kasia.natka
Fanka BB :)
raczej nie, zdarza się czasem ale dość sporadycznie
reklama
sicilpol
Ma-Ma!
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2010
- Postów
- 1 734
kasia.natka- przyczyn moze byc multum, nawet np plesniawki w buzce, albo bakterie w moczu- ale i po prostu taka jesj chwilowa utrata apetytu, ja bym drynnela do pediatry moze?
rysica- a podasz przepis na ten chleb??? nigdy nie pieklam chleba w thermomiksie, tylko zarabiam ciasto
rysica- a podasz przepis na ten chleb??? nigdy nie pieklam chleba w thermomiksie, tylko zarabiam ciasto
xdorotaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2011
- Postów
- 1 482
Moj babel od godziny spiula...co prawda ostatnio troche nie spokojnie ..wierci sie,macha lapami i sie wybudza....wczoraj wyjatkowo od 3:40 nie spal do 10;o !!
Poza tym mam pewien problem...moje dziecko ktore dotad przy wyjsciu na spacer po paru minutach zasypialo i przesypialo cale nawet 3 godzinne spacery....teraz musze go nakarmic i uspic zeby wlozyc do wozka... pospi na spacerze z 20 minut potem nie wiedziec czemu sie wybudza....popatrzy z 10 minut i ryk ale taki jakby ze skory byl obdzierany ...czasem nawet sie nie patrzy tylko od razu ryk;// najedzony jest cieplo ani zimno raczej nie po karczek ma ok.... no i pielucha tez zawsze ok....nie wiem o co chodzi ....efekt jest taki ze spaceruje wokol domu zeby jak najszybciej wrocic jak sie rozryczy zeby gardla sobie nie zachorował.... a ludzie sie patrza na mnie jakbym komus dziecko porwala ;///
tak uwielbiam spacery i cooo ?
(
Jakies rady ?? bede wdzieczna!
Poza tym mam pewien problem...moje dziecko ktore dotad przy wyjsciu na spacer po paru minutach zasypialo i przesypialo cale nawet 3 godzinne spacery....teraz musze go nakarmic i uspic zeby wlozyc do wozka... pospi na spacerze z 20 minut potem nie wiedziec czemu sie wybudza....popatrzy z 10 minut i ryk ale taki jakby ze skory byl obdzierany ...czasem nawet sie nie patrzy tylko od razu ryk;// najedzony jest cieplo ani zimno raczej nie po karczek ma ok.... no i pielucha tez zawsze ok....nie wiem o co chodzi ....efekt jest taki ze spaceruje wokol domu zeby jak najszybciej wrocic jak sie rozryczy zeby gardla sobie nie zachorował.... a ludzie sie patrza na mnie jakbym komus dziecko porwala ;///
tak uwielbiam spacery i cooo ?
(Jakies rady ?? bede wdzieczna!
klusiaM
Fanka BB :)
Dorota Niestety Nie mam pojęcia jaka może być przyczyna.
W ogóle dzieci się zmieniają, trzeba obserwowac i kombinować.
Teraz licze tak, że od godziny o której zaczęłam karmić mija 1,5h i jest płacz. Obstawiam, że powinnam uśpić. Wcześniej było tak, że od poczatku karmienia mijała równo godzina, gdzie szybko musiałam dać herbatki, by nie obudziła się, bo był płacz.
Obawiałam się dzisiejszego dnia po tym jak mi dała czadu wczoraj wieczorem.Jednak dziś jest super dzień. Mała zadowolona mimo, że kupy nie ma 3 dzień. Spała od 13.30 do 18.00. Mnie to nie martwi, pewnie musiała odespać, odpocząć po wczorajszych bólach, płaczach. Ja sama chodzę jak zombi.
Jednak wentylator chodził przez wszystkie te godziny. Jak się wyłączył automatycznie po 3h, to otworzyła oczy, więc włączyłam znowu.
Do tego od kilku dni wydaje coraz więcej głosek, normalnie dyskutuje jak najęta
Kuba tez jakiś grzeczny. Sam się bawi, co rzadko mu się zdarza. Nawet bajki sam sobie wyłączył jak prosiłam, a normalnie to jest ryk jak ja wyłączę.
Jem nalesniki ze szpinakiem polecane na BB :-). Dziś nie robiłam NIC. Nawet drzemki złapałam. Jak mi dobrze...
Obym nie powiedziała w złą godzinę...
W ogóle dzieci się zmieniają, trzeba obserwowac i kombinować.
