Witajcie kochane

Palin - ja też uwielbiam zupy, tak nauczona byłam od zawsze, bo dla mojego taty obiad bez zupy to nie obiad

i ja mam tak samo :] co do reklamacji - w razie czego służę pomocą

pracuje w dziale reklamacji w Selgrosie i jestem po wielu szkoleniach z prawnikami, wiec jak coś to wal
mikoto - ja też miałam dylemat co do mojej kreacji na chrzciny i zamówiłam sobie niebieską spódnicę
ELEGANCKA SPÓDNICA Z KONTRAFAŁDAMI ROZM. 38/M (3484322808) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. i muszę dokupić do tego bluzkę - koniecznie rozpinaną

Mam nadzieję że tego 8 września będzie ciepło
Co do wyjazdów męża ... mój się zastanawia, czy nie w przyszłym sezonie wiosna/lato nie wyjechać do pracy za granicę, żebym mogła dłużej zostać w domu z Karolkiem, ale ja jakoś tego nie widzę ...
Anim - pięknie to napisałaś, i masz pewnie 100 % racji. U mnie Tosia już Karolka zaakceptowała i kocha go bardzo mocno, bardzo mi przy nim pomaga, ale dalej ma różne dziwne akcje. I nie wiem czy dobrze zrobiliśmy ale hmmm ona jest zajawiona na zbieranie pieniążków ostatnio bo zauważyła że wtedy może sobie zabawki kupować, więc spisaliśmy wczoraj zasady, wyznaczyliśmy nagrody i kary i generalnie i jedno i drugie dotyczy drobnych kwot, oczywiście wszyscy się pod tymi zasadami podpisali - ona również i dziś jest super, nie jest złośliwa.
Karolek ma dziś jakiś gorszy dzień - cały dzień chce się przytulać albo wisiec na piersi. Ale przecież to mój synunio więc jakbym mogła mu tego odmówić

A Tosia też szczęśliwa bo jak matka siedzi a nie w biegu to i ona na przytulasy dłuższe się załapie
