reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

Paulina najlepsze życzenia :)

Ja właśnie wróciłam dzidzi ma się dobrze waży 147gr:) i lekarz cały czas mówił, ze wszystko perfekcyjnie jak na 16tydzien. A i powiedział, ze dawno nie miał pacjentki z taką długą i ładną szyjką :zawstydzona/y:następna wizyta to połówkowe :) A pytałam o witaminy i żelazo i powiedział, aby brać na razie bez, a jak będzie potrzeba to wtedy.
Po wizycie pojechałam na chwile do galerii i kupiłam pierwszą koszule w czerwono- czarną krate synkowi :D do tego sztruksy i bluzeczke :) w KappAhl są teraz świetne wyprzedaże :)

miła wiadomość :-D :-) !!!!

dziewczynki mam pytanie, wiem ze jeszcze duzo czasu do chrzcin ale jedno nie daje mi spokoju..:confused: gdzie byście chciały zrobić w lokalu czy w domu???
Bo ja myśle i nie wiem, w lokalu wiadomo fajnie nic sie nie robi, nie zaiwania ze szmata i w garach przed i w trakcie człowiek nie siedzi w kuchni... ale w lkoalu nie ma takiego klimatu i takie posiedzenie 3 czy 5godzin i wio!
A Wy jak wolicie?

co do chrzcin to lokal :-)
a myślałyście już kiedy będziecie robić chrzciny ?? w jakim czasie po narodzinach ??
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
bo ja to nie wiem nie myślałam nad tym jeszcze ale moja siostra w tym roku robiła chrzciny jak mała miała juz 9 miesięcy i strasznie mi się to podobało
 
Jestem!

Niby wieści dobre bo na usg nic niepokojącego nie widać ale chłop dał mi do zrozumienia, że moja biochemia jest dramatyczna (1:25) i że są przypadki, że sama właśnie biochemia wykrywa chore dzieci, mimo iż na usg jest wszystko ok.
Usg trwało długo, tak mi naciskał na brzuch i tak szturchał to małe, żeby pozycję zmieniło, że aż do tej pory mnie wnętrzności bolą a tam myślałam, że jajo zniosę.
Chłop był małomówny i mamrotliwy, wymierzył małemu głowę, ręce, nogi, bardzo skoncentrował się na sercu, brzuszku i wszystkich narządach. To wyglądało identycznie jak moje usg połówkowe w 1 ciąży w angielskim szpitalu. Kość nosowa jest ale powiedział, że to nie ma już teraz znaczenia bo nos się bada wcześniej.
Nie pocieszył mnie, oczekiwałam jakiegoś utwierdzenia mnie w mojej decyzji nierobienia amino. Oni tu jednak chyba wszyscy przyjmują za pewnik, że w razie downa po prostu przerywa się ciążę. Dla mnie to nie jest takie oczywiste.
Chyba z nerwów rozbolałą mnie przeokrutnie głowa, jakby mi ktoś ją miażdżył. Wzięłam paracetamol, trochę przysnęłam ale nie przechodzi, dziękuję bogu, że małż do 5go w domu bo ja nie mam sił na nic, nawet na jedzenie.


paulinamaria
wszystkiego naj naj!

agaundpestka
gratulacje!!


Maksia chrzciłam jak miał ponad rok i było super, zdecydowanie polecam ciepełko i lokal, żeby się nie narobić :)

pytałam o płeć, wcale nie chciał podjąć tematu, powiedział, że za WCZEŚNIE! grrr
 
Ostatnia edycja:
karamija - szkoda, ze nie rozwiał twoich wątpliwosci do końca.. napewno jest dobrze!!!!!!!!!!!!! A tak ogólnie to nie padło cos na koniec? jakies wnioski, informacje????? coś więcej???
 
tak, kurna, padło, przemyśleć jeszcze raz decyzję o amino
trafiłam niestety na bezdusznego dziada....
muszę to znowu sobie przetrawić, trochę się nad sobą poużalać i uwierzyć całym sercem i duszą, że będzie dobrze. Mi tam dzidziuś się wydawał śliczny i zdrowy :)
 
reklama
Do góry