KamilaLublin- Ja teraz, z perspektywy czasu i rzeczy, ktore sie wydarzyly na dzien dzisiejszy uwazam, ze cudem jest fakt, ze jestem w ciąży i idzie póki co dobrze, wiec zatrzymałabym się na tym i koniec. Jakby nie bylo to moje trzecie dziecko

Nie wiem, może kiedyś mi się odwidzi, ale mam 32lata, mój mąż 39 i statystyki są niestety przeraźliwie szczere, mój lekarz i tak mi powiedział, ze w moim wieku chory dzidziuś zdarza się w 1:580 przypadkach i mnie to wszystko przeraziło trochę

Co prawda moja tesciowa rodzila w wieku 38 i 41 lat (lata 70-te) i wszystko bylo dobrze, moja mama miala dwie silne ciaze (w wieku 21 i 25lat), ale czy mam prawo opierac sie na tym i byc pewnym, ze to rodzinne?
We Wloszech Panstwo wypina sie na calego na swoich malych obywateli, jest niby baby bonus, ale losowany wsrod najbardziej potrzebujacych, albo np. 5tys euro niskooprocentowanej pozyczki- a rzeczy dla dzieci sa tragicznie drogie- jednym slowem jedna wielka kicha i zero polityki prorodzinnej.