Teraz licze tak, że od godziny o której zaczęłam karmić mija 1,5h i jest płacz. Obstawiam, że powinnam uśpić. Wcześniej było tak, że od poczatku karmienia mijała równo godzina, gdzie szybko musiałam dać herbatki, by nie obudziła się, bo był płacz.
Obawiałam się dzisiejszego dnia po tym jak mi dała czadu wczoraj wieczorem.Jednak dziś jest super dzień. Mała zadowolona mimo, że kupy nie ma 3 dzień. Spała od 13.30 do 18.00. Mnie to nie martwi, pewnie musiała odespać, odpocząć po wczorajszych bólach, płaczach. Ja sama chodzę jak zombi.
Jednak wentylator chodził przez wszystkie te godziny. Jak się wyłączył automatycznie po 3h, to otworzyła oczy, więc włączyłam znowu.
Do tego od kilku dni wydaje coraz więcej głosek, normalnie dyskutuje jak najęta
Kuba tez jakiś grzeczny. Sam się bawi, co rzadko mu się zdarza. Nawet bajki sam sobie wyłączył jak prosiłam, a normalnie to jest ryk jak ja wyłączę.
Jem nalesniki ze szpinakiem polecane na BB :-). Dziś nie robiłam NIC. Nawet drzemki złapałam. Jak mi dobrze...
Obym nie powiedziała w złą godzinę...
Ostatnia edycja:
Poza tym mam pewien problem...moje dziecko ktore dotad przy wyjsciu na spacer po paru minutach zasypialo i przesypialo cale nawet 3 godzinne spacery....teraz musze go nakarmic i uspic zeby wlozyc do wozka... pospi na spacerze z 20 minut potem nie wiedziec czemu sie wybudza....popatrzy z 10 minut i ryk ale taki jakby ze skory byl obdzierany ...czasem nawet sie nie patrzy tylko od razu ryk;// najedzony jest cieplo ani zimno raczej nie po karczek ma ok.... no i pielucha tez zawsze ok....nie wiem o co chodzi ....efekt jest taki ze spaceruje wokol domu zeby jak najszybciej wrocic jak sie rozryczy zeby gardla sobie nie zachorował.... a ludzie sie patrza na mnie jakbym komus dziecko porwala ;///
tak uwielbiam spacery i cooo ?
Jakies rady ?? bede wdzieczna!
Dorota tak jak klusia mowi, dzieci sie zmieniaja niestety
moj juz pieknie spal w lozeczku a od zeszlego tygodnia dramat, drze sie jak tylko go odloze... cos strasznego. u nas na spacerach tez mala zmiana bo zazwyczaj wlasnie spal te 3 godziny a ostatnio sie budzi - ale na szczescie nie placze - obserwuje sobie. a jak zaczyna plakac daje smoczka i zazwyczaj dziala. ale tez nie oddalam sie od domu bo jeden spacer juz taki zaliczylismy ze maz z nim na rekach wracal pol godziny pieszo a ja prowadzilam pusty wozek... 
ja z kolei nie wiem co zrobic zeby zaczal jesc wieksze porcje. bo zjada maks 90 no i pozniej znow musze karmic za 1.5 -2 godziny... a juz 150 powinien jesc od przyszlego miesiaca.
Dorota dokładnie taki koszmar z wózkiem przeszłam. Teraz już jest super. Powoli oswajałam małego z wózkiem, ale przede wszystkim nie pakuję go tam gdy śpi bo jak się obudzi gdzie indziej niż zasnął to może się przestraszyć.
Poczatkowo wychodziłam na spacerki w nosidełku tylko, potem w wózku na podwórko na kilka minut i gadałam do niego co robię, gdzie idziemy itd. Czasami jak miał kto ze mna isc to brałam go na rece, ktos prowadził wozek i po chwili dopiero wkładałam do wózka. Wszystkie spacerki krótkie, max. 30 minut. Codziennie cierpliwie czekałam aby móc wydłużyc przechadzki. Po miesiacu młody w wozku jezdzi jak w limuzynie :-).
Poczatkowo wychodziłam na spacerki w nosidełku tylko, potem w wózku na podwórko na kilka minut i gadałam do niego co robię, gdzie idziemy itd. Czasami jak miał kto ze mna isc to brałam go na rece, ktos prowadził wozek i po chwili dopiero wkładałam do wózka. Wszystkie spacerki krótkie, max. 30 minut. Codziennie cierpliwie czekałam aby móc wydłużyc przechadzki. Po miesiacu młody w wozku jezdzi jak w limuzynie :-).
xdorotaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2011
- Postów
- 1 482
Dzieki Mlodak, dzieki dziewczyny...no coz sporobuje w nosidełku a pozniej tak jak mowisz!! juz sie nawet zastanawialam czy to nie chodzi o to ze nic nie widzi i chcialam w spacerowce na plasko wozic...
