reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

oświadczam iż zrobiłam sobie dobrze :-) wizytą u fryzjera :-)

cebionu nie bierzemy,witaminę D tak ,u okulisty też nie byliśmy :tak:małego ubieram w tyle warstw ile siebie :-)

w temacie fotelika: po pierwsze ja uwielbiam jeździć samochodem , po drugie od października ubiegłego roku mieszkam 25 km od grodu Kraka , a większość znajomych pozostała tam , po trzecie przeważnie nie mam gotówki przy sobie(bankomatu oczywiście brak) a u mnie na wiosce nie można płacić kartą w żadnym sklepie , więc po zakupy do sąsiednie się udaje , po czwarte lekarza też tu brak - i właśnie przez to wszystko jak już mogłam usiąść na dooopsku po porodzie zaczęliśmy się przemieszczać , a że poduszka z przodu to młody wylądował z tyłu , nigdy nie jeździmy tuż po karmieniu i do ulewających nie należy więc tego się nie boimy , generalnie Wiktor lubi jeździć ,a raczej spać w samochodzie :-) mogliśmy wyłączyć poduszkę ,aby mieć go z przodu ,ale małż stwierdził ,że będzie mnie za bardzo sobą absorbował co może źle wpłynąć na moją koncentracje :-)

agaundpestka
Zdrówka !!!
pamka - odstrzel gadziny :-) a co do dzieci to chyba jednak wychowanie , ja u siebie znam tylko najbliższych sąsiadów a jak spacerujemy z małym to prawie każde dziecko mówi mi dzień dobry :-)

iwon, muńka ,hatszept - jak niewiadomo o co ho? to na pewno skok
 
reklama
Mój Szymek był naświetlany przed 6 dób z przerwami tylko na karmienie, przewinięcie i kąpanie. Nikt mi k......wa w tym je.....nym szpitalu żyrardowskim nie mówił o żadnych konsultacjach okulistycznych!!!!!!!!!!!! I debilka pediatra tez słowem o tym nie wspomniała ani razu, no. Szczepienie kolejne dopiero 15 listopada mamy i nie wiem czy czekac do tego czasu czy jutro dzwonić i się jej zapytać czy da skierowanie. Bo w tej sytuacji to podejrzewam że jak najbardziej powinniśmy to badanie zrobić. Cała ta slużba zdrowie to jest o kant dooopy potłuc i tyle.

pamka - nam też dzieci sąsiadów nie mówią "dzień dobry". Przez 10 lat mielismy lokatorów, urodziło im się 2 dzieci i żadne ani jak mieszkali jeszcze u nas na podwórku, a tym bardziej teraz jak juz nie mieszkają też nie mówią. Według mnie to wychowanie. Poprzedni lokatorzy nie dość że sami do tej pory się kłaniają mi a są ode mnei dużo starsi to z ich dzieci wysyłają smsy z życzeniami świątecznymi.
 
Ostatnia edycja:
A ja spaceruję raz ale 2-2,5h..... Czasem wyjdę jeszcze po południu na 1h też. Ale wiecie, zgrać dwójkę dzieci z ich porami jedzenia i z wyjściem na dwór to nie jest takie proste. Teraz łatwiej, bo Monika ma w miarę ustalone pory karmienia, więc wychodzimy ok 12 i jesteśmy na dworze do 14-14:30, bo ok 15 Szymek je obiad ;P

wiecie co, mam czarną dziurę... nie wiem co napisać ;P
 
Młodak u nas do okulisty nie trzeba mieć skierowania. Tylko musi to być taki specjalny, od dzieci. Podzwoń po szpitalach, przychodniach i zarejestruj go, bo jeśli z terminami u was tak jak tutaj, to nie dostaniesz się wcześniej niż w grudniu :baffled:

No służba zdrowia jest zaje...sta. Gdyby nie to, co napisały dzisiaj viola i pamka pewnie bym odpuściła okulistę sądząc, że może w naszym mieście są nadgorliwi lekarze.


Ja spaceruję codziennie tak jak zaza - raz około 1 h :zawstydzona/y:


A mój bąbel właśnie się przed chwilą obudził z płaczem (wczoraj było to samo). Wzięłam go na ręce, dałam mu trochę wody do popicia, ale nada ryk. I znowu - wyginanie się i prężenie na rękach. W końcu M. go wziął i uspokoił, a ja w tym czasie zrobiłam mu mm. I co? Wsunął 50 ml i zadowolony, prawie mi zaczął śpiewać na rękach. Przestał się prężyć, ładnie odbił, był wyluzowany i poszedł spać. Czyli co? W ciągu dnia te sceny są wynikiem głodu? :szok: Nie nadążam .... :no:
 
Ostatnia edycja:
łłeee rety, Gabi obudziła się z wielkim rykiem i myślałam, że głodna, ale cyca nie chciała...dostała smoka i po jakimś czasie zasnęła, ale ciekawe na jak długo...oj, czyżby ząbkowanie się zaczęło, bo pierwszy raz coś takiego jej się przytrafiło:baffled:

lecę zaraz do wyra, bo boję się, że nocka może nie należeć do tych przyjemnych.paa
 
Wy to możecie chociaż dziecku smoka dać, jak płacze. A ja? Co mam zrobić, jak się przebudza? Są dwie możliwości - cycek albo jakaś woda lub herbatka :no: Poklepanie po pleckach nie działa. Jeszcze ewentualnie położenie go na brzuszek. Gorzej jak zaczyna płakać leżąc w tej pozycji ;)


W ogóle zaczynam się zastanawiać, czy to co się z nim dzieje od trzech dni, to nie są jakieś pierwsze objawy odrzucenia piersi. Bo pokarm mam, aż mi się znowu zrobiły zastoje. A bąbel poje trochę, zaraz chce drugą, bo mu słabo leci, no i jak jutro się okaże, że po jedzeniu znowu zacznie płakać i rzuci się na butelkę, to wszystko będzie jasne :-(
 
Czy ja sie wczesniej ucieszyłam, ze synke śpi :szok:po tym co napisałam już nie spał do teraz, kurcze chyba pora go oduczyć od zasypiania tylko przy mnie i zemną.

Dziewczyny polecicie mi jakieś nowe ksiażki o wampirach itp, musze na prezen kupić.

A spacerujemy przeważnie do południa 2-3h i popołudniu 2h czyli około 4-5dziennie- szkoda, ze zimno juz sie robi :(
 
ogólnie to badanie u okulisty to nic przyjemnego:(wiadomo dziecko samo nie utrzyma otwartego oczka i rozszerzają powieki takim urządzeniem


Co do spacerów to my dużo spacerujemy bo mały na dworze śpi a w domu nie chce:(
 

Załączniki

  • hakirozworka.jpg
    hakirozworka.jpg
    40,1 KB · Wyświetleń: 40
reklama
Czy ja sie wczesniej ucieszyłam, ze synke śpi :szok:po tym co napisałam już nie spał do teraz, kurcze chyba pora go oduczyć od zasypiania tylko przy mnie i zemną.

Dziewczyny polecicie mi jakieś nowe ksiażki o wampirach itp, musze na prezen kupić.

A spacerujemy przeważnie do południa 2-3h i popołudniu 2h czyli około 4-5dziennie- szkoda, ze zimno juz sie robi :(

aga a jakie już znasz ?bo to szeroki temat :-) typowe horrory czy coś z romansem ?
 
Do góry