam niezły ubaw
NIewyspana jestem strasznie, bo u nas pod domem o 6.30 pracuje koleś z młotem pneumatycznym... aż się cała kamienica trzęsie.
U nas upał niemiłosierny. Na spacery chodzę tylko przed 10 i po 18, dziś mam 34C w cieniu
Misia wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy! My mieliśmy dopiero czwartą w zeszłym tygodniu. Ale już 9 lat razem
andrewa dla mnie to już jest sprawa dla policji... ja bym się bała i coś z tym zrobiła, bo to już nie jest zabawne.
A wózek ja tylko skąłdam i wrzucam do Yariski tak jak wczoraj pisałam - tylka kanapa złozona w połowie i wózek jest częściowo w bagażniku i częściowo na złozonej kanapie. Nawet mi do głowy nie przyszło, że on się może zmieścić w samym bagażniku
Blusia przemywaj solą fizjologiczną, ale jak przez 3 dni nie przejdzie to idź do lekarza. Przepisze ci pewnie sulfacetamid, krople do oczu. My mamy jeszcze maść neomycynę, ale nam oko ropieję ciągle. Raz bardziej raz mniej. Idziemy do okulisty ale dopiero za miesiąc (rejestrowałam się początkiem lipca). I na bank mamy zatkany kanalik łzowy. Masuję jej to oczko ale nie pomaga więc obawiam się, że czeka nas zabieg
Ironia w spacerówce ale na leżąco, tak jak w gondoli. Mam spacerówkę rozkładaną całkiem na płasko. Niektórzy w ogóle nie mają gondoli i dziecko od początku leży w spacerówce...
NIewyspana jestem strasznie, bo u nas pod domem o 6.30 pracuje koleś z młotem pneumatycznym... aż się cała kamienica trzęsie.
U nas upał niemiłosierny. Na spacery chodzę tylko przed 10 i po 18, dziś mam 34C w cieniu
Misia wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy! My mieliśmy dopiero czwartą w zeszłym tygodniu. Ale już 9 lat razem
andrewa dla mnie to już jest sprawa dla policji... ja bym się bała i coś z tym zrobiła, bo to już nie jest zabawne.
A wózek ja tylko skąłdam i wrzucam do Yariski tak jak wczoraj pisałam - tylka kanapa złozona w połowie i wózek jest częściowo w bagażniku i częściowo na złozonej kanapie. Nawet mi do głowy nie przyszło, że on się może zmieścić w samym bagażniku
Blusia przemywaj solą fizjologiczną, ale jak przez 3 dni nie przejdzie to idź do lekarza. Przepisze ci pewnie sulfacetamid, krople do oczu. My mamy jeszcze maść neomycynę, ale nam oko ropieję ciągle. Raz bardziej raz mniej. Idziemy do okulisty ale dopiero za miesiąc (rejestrowałam się początkiem lipca). I na bank mamy zatkany kanalik łzowy. Masuję jej to oczko ale nie pomaga więc obawiam się, że czeka nas zabieg
Ironia w spacerówce ale na leżąco, tak jak w gondoli. Mam spacerówkę rozkładaną całkiem na płasko. Niektórzy w ogóle nie mają gondoli i dziecko od początku leży w spacerówce...