Co do dydka to moj od 2 tygodnia sie na niego obrazil i ma odruch wymiotny jak mu daje
A co do MM moj juz nie raz 200 wytrąbi ale zazwyczaj 150 i troche zostaje no i wiekszosc karmien wciaz cycek.... na noc glownie butla!
Poza tym chcialam powiedziec ze sprzedajemy naszego x-lndera jak dla mnie mega przereklamowany ale dopiero teraz widze co to za gowno :/// dzieckiem dyga na kazdym wyboju....poza tym jak poloze dziecko u gory to po paru minutach zjezdza na sam dol.... lekko sie prowadzi to fakt ale jest ciezki ;/ bylam glupia ze sie napalilam.... teraz kupujemy spacerowke quinny
a pozniej tak jak mowisz!! juz sie nawet zastanawialam czy to nie chodzi o to ze nic nie widzi i chcialam w spacerowce na plasko wozic...Co do dydka to moj od 2 tygodnia sie na niego obrazil i ma odruch wymiotny jak mu daje
A co do MM moj juz nie raz 200 wytrąbi ale zazwyczaj 150 i troche zostaje
no i wiekszosc karmien wciaz cycek.... na noc glownie butla!Poza tym chcialam powiedziec ze sprzedajemy naszego x-lndera jak dla mnie mega przereklamowany ale dopiero teraz widze co to za gowno :/// dzieckiem dyga na kazdym wyboju....poza tym jak poloze dziecko u gory to po paru minutach zjezdza na sam dol.... lekko sie prowadzi to fakt ale jest ciezki ;/ bylam glupia ze sie napalilam.... teraz kupujemy spacerowke quinny
Ostatnia edycja:
klusiaM
Fanka BB :)
No ja odradzałam Wam X-landera ze względu wlasnie na to, ze nie jest amortyzowany, dlatego sprzedałam spacerówkę.Dzieki Mlodak, dzieki dziewczyny...no coz sporobuje w nosidełku
Co do dydka to moj od 2 tygodnia sie na niego obrazil i ma odruch wymiotny jak mu daje
A co do MM moj juz nie raz 200 wytrąbi ale zazwyczaj 150 i troche zostaje
Poza tym chcialam powiedziec ze sprzedajemy naszego x-lndera jak dla mnie mega przereklamowany ale dopiero teraz widze co to za gowno :/// dzieckiem dyga na kazdym wyboju....poza tym jak poloze dziecko u gory to po paru minutach zjezdza na sam dol.... lekko sie prowadzi to fakt ale jest ciezki ;/ bylam glupia ze sie napalilam.... teraz kupujemy spacerowke quinny
No i teraz prawie juz kupiłam Jedo Fyn spacerówka z gondolą, cały czas się zastanawiam czy opłaca się gondolę jeszcze, ale to w sumie jeszcze kilka miesięcy.
A nie sądziłam,że są gondole jeszcze inne niz moja Mutsy pochylone
. Wiem co czujesz, widziałaś moje fotki?A z tym, ze dziecko budzi się gdzie indziej niż zasnęło to prawda, Młodak ma rację. Dlatego nie powinno się np. usypiać dziecka w wózku w domu i przekładać do łożeczka
Jeju jak fajnie dzieci śpią już
Idę pod prysznic
Dorota - moja też juz nie spi na spacerkach. i w gondoli nuuuuda. Albo musze zabawki montować albo jeżdzić z gondolką samochodową (na szczeście mam rozkładaną) I wtedy jest spokój i dziecie zadowolone.
Klusia Ta sukienusia super - jak bedziesz sprzedawać to daj znać
Ja też szukam czegoś tylko na październik. I na razie się wstrzymuje bo nie nwiem jaki rozmiar
Ide kąpać wrzaskunka mojego kochanego. Paaa
Klusia Ta sukienusia super - jak bedziesz sprzedawać to daj znać
Ja też szukam czegoś tylko na październik. I na razie się wstrzymuje bo nie nwiem jaki rozmiar
Ide kąpać wrzaskunka mojego kochanego. Paaa
reklama
Widzę, że pora na problemy z karmieniem - moje dziecko je mniej niż miesiąc temu, muszę się z nim natańczyć żeby coś zjadł tylko, że senny nie jest - wręcz przeciwnie dzisiaj w sumie spał niecałe dwie godziny....a ile wasze dzieci przesypiają?
