reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2013

Mikotoku proszę :
[h=2]Kisiel z Bobo Fruta po 6 miesiącu[/h]



Składniki


  • 100 ml soku typu bobofrut
  • czubata łyżeczka mąki ziemniaczanej

Niezbędne przybory kuchenne


  • garnuszek
  • szklanka
  • łyżeczka
  • łyżka do mieszania

Sposób przyrządzenia

W garnuszku zagotuj sok. Odlej 50 ml soku do szklanki. W szklance rozmieszaj z sokiem mąkę ziemniaczaną i dolej do garnuszka. Całość zagotuj cały czas mieszając.

Podaj po ostudzeniu.
 
reklama
Agoja - witaj :-)
Mikoto - ja też budynie ostatnio odkryłam w rosmanie budyń.jpg. A pchacza też ostatnio zakupiłam w komisie . Fajny za 50 zł i Jasiek śmiga z nim :tak:.
Asiulka - gdzie te jaja w Mikołowie ????
Wenusjanka , Anusia - gratuluję pierwszych kroczków !
 

Załączniki

  • budyń.jpg
    budyń.jpg
    33,1 KB · Wyświetleń: 40
Ostatnia edycja:
Dziękuje za miłe przyjęcie :) Mam nadzieję,że uda mi się wpasować w ten wątek bo widzę,że macie już swoje tematy i tak mi ciężko trochę :-(
Kingusia dzięki za info jak zrobić suwaczek :) ciemna jestem :-D
Też kupiłam pchacz Leonowi na tablicy za 30zł bo nie miał piłeczek,fajnie się sprawdza :) ale strona grająca i święcąca króluje i nią jest pchany,wygląda to komicznie... :-)
Młody właśnie zasnął i ja też zmykam.Jutro wycieczkę do dużego miasta mamy ;)
 
No to jestem ja, nocna zjawa, biała dama.
Agoja witaj szybko nauczysz się z suwaczkami i innymi takimi kolorowymi duperelkami
Mikotku bo ty jestes moja siostra duchowa i dlatego masz sprzatanie w głowie wkręcone
Kingusia moja Laurka coraz ładniejsza. Jesli martwisz się, ze za mało nowości to wprowadzaj jedną na 2-3 dni
Palin Tosiu jest szatan na co dzien, tylko na ręce albo grandzi.Wiem co czujesz, kocham go szalenie ale czasem chce zeby ktos go zbarał na trochę
Dzika przykro mi z powodu siostry i róznicy zdań z mężem oby szybko wszystko wróciło do normy
Witam wszytskie niewymienione, chciałam wiecej napisac ale zapomniałam
Kochane
ja jestem jakas niepozbierana
Patrze wy na bb, na Fb a ja cholerka nie daję rady,JAK WY to robicie
Na przykład dziś
Wstałam bladym świtem i od razu oczywiście zajęłam się Tosiem czyli przebieranko, karmienie itp. Potem zrobiłam sobie kawe , Paweł bawił sie z Tosiem a ja wyprasowałam Miki ubrania do przedszkola bo mam zaległości w prasowaniu. Obudziłam Miki, zrobiłam jej kasze i przyszykowałam do przedszkola. P ją zawiózł i Macka na maturę z polskiego rozszerzonego. ja w tym czasie wypiłam zimną kawę , pomyłam butelki.Pol wrócił, zjedliśmy śniadanie i pojechałam do sklepu. Wróciłam zrobiłam szybki obiad i była 11. Połozyłam Tosia spac. P zjadł i pojechał po Miki bo dziś była tylko do 12. Tosiu spał więc w tym czasie nastawiłąm pralkę. Przyjechała Miki, Tosiu wstał i poszliśmy na spacer .Wróciliśmy przed 15, nakarmiłam dzieci, połozyłam Tosia, zjadłam obiad.Pobawiłam się z Miki ciastoliną i Tosiu wstał. Bawiliśmy się razem na podłodze do około 17.30. Dałam im serki i ogarnęłam kuchnię i pokój. Oni bawili sie na podłodze a ja powiesiłam pranie i naszykowałam kapiel. Potem usypianie, ogarniecie mieszkania i noc.I co ja mam z tym zrobić? Tak jest codzień. Jeszcze działak wskakuje :p
 
Mikotku - oj leci tern czas leci. TEz sie zastanawialam nad pchaczem ale kurcze u nas z miejscem srednio na takie eskapady domowe

Wsienka - ja to staram sie chopc slowko napisac, jak Tymek zajety jedzeniem lub spio ...inaczej nie podchodze do kompa bo jojczydusza stanie przy mnie i ciagnie za portki . Achhh juz doczekac sie nie moge jak moja dwojeczka bedzie sie razem bawic. Tak to cudnie sie przedstawia jak piszesz

Aaaaa i tu napisze 19 lipca jestesmy na Slasku wiec Kochane organiowac sie prosze. Najprawdopodobniej spotkanko w Bytomi :-p ciesze sie jak dziecko !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
gosiaczku yyyyy od razu mu dałam, nie wprowadzałam powoli choć powinno się tak robić :baffled: ale ja nigdy nie miałam ochoty się bawić w wprowadzanie, jedzenie też od razu dostawał bez wprowadzania po troszku, od razu pół porcji albo całą szamał :happy2: i tak mamy od krowy co "kiszonki" nie widzą a gospodarz wszystko koniem obrabia (5ha) bo traktora nie ma i ręcznie zboże sieje :szok: jego pole mamy naprzeciw domu to widze :tak:
Matka ewa na "gniotku" mieszkają ale ci ulicy nie pamiętam, musiałabym tam zadzwonić i zapytać. to co dzwonić ?? i ile orientacyjnie byś chciała?
Wisienka kochana skąd ja to znam, ja też nie mam czasu ostatnio na nic, ale ty i tak więcej robisz ode mnie :-p
a ja dziś mam stresssaa dziewczyny trzymajcie jutro po 14 &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za mnie,
dziś już nie zajrzę. buziaki :*
 
Juhu, Miki kolejną noc przespał w całości! Co prawda parę razy zawołał, ale bez wstawiania, bez karmienia. Fajnie, nie dość, że zaczyna wczesniej zasypia, bo do 19 juz nie wytrzymuje, to jeszcze śpi dłużej, bo do 7.

Wisienka, jakie Ty masz wszystko rozplanowane. Podziwiam. U nas staram się tylko drzemki i posiłki trzymać w ryzach, a reszta to spontan. Mnie troche pomaga tablet, bo szybiej przy nim nim z lapkiem (dobry mial pomysl Aro na prezent gwiazdkowy). Jeszcze troszkę i może znajdzie się w tym rozkładzie chwila na BB/FB.

Gosiak, a juz Cie miałam pytać, czy się Bąbelek nie zaczyna odzywać do Ciebie ruchami. Fajnie, jeszcze troszkę i będzie mógł z Tynkiem "pogadać".

Asiulka, zazdroszcze dostępu do takich zdrowotności. Ja tez juz jak cos nowego daje Mikołajowi to nie ociupine, tylko normalnie jako danie. Potem sobie zarzucam, ze może przegielam, ale odpukac, nic się nie dzieje. Wczoraj np. wydoil mi pol kubka koktajlu truskawkowego. Powoli owoce przechodzą mu przez gardło.

Aro właśnie woła "mamy kolejny ząbek". Prawa dolna dwojeczka się przebiła. Teraz czekany na lewą, bo juz tez bliziutko, a reszta nie wiem kiedy...
 
Witam z rana,

Tymek obudzil sie przed 6 niby w dobrym humorku, ale przy butli dal popalic. Nie chcial jej zjesc za nic...dostal pol bulki w reke i zjadl ja popijajac troszke mleczkiem...Teraz ma drzemke oby reszta dnia byla lepsza niz poranek.

Asiulka
- zazdroszcze swiezego mleczka i jajek !!! miedzy innymi dlatego ciagnie mnie na wiesc, badz do malej miesciny gdzie o takie produkty tez nie trudno . Ja chyba ominelam, jakie masz egzaminy i gdzie ?? :sorry:Kciuki oczywicie bede trzymac :tak:

Palin - gratki za przespana noc !!! oby tak zostalo no i zebuszek super ! u nas ta kedynka na przebiciu i myslalam , ze szybciej jej pojdzie...no nic czekamy ;-)

Gdzie sie podziewa reszta ??

U nas dzis pochmurnie i deszczowo.
Jutro ma przyjsc Emila kolega obejrzec mieszkanie i jak dobrze pojdzie od sierpnia by wynajal, wiec dzis ze sciereczka bede biegac, nibu facet ale niech bedzie czysto ;-)
 
przepraszam, że tylko o sobie, ale ja tylko na chwilkę :-)

mam urlop dziś. zakupy komunijne zrobione. jutro odbieramy swojskie wędliny, obiad z knajpy. trzeba kupić kwiatki na stół i pieczywo.. no i szykowanie sałatek, desek serów, jajek faszerowanych, ciast francuskich.. kto to wszystko zje :confused:
najgorsze jest starcie z teściową.. ona na bank ma wizję wszystkiego, i jak zawsze odmienną od mojej :baffled:

właśnie wróciłam z biegania - wreszcie przebiegłam ponad 5 km :-D popołudniu, o ile nie rozpada się, jedziemy na rowerach na wycieczkę :-D

teraz czas na kuchnię - na obiad naleśniki z kurczakiem w sosie sojowym, brokułami i słonecznikiem :-) Przepisy Justyny Stasiak , sezon 6, Jelenia Góra - przepisy Ugotowani TVN

starszak ostatnio daje mi popalić - jego priorytetem stał się rower, koledzy, piłka itp.. po szkole idzie na dwór, wraca w okolicach 19 lub 20 i zamiast być wdzięcznym, że mógł cały dzień szaleć, wkurza się, że musi zadanie odrabiać, myć się itp. wymiękam - wczoraj znów usłyszałam, że najlepiej by było, gdybym go do domu dziecka oddała :zawstydzona/y::no::szok:

Tymcio oszalał i ma psychopatyczne zapędy - budzi się po 5 i spać nie chce, ale to najczęściej jego pierwsza pobudka na mleczko. nie wiem, czy cieszyć się z przespanych nocy czy płakać z powodu wczesnych pobudek :confused:

​KOCHANE BYLE DO 19 LIPCA :*
 
reklama
Witam :)
Wow ale produkcja! Jeden dzien mnie nie ma i 3 strony do nadrobienia! :D super :) wczoraj mialam dzien dolowy :/ nie wiem czemu, moze dlatego ze wszystko na mojej glowie, ze wszystkim jestem sama i jestem juz zmeczona? :s no coz... moze jakos mi sie poprawi humor.. Karina od dwoch dni jest marudna :( nie wiem czy to zeby, czy skok :( wczoraj sama bez trzymanki stala 20 sekund :p ciekawa jestem jak dlugo bedzie sie uczyla stania bez trzymania :p jezeli chodzi o jedzonko to ostatnio kupilam jej budyn rosmanowski, jest tanszy od gerbera i innych w dumie to o polowe.. a no i kaszke o smaku straciatella :D dzisiaj zajadala jak glupia :D nawet przeprosila sie dzieki niej z lyzeczka :p przepraszam, ze nieodpisze kazdej ale przy takiej produkcji, niebedac na biezaco jest ciezko :p takze, gratulacje nowych zabkow, pierwszych kroczkow, witam nowa czerwcoweczke ;)
 
Do góry