reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

reklama
nie bylo mnie pare dni a tu takie smutne wiesci:-( :-(nanulka ja tez uwazam ze trzeba mocno wierzyc. ja wierze w Twoja fasolke! trzymaj sie kochana i koniecznie daj znac po wizycie. trzymam mocno kciuki zeby wszystko bylo dobrze:tak:
 
No to w szpitalu nie ma miejsc, zrobili usg, po 15min wynalezli ze jednak jest pecherzyk w macicy (tak wiec pozamaciczna wykluczona), tyle ze nie daja szans na cokolwiek bo jest mega zapadniety:((( teraz wracam do domu,po drodze zrobilam jak kazali bete i oznaczenie krwi. Mam sie zglosic do szpitala 3 listopada lub w razie krwawienia.... wynik bety ma byc dzisiaj w necie.... tak strasznie mi zle i smutno! Tak bardzo chcialam tego dzidziusia:(((

:( musi być dobrze ja też chcę dzidziusia wyniki dziś ok, ale decydująca reszta w poniedziałek.


NanulinkaW którym szpitalu byłaś ??
 
reklama
A ja byłam zmuszona przez nudności iść na zwolnienie- one mnie wykończą!Nie jestem w stanie normlanie funkcjonować:(

Dzisiaj jednak dowiedziałam się, ze sa jakieś tabletki i czopki na receptę zapobiegające nudnościom- czy ktoraś z Was je stosowała?

Ja w pierwszej ciąży dostałam syrop na mdłości. Był tak niedobry, że jeszcze bardziej mnie mdliło po nim...
 
Do góry