reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Czerwiec 2013

hej

robaczku ten w kropki jest z fiszbina, normalnie tez nie nosze miekkich, ale wlasnie przy Arturze ten w grochy mi zrobil kilka razy zastojj, wlasnie przez fiszbine, wiec do karmienia dla mnie tylko miekkie
tamten wywaliłam
teraz z nowym mam 5 - 3 z serii "biały brzydki worek na cycki" ;-) i dwa z intymnej

ja sie właśnie przeprosiłam z chustą - Filip nie chciał spać w łóżeczku, a ja miałam pranie powiesić, wsadziłam go w chustę i teraz śpi, a pranie wisi

hehe powiem wam jakiego mam chłopa ;-)
wczoraj się prawie posikałam ze śmiechu, nie wiedziałam co dziś Arturowi do przedszkola na obiad zrobić, a on do mnie że naleśniki, sam leżał z Filipem na brzuchu, no to ja zrobiłam naleśniki - od razu tez na kolację, posmarowałam mu i zaniosłam na sofę
po chwili mówi mi, żebym przyniosła chusteczkę, ja zaniosłam, patrzę w Filip włosy całe w dżemie
:-D

a jeszcze się uśmiałam - leżą tak, a nagle Adam "a co ty masz taką dziurę w głowie" ja się pytam "gdzie" pokazał mi... ciemiączko
padłam, ojciec dwójki dzieci się zorientował że dziecko ma ciemiączko ;-)

palin ja nie stosuję hormonów już od 10 lat - niby mam większe ryzyko zakrzepu, przez wadę serca
lecimy na personie [taka naturalna antykoncepcja dla informatyków ;-)] ale to też dopóki nie będzie regularnych nie stosuje się, więc u nas siłą rzeczy gumki
w związku z posiadaniem rodziny w komplecie, zastanawiam się nad sterylizacją [moją albo męża] - ale to trzeba kasę odłożyć

ech skoro jestem zamotana, to chyba na spacer pójdę z chustą ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
hej kochane mało mam czasu na udzielane sie :-(
podczytuje co u Was codziennie ale z pisaniem cięzko bo zwykle mam ręce zajęte przez mojego ''kangurka'' jak czytam że Wasze maluszki sobie same leżą to zazdroszczę bo moja to tylko sama leży jak śpi :baffled: jak nie spi to poleży sama może z 5 minut i zaraz krzyka i domaga sie noszenia :baffled: i to tylko na prosto na ramieniu i na brzusiu na leżąco by sie zadarła zastanawiam sie głęboko nad chustą miałabym chociaż ręce wolne ale nigdy jej nie uzywałam i nie wiem czy umiałbym ja tak dobrze umotać na sobie sama
na dodatek u nas też pojawiają sie problemy brzuszkowe zwłaszcza wieczorem mała wrzeszczy czasem jakby ja ze skóry obdzierali a ja rycze razem z nią z bezsliności i zmęczenia miało być ta pięknie a chodze wściekłą i zmęczone fukam na Dawida z mężem się kłócę bo nie ma go po całych dniach a ja sama zawsze
Daria w nocy chociaz nawet dobrze spi bo zasypia tak koło 22 to wstaje zwykle między 3 a 5 ale po godzinie dosypia do 7 ale tez jak chce mi sie bardzo spać a chodzę i ją lulam a mąz zapyta jeszcze nie śpi to tez mam ochotę go zabić udusić i nie wiem co jeszcze :baffled::zawstydzona/y:
piszecie o seksie widze że sporo ma już ''pierwszy raz za soba '' albo ma ochotę a u mnie libido duzo dużo na minusie :baffled: i nie zanosi sie żebym w najblizyszm czasie miała ochotę :baffled: a dodam ze u nas post od pażdziernika :baffled:
no miałam jeszcze cos naskrobac ale musze już lecieć po kangura bo juz skrzeczy :baffled:
acha zamówiłam huśtawkę elektryczną dzisiaj powinna juz przyjść bo ona jak tylko ma jakieś bujanie to jest spokój oby to pomogło bo nie wyrobie Dawidek to sobie potrafił sam leżeć fikac nóżkami gapić sie na ściany a to dziewuszysko takie niedobre :sorry2::dry: ale kocham ją nad życie :-D
 
Witam się "porannie" :-)

my jutro mamy zakończenie roku Mateusza i mam nadzieję, że Tymek będzie współpracował - najczęściej o 9 dosypia, więc oby jutro też tak było :-p
piszecie o pierwszym razie.. eh ja nawet o tym nie myślę, mój mąż też :-( widziałam jak zerka na mój fałd brzuszny-coś mi się wydaje, że straciłam swoją atrakcyjność :-(
ja z niecierpliwością czekam na moją chustę - sądzę, że ułatwiłaby mi życie i np miałabym świeże pieczywo dziś na śniadanie a nie bułkę twardą na kamień :-p

Za tydzień nie będę z położną rozmawiała!! Strajkuję!! Wszystko co wczoraj pochwaliłam i pozytywnie opisałam, odwróciło się:angry: Powiedziałam, że karmienie trwa u nas max 15minut i Smerf najedzony jest, to wisiał wczoraj na cycu 40minut a po 30minutach znów :angry: Powiedziałam, że po kąpieli bez problemu zasypia, to wczoraj zasnął po 2h co chwile włączając syrenę :angry: Powiedziałam, że wygrałam z zastojem pokarmu, to dziś pół nocy nie spałam, bo miałam cycki jak kamień :angry:

Dziewczyny, używacie laktatorów ręcznych? Bo ilu próbach one zaczynają ssać? :-p
 
Ahh kochane oby te nasze maluszki spaly dobrze...... A ja dla poprawienia sobie nastroju siedze u fryzjera :cool:

Natis tak czytam ze u Ciebie mąż nalega na przytulanki, u mnie odwrotnie, moj S nie chciał twiwrdził, że się boi ze mi sie coś stabie, lub bedzie mnie bolało. Ach ci faceci :)
 
Witam Kochane!

Melduję, że jesteśmy już w domu! Dziękujemy za kciuki!

Pierwsza noc w domowym zaciszu już za nami - od 22 do 3 było noszenie i odkładanie co chwilę - taka pierwsza noc i w szpitalu była. Kolejna była lepsza, zobaczymy jak dzisiejsza. O 6 było karmienie, potem spanie do 9, karmienie i spanie. Ja w tym czasie rozpakowałam torby, ogarnęłam siebie, zrobiłam dwa prania, a teraz zaczęłam segregować ubranka, które dostaliśmy. Muszę chyba uporządkować je nie tylko rozmiarami, ale i oznaczyć, które od kogo, żeby na bieżąco oddawać.

Niektóre z Was kończą połóg, a u mnie dopiero początek.

Miłego dnia Kobietki - teraz postaram się czytać na bieżąco i w miarę możliwości pisać, bo przyszłe dni, będą pewnie od rana do nocy przeznaczone na uczenie się siebie...
 
Piszecie o chustach, myslicie ze takie 2 tygodniowe dzeciatko juz mozna chustowac???
nas nocka w sumie ladna maly spal od 24 do 5:30 choc w sumie powinnam go obudzic, bo rano myslaam, ze mi ten cycus odpadnie. Tragedia z infekcja :zawstydzona/y: Juz wczoraj w szpitlu sie poryczalam mezowi , ze chyba na mm przejdziemy bo to mniej klopotu i mojego bolu:zawstydzona/y:
No ale dzis bedziemy walczyc dalej, choc przez antybiotyk smak mleka moze sie zmienic i moze jesc mniej. dzis pociumcial tylko 15 minut i tyle. A zawsze z pol godziny:(
Ja goraczke nadal mam, a boje sie brac ten paracetamol:( biore po 1 tabletce choc niby mozna wiecej
 
Fioletowa ja wlasnie czekam na moja chuste. Dzis powinna przyjsc. Troche sie boje czy bede umiala dobrze wiazac.
Teri moze sprobuj z chusta. powinna tez pomoc na kolki, no i na kolki kangurowanie kangurka. Hubi sam tez polezy max 10 min. dluzzej to tyloo na mnie akbo na tatusiu. I w sumie nie domaga siee noszenia czy lulania ale kangurowania.

Zazdroszcze wam tych pierwszyvh razow. Ja z moim nacieciem ide w sobote do gin bo wciaz nie moge chodzic ani normalnie usiasc:-( juz bum wolala co tydzien rodzic...A jak pomysle o sexie to mam az dreszcze przerazenia:-( A S tez jyz za mna chodzi i sie dopytuje:-( az mi go zal.
 
Dzień dobry kochane :)
My po wizycie u pediatry :) i powiem Wam, że jestem dumna z mojego małego faceta :) Na początku pani dr powiedziała, że maluszki ok 10 doby wracają do wagi z dnia porodu ... dziś 7 doba a moje dzieko waży 3,850 :D a urodził się 3,760 :D Dalej wisi na cycu, dalej strzela kupami, ale najważniejsze jest że ładnie przybiera i wszystko z nim cudownie. Ja też już smigam prawie na pełnych obrotach :) ciągną mnie trochę te szwy co się rozpuszczają, ale generalnie jest super. Mam tylko problem z Tosią :( Jest na mnie obrażona :( o wszystko :(pokazuje mi ciągle język, przezywa mnie, krzyczy na mnie, płacze z byle powodu. Ja już nie wiem co robic ehhh Mam nadzieję, że się wszystko unormuje ...
A i pochwalę się :D dziś u pediatry byłam w spodniach sprzed ciąży :D:D Co prawda brzuch wygląda jak u staruszki, i cycków w nic zmieścić nie mogę to chyba nie jest bardzo źle :p
Kochane wybaczcie, że tylko o sobie ale przez tego ssaka maleńkiego nie mam na nic czasu :p Do tego Luka w domu to i kompem trzeba się dzielić :p Pozdrawiam Was gorąco !!!!!
 
reklama
spoko że można takie małe dzieci - tylko odpowiednie wiązanie
a zazwyczaj chusty mają instrukcje obsługi, więc dacie radę
ja dziś zamotałam "koalę" - dobre wiązanie gdy dziecko samo nie trzyma główki i dobre na biodra [klasyczna żabka]
bo są inne dla noworodków, ale nie wszystkie są "pionowe"
jak chusta bez instrukcji to na youtube na pewno coś sie znajdzie

koala to inaczej kieszonka, albo bardzo podobne - tylko w hoppedizie każą zrolować górną krawędź chusty by dziecko miało podparcie pod karkiem, a tu widzę że rolują dół pod pupę
https://www.youtube.com/watch?v=ARXk-CROtFU

albo ten filmik

https://www.youtube.com/watch?v=ot7XYLiKVak

ja powiesiłam pranie, zrobiłam spacer, a teraz znów siedzę przed kompem, a dziecko śpi w chuście :-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry