reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

No już dajcie spokój z tymi promocjami w Rossmanie. Nie mam go w moim zadu.piu i muszę do Żyrardowa gnać, a przed wypłatą jestem i muszę czekać do poniedziałku no.

pamka trzymam kciuki aby to nie było nic neurologicznego &&&&&&&&.

Dziękuję wszystkim za życzenia dla Szymka. Oj świętuje chłopak na całego. Spał w dzień sumarycznie 1 godzinę (2 razy po 30 minut dokładnie) a my jak dwa flaki przy nim siedzimy. Koszmar jakiś. Ostatni raz tak zmęczona byłam gdy miał gorączkę poszczepienną. Dzisiaj daję Camilię znów na noc. Oby podziałała bo nie wiem co to będzie.
 
reklama
Młodak dzięki ale nie robie sobie dużych nadziei, póki co sprawdzam, oglądam i staram się nie przeginać w wymyślaniu czarnych scenariuszy:blink:

Twój Szymek świętuje tak 7msc jak mój 8 swiętował. Normalnie mój D stwierdził, że go opętało:-D następnego dnia było już w miarę normalnie więc musicie przetrwać:tak: Gratki dla Szymusia.
 
Sto lat dla "Jubilatów" :tak: i zdrówka dla choruszków... :sorry2:

Teraz ja pomarudzę :confused2: Moja Zochna też ma pierwszy w życiu katarek :-( Za Waszą radą kupiłam maść majerankową (na której jest napisane, żeby nie stosować przed 1 r. ż.) i navisin (czy on powinien "psikać", bo mi kapie kroplami?). Szprej do noska już miałam... Do tego M również chory, więc ograniczamy jego kontakty z małą i to ja się nią cały czas zajmuję... Na szczęście już zasnęła i mam nadzieję, że się nie obudzi :sorry2:
 
Mloda K wszystkiego naj dla Szymka !

Josie, Zaza, Macku, Mloda K no i kto jeszcze potrzebuje, bede trzymac kciukasy za lepsze nocki.

Iwon zdrowka dla Was i oczywiscie dla wszystkich chorujacych.

Kifsi nie daj sie depresji :) My pomozemy.

Pamka jakbym miala blizej do Ciebie to bym Ci normalnie kijaszkiem po "ryncach" dala. Wiesz przeciez, ze dr Google tylko sieje panike :sorry2: Mam nadzieje, ze plamy Julka to tylko jego "uroda".


Dziewczyny jak jeszcze raz mi przyjdzie do glowy pomysl, zeby swieta organizowac u mnie to mi to wybijcie z glowy. Jak zwykle ustalenia (wszyscy bedziemy zmywac, robic herbate i znosic ze stolu) przeksztalcily sie w trakcie (ja zmywalam, znosilam, sprzatalam). Do tej pory dochodze do siebie. A poza tym codziennie jacys goscie... Maly powoooooli wraca na swoje tory...

A poza tym to pluje jadem na ZONKU. Nie ma to jak rozmowa z tesciami :dry:
 
Pamka spokojnie, nie czytaj nic na necie bo tylko będziesz się denerwować niepotrzebnie. Na pewno to nic poważnego, tak trzeba myśleć i koniec ;-) będzie dobrze.

Niespodzianka ustalenia ustaleniami ale sama wiem coś o tym. A kto był u Was na świętach? My sami, no z teściową tylko ale oczywiście wszystko ja. Stałam przy zlewie cały czas. Maz w sumie przygotował wigilie więc nie mogę narzekać no ale cala reszta juz do mnie należała.

Moje urwisy juz spia od godziny. Mam nadzieję, ze Wojtek prześpi noc. Gorączka spadła wiec jestem dobrej myśli. Obym się nie myliła:)
 
Polaa u nas byli sasiedzi z coreczka roczna. W sumie zanim zostalismy sasiadami to bylismy bliskimi znajomymi. Zawsze spedzalismy swieta w trzy pary. Znamy sie juz chyba z 5 lat. W tym roku jedna para sie wylamala wiec bylismy w czworke - nie liczac dzieci. Zdrowka dla Wojtusia. A jak tesciowa sie czuje?
 
Hej!

Doła mam jak rów mariacki...
Byłam wczoraj w szpitalu z moim Królem zawieźć jego z trudem zebrany mocz na posiew i badanie ogólne. Poszłam też zapytać na patologii noworodka o dermatologa, o którym kiedyś rozmawiałam z nimi bo nie mogłam znaleźć namiaru na necie. Nie było naszej lekarki tylko pani ordynator- zaczęłam z nią rozmawiać, opowiadać jakie objawy ma Julek a ona się zainteresowała i kazała mi go rozebrać... Popatrzyła, pooglądała i powiedziała, że to nie jest sprawa dla dermatologa tylko dla Neurologa, bo Julian ma plamy kawa z mlekiem i jestem zeschizowana maksymalnie. Dostałam namiary na 2 neurologów i jesteśmy umówieni na 12 stycznia może uda się u drugiego umówić na wcześniej... Oczywiście dr. google podpowiedział mi najgorsze choróbska a najgorsze jest to, że nie mogę znaleźć żadnych lightowych przypadłości...
:-:)-:)-:)-(
Kochana, nie schizuj, czasem dzieci takie plamki po prostu mają, Szymek też ma i jest zdrowy jak koń ;)

Sto lat dla "Jubilatów" :tak: i zdrówka dla choruszków... :sorry2:

Teraz ja pomarudzę :confused2: Moja Zochna też ma pierwszy w życiu katarek :-( Za Waszą radą kupiłam maść majerankową (na której jest napisane, żeby nie stosować przed 1 r. ż.) i navisin (czy on powinien "psikać", bo mi kapie kroplami?). Szprej do noska już miałam... Do tego M również chory, więc ograniczamy jego kontakty z małą i to ja się nią cały czas zajmuję... Na szczęście już zasnęła i mam nadzieję, że się nie obudzi :sorry2:

Tak, on psika kroplami, albo jak to nazwałaś kapie kroplami, ma być delikatny to jest ;) ZDRÓWKA!

CO ROBICIE W SYLWESTRA?? ;)
 
Delwer ja to bym chyba ocipiala z taka iloscia osob :-p Pamietam, ze jak bylam mala (a pozniej juz nastoletnia) to Wigilia w domu byla bardzo liczna. I pamietam, ze wszystkie baby sie wymienialy. Ja smaze, to ty zmywasz, ty podajesz talerze, to ja kroje wedline... i jakos to bezstresowo szlo. Tak samo sobie wyobrazalam Wigilie u nas. Na wyobrazeniach sie skonczylo :-p


Rysica w Sylwestra na pewno bede pila :D Nie duzo, ale zawsze cos. Pytanie tylko czy w towarzystwie, czy tylko my z L we dwojke. A ty co robisz?
 
reklama
Niespodzianka - ja będę grała z Szymkiem w różne jego nowe gry (grzybobranie, spadające małpki, warcaby, wyścigi z Auta 2) no i jak mąż wróci (pracuje do 22...) to już razem będziemy grać i rozmawiać, pewnie też coś w TV obejrzymy. Mąż dostanie w pracy szampana, a dla Szymka mamy piccolo :)
 
Do góry