reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

Wpadam tylko na chwilkę powiedzieć dobranoc. Stopa prawa spuchnięta jak bania, więc trzeba koniecznie położyć ją wyżej :crazy:.

Doczytałam wieści szpitalne:

asiia - gratuluję maluszka w domu i kciuki za drugiego brzdąca, aby szybko do Was dołączył &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&.
 
Ostatnia edycja:
reklama
bez oznak zbliżającego się rozwiązania i z oczami bolącymi od allegro mówię dobranoc :-)
miłej i spokojnej nocki :-)
 
Witam i ja.
Ja dzisiaj padam. Wytapetowalam korytarz - sama:tak:, i teraz cierpie, kregoslup to teraz dopiero mnie boli:tak: a nog to juz nie czuje tak bola:-(, no ale korytarz wygladacie super:-).
A co do spuchnietych nog to moje to jakas masakra i od dwoch dni jest gorzej:-( do tej pory to byla tylko prawa strona a teraz to juz obie i do tego opuchniete doszly dlonie i twarz:-(. Jutro dzwonie do poloznej bo mi sie to niepodoba:-(.

Gratki z udanych I owocnych wizyt kobitki.
asiia - synus piekny.
 
Wiecie co, dzisiaj stwierdziłam, ze moje dziecko to po prostu Anioł jak jest przeziebiony
shocked.gif
ja to mam ochotę się powiesić dzisiaj, tak mi katar i kaszel dal popalic, ze myslalam ze sie rozbeczę
embarrassed.gif
jeszcze Maly kopal jak szalony cały dzień, ledwo zylam, popoludniu padlam, pozniej nieprzytomna a teraz nie chce mi się oczywiście spac ale jak pomysle, ze co po chwile bede sie budzila z zatkanym nosem to nawet nie mam ochoty się kłaść
realmad2.gif


nie mialam sily iść popoludniu z Mlodym na spacer
embarrassed.gif
pogoda suiper wiec jutro do poludnia pojdzie z tata, jak wroci z pracy
yes2.gif


asiia bardzo się cieszę, że Mateuszek już jest z Wami w domku:tak:
nie obejrzycie się jak bedzie i Kacperek:tak: trzymam kciuki aby bylo to jak najszybciej. Wstaw jutro te zdjęcia;-):-)

gkvip no to super, ze sama wytapetowałaś:tak: gratuluję:tak:
Co do spuchniętych nóg to mam to samo, niestety, w srode wizyta u poloznej więc zobaczymy co powie bo jak dla mnie troche to dziwne az, kostki rozumiem, że spuchniete ale nad kolanami mam takie buleczki, ze masakra:zawstydzona/y::szok:

Ruda 3mam kciuki, żeby się w końcu ruszyło:tak:
ja pamietam jak chcialam przyspieszyc porod z Kuba dzien przed pojsciem do szpitala szorowalam lazienke na kolanach, wannę i wszystko co sie dało po kolei, mąż wszedl do lazienki i tylko powiedzial: " Co Ty robisz? przeciez ja to zrobię, chcesz urodzic dzisiaj czy co?" wiec mu odpowiedzialam, ze tak i zrobil zdziwioną minę i dodał; "jutro bedziemy juz przeciez w szpitalu", dopiero mu wytlumaczylam, ze chcę wlasnie przyspieszyc, zeby wywolywac nie musieli, ach faceci:-D
 
Ostatnia edycja:
Hej :)

Jestem wykończona, bo pół dnia spędziłam w pracy i przed laptopem zajmując się sprawami służbowymi. W ogóle dzisiaj jakiś taki chaos mam w głowie i jestem rozdygotana wewnętrznie. Może przez upał, a może przez durnowate sny (śniło mi się że dwie znane mi osoby, w tym jedna przyjaciółka zginęły w wypadku :szok:). Oby jutrzejszy dzień był lepszy :baffled:



Alijenka
wracaj do zdrówka!

Lena trzymaj się dzielnie!

Hatszept ja nie wykupuję położnej, ale uważam, że to musi być fajna sprawa. Ja się po prostu jakoś tym tematem nie zajęłam, a teraz mi się już nie chce ...

Kamila mój dostaje 1 czerwca mikroskop i lunetę, ale to już prawie 7-latek ;-)

Katrina ja też będę mroziła żarcie dla chłopaków :tak: Przynajmniej taki mam plan.

Młodak u mnie również brak problemów z ciśnieniem, a mega spuchnięte stopy. Pisałam już o tym - mam trzymać często nogi wyżej, ogranizcyć sól i do tego biorę leki. Dzisiaj pierwszy dzien, zobaczymy czy pomogą.


AVO mój Kornel już kilka razy mi mówił, że boi się, że z braciszkiem coś będzie nie tak. Nie będę pisać szczegółowo, o co się martwił, bo to jakiś triller ;-) Dzieciaki chyba tak mają, nie stresuj się ;-)


Gkvip jesteś niesamowita z tym tapetowaniem. A ja się cackam z myciem okien i już m. uprzedziłam, że będzie to robił ...
 
Polaa- ta opuchlizna to koszmar jakis :-( Cale nogi mam spuchniete - lydki mam dwa razy wieksze :szok:, dobrze ze jakis tydzien temu piersciaki I obraczke zdjelam:tak: bo paluchy to jak serdelki mam:-(.

Iwon - no to mialas sny:baffled: , w pierwszej ciazy snily mi sie durne rzeczy, a tym razem totalnie nic.
 
Ostatnia edycja:
Iwon u mnie też bedzie okna myl mąż, nie ma innej opcji:-D
w piatek maja brac rusztowanie spod domu bo juz prawie skonczyli i bierze sie w sobote do roboty, ale w sumie sam zapropnował:tak: ja piore firanki i zaslony :)

a dzisiaj mąż do mnie czy ja teraz bede tak codziennie do 15 czerwca chodzila ze szmatka i otwierala szafę Malego i kurze tam wycierala:-D ze chyba przesadzam troszkę:baffled:

gkvip no koszmar jakich malo:-( ja obraczkę mam jeszcze i latwo ją zdejmuje bo nawet teraz sprawdzilam:tak: ale to jakie mam spuchniete nad kolanami to masakra jakaś:szok: czegos takiego nie widzialam a mąż to w sumie zauwazyl, ja jak sie wycieralam po kapieli to czulam, ze cos nie tak a pozniej w koszuli zeszlam na dol zanim poszedl do pracy i patrzy na mnie i wielkie oczy i pyta co mi sie stalo nad kolanami, wiec patrze i sama zrobilam wielkie oczy:szok: byle do srody, zobaczymy co powie położna
 
Polaa ja też non stop na szmacie i szukam, co by tu jeszcze posprzątać, poukładać .. a co to będzie jak już wszystkie generalne porządki będę miała zrobione, wtedy to już cały czas będę na ostrym dyżurze, żeby nic nie zakłóciło mojego idealnego świata ładu i porządku :-D To pewnie normalne w ciąży, takie wicie gniazda :blink:
 
reklama
Iwon - jaki sen :szok: oby już żadne koszmary Cię nie męczyły... JA nie wiem, może to jakiś wpływ temperatury, ale mi się śniło w nocy, że niedaleko naszego bloku, na horyzoncie w sumie prawie, rozbił się samolot, i koło naszego bloku przeleciały szczątki samolotu z tamtej katastrofy. Dodam, że to nie za sprawą Smoleńska - ja całe życie mieszkałam pod ścieżką schodzenia, i często miałam takie sny...

gkvip - ja też dzisiaj bardziej spuchnięta, ale bardziej palce u rąk niż nogi. Chociaż u mnie to ciężko stwierdzić, bo kostki (po urazach, szczególnie ta po operacji) są cały czas spuchnięte. Ale u mnie w ogóle dziwnie, bo jak mi puchną, to uda i nad kolanami własnie, nie kostki ani stopy, hmmmmmmm
a w ogóle to PODZIWIAM z tym tapetowaniem :) ja bym nie dała rady!!!

polaa - zdrówka życzę, bidulku trzymaj się i zdrowiej!!!

Szymek na dzień dziecka dostanie Franchesco Paltegummiego - z filmu Auta 2 - bardzo go chciał, a wszystko przez dłuższy czas było wykupione, a ostatnio mąż fuksem znalazł :) nie robimy jakiegoś wielkiego prezentu bo i tak zaraz ma urodziny.

A ja się mogę pochwalić, ze poza naprawdę drobiazgami, torby do szpitala spakowane!!!!! :D
Jeszcze majteczki siateczkowe, laktator, kosmetyczka i dokumenty oczywiście :D Torba Moniki już spakowana :D Coś mnie dziś tchnęło na sprzątanie, pakowanie i w ogóle... Ciekawe czemu ;P Ale przynajmniej mam już z głowy. A może właśnie dlatego to zrobiłam, ze ja lubię mieć wszystko zaplanowane, wyszykowane, nie lubię jak coś nade mną "wisi" do zrobienia...
No i teraz już odpoczywam, bo napracowałam i naprasowałam się, i zaraz idę spać :) Dobranoc :)
 
Do góry