Smile no właśnie się zastanawiam czy na ostatnim poziomie łóżeczka okaże się ten ochraniacz konieczny
Nie będzie się trzymał tak sztywno jak na pierwszym poziomie, a przez to straci na swojej funkcjonalności
Chyba zrobię test - zdejmę i zobaczę czy Zosia się będzie pakowała między szczebelki 
DzikaBez biedna Maleńka! :-(dobrze, że teściowa pomogła
czytam o tym oleju... a Ty podajesz obiadki ze słoiczka? czy gotujesz? Bo to byłoby świetne rozwiązanie przy gotowanych, ja planuje za jakiś czas gotować i chyba zaopatrzę się w niego - zapisałam w ulubionych
Póki co przyzwyczajam Zosię do większych kawałków 
Bona widziałam zdjęcia! Michaś zachwycony, w Jego oczkach sama radość! A Ciebie coraz mniej
Sara jak u Was? Jak Felini? Kaszel i katar ustępują?
Jeny?????????
Kingusia co u Was?
Morenka?????????????? Miałaś napisać
Natis, Minnie piszcie
Nie będzie się trzymał tak sztywno jak na pierwszym poziomie, a przez to straci na swojej funkcjonalności
Chyba zrobię test - zdejmę i zobaczę czy Zosia się będzie pakowała między szczebelki 
DzikaBez biedna Maleńka! :-(dobrze, że teściowa pomogła
czytam o tym oleju... a Ty podajesz obiadki ze słoiczka? czy gotujesz? Bo to byłoby świetne rozwiązanie przy gotowanych, ja planuje za jakiś czas gotować i chyba zaopatrzę się w niego - zapisałam w ulubionych
Póki co przyzwyczajam Zosię do większych kawałków 
Bona widziałam zdjęcia! Michaś zachwycony, w Jego oczkach sama radość! A Ciebie coraz mniej
Sara jak u Was? Jak Felini? Kaszel i katar ustępują?
Jeny?????????
Kingusia co u Was?
Morenka?????????????? Miałaś napisać

Natis, Minnie piszcie


U nas teraż problem z jedzeniem. W nocy Zosia zjadła zaledwie 120ml, rano 30ml, potem skubnęła bułkę z masłem, niecały słoiczek mały obiadku, a deser musiałam przemycić na flipsach kukurydzianych
Na noc zjadła pięknie za to 200 ml mleka z kleikiem ryżowym, ale zrobiłam rzadszy, z 5 miarek (tych od mