reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2013

reklama
Hej!

Natis, jak noc? Lenka jadla z butli bez problemu? Mam nadzieję, że Twoje samopoczucie lepiej?

Palin jak Mikolaj? Pospaliście trochę?

Zosia ladnie spała w nocy. Wstała o 6 i broimy w łóżku.
 
Dzień dobry.
Moje dziecko przespało całą noc! pierwszy raz :-) Wieczór był koszmarny, padła dopiero po 22.
Obudziła się o 6, dałam jej lekarstwo, wypiła AŻ 30ml mleka i leżymy sobie razem a ona gada do ściany :-p

Natis jak tam? Jak Lena?
anilku my mamy karuzele Fisher Price o taką FISHER PRICE KARUZELA Z RYBKAMI G9157 (3491955212) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. kupiłam używaną na allegro i to był strzał w 10 :-) a wczoraj M. przerobił ją na zasilacz i już nie będę martwić się o baterie :-p
Palin co z Mikołajem?
 
Kingusia super! Oby każda kolejna noc była taka albo i lepsza!:-) U nas jeszcze się tak nie zdarzyło, ale mam nadzieję, że wkrótce i ja napiszę, że przespaliśmy całą noc :tak:U nas też ciężkie są wieczory - od 18 do 19 krzyk kolkowy, a już tak krótko było, bo 15 min albo i wcale :-(, potem usypianie, co by do 20 z kąpaniem się wstrzymać. I usypianie do 21.30. Karmienie 23.30, 3, 5. Ewakuowałyśmy się z sypialni - po uprzednim jej sprzątnięciu, do salonu. Zosia leży w leżaczku i gada z grajkami wiszącymi nad nią, ale już się zaczyna niecierpliwić, także odezwę się później:-)

edit: już jestem. Zosia napiła się i zasypia. Ja zdążyłam zrobić śniadanie i zaparzyć herbatę. Z kawą czekam na Was Kochane:-)

Kingusia
bardzo fajna ta karuzela, a co najważniejsze spełnia swoje zadanie:-D

anilek my mamy leżaczek http://allegro.pl/tiny-love-lezaczek-bujaczek-lozeczko-3w1-2-kolory-i3473288602.html ten grająco-świecący pałąk podświetla obrazki - dopiero od niedawna Zosia zaczęłam temu poświęcać więcej swej uwagi :-D
 
Ostatnia edycja:
Sara :-D Ja już po śniadaniu, zaraz lecę pralkę włączyć, bo już wczoraj wszystko przygotowałam. Zosia zasnęła, także w międzyczasie zrobiłam porządek w jej koszykach z kosmetykami i całą resztą, bo normalnie wstyd - taki tam bałagan już był :zawstydzona/y:
 
Hej kochane,

Wstałam przed chwilą, Lena jeszcze dosypia na brzuszku.

Jadła co 3 godz. Darek karmił. Wypija ok 90-100ml i następnym razem 40-50ml. I tak chyba leci.

Ja sciagnęłam od 24 400ml, i to delikatnie, tylko ściągam zastój. Muszę wylac. Wczoraj walnęłam sobie winko. Oczy wypłakuje przy tym ściąganiu.

Sama jestem i nie wiem jak ode mnie wypije butlę. Czekam aż wstanie.

Zrobiła kupolę w nocy, nieco inna w konsystencji, ale też były 3 strzepki krwi. Nie wiem cży od razu powinno być lepiej. Nika na fb pisała, ze u nich poprawa była od pierwszej butelki.

Wisienko lekarka kazała nie zamrażać tego mleka, bo jest w nim coś co jej nie służy...

Po karmieniu i ogarnięciu się wracam do Was.

Buziaki
 
Ostatnia edycja:
Natisku czekałam na wieści od Was - jak dobrze, że Lenka wypija to mleko! Nie płacz Kochana! przetrwasz to!:tak:

My się karmimy, garderoba na dzisiaj przygotowana, tylko nie wiem czy wyjdziemy na dwór :confused: Zosia po szczepieniu ma podwyższoną temperaturę i ma lekki katarek :-(

Miałam włączyć pralkę z drugim praniem, ale nie mam go gdzie powiesić :no: Suszarka zapełniona ubraniami Zosi, także muszę poczekać, aż wyschnie. A wieczorem prasowanie :-) Kawa zaparzona - czekam...
 
kawa, chleb z nutellą i ja! meldujemy się.
i niespokojny Adaś. Chyba go brzuszek boli... :zawstydzona/y:

Dziś o 10.00 mam gości, więc szybko wypiję bb-ową kawkę i spadam. :tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mikotku i ja Jestem z kawką, Lena dalej śpi. Niezłe ma spanie dzisiaj, a ja się stresuję czy wypije ode mnie butlę...


Trzymam dalej dietę w nadziei, ze wrócimy do cyca. Jedynie kawę będę piła, może mi pomoże przetrwać.

Napiszę do Was wszystkich później z laptopa, jak moje dziewczyny wstaną, bo obie śpią. A z komórki to wiecie same jak się pisze.
 
Do góry