KamilaLublin
♥Zakochana w synach♥
Witam się po tygodniowej nieobecności na BB. Co tu dużo mówić, podobno narozrabiałam i mnie zablokowali.
W skrócie co u nas, Milan zdrowy, waży 6 kg i ma 60 deko nadwagi ;-) Nadal na cycu... mm dostaje tylko jak jesteśmy poza domem, co prawda codziennie ale tak mniej więcej po 100- 120 ml. Wcale nie chce leżeć na brzuszku, a jak go kładę to leży jak kłoda wydzierając się, żeby go przekręcić. Wcale nie unosi główki w tej pozycji. Jak mam go na rękach to już troche sam trzyma ale jeszcze bardzo się kiwa i robi "dzięcioła". Kolki nam już prawie całkowicie przeszły. Wiele ubrań mamy już za małych i zaczynam powoli rozglądać się za kupnem kolejnych ... Wysypka na twarzy pojawia się i znika, to podobno normalne. Od jakiegoś czasu Miln próbuje łapać przedmioty rączkami i uśmiecha się jak ze sobą rozmawiamy. Pięknie mówi już " yh, uh, aguu, ah, agiii" wszyscy mówią mi, że on wygląda na 4 miesięczne dziecko.
a oto my aktualnie:

W skrócie co u nas, Milan zdrowy, waży 6 kg i ma 60 deko nadwagi ;-) Nadal na cycu... mm dostaje tylko jak jesteśmy poza domem, co prawda codziennie ale tak mniej więcej po 100- 120 ml. Wcale nie chce leżeć na brzuszku, a jak go kładę to leży jak kłoda wydzierając się, żeby go przekręcić. Wcale nie unosi główki w tej pozycji. Jak mam go na rękach to już troche sam trzyma ale jeszcze bardzo się kiwa i robi "dzięcioła". Kolki nam już prawie całkowicie przeszły. Wiele ubrań mamy już za małych i zaczynam powoli rozglądać się za kupnem kolejnych ... Wysypka na twarzy pojawia się i znika, to podobno normalne. Od jakiegoś czasu Miln próbuje łapać przedmioty rączkami i uśmiecha się jak ze sobą rozmawiamy. Pięknie mówi już " yh, uh, aguu, ah, agiii" wszyscy mówią mi, że on wygląda na 4 miesięczne dziecko.
a oto my aktualnie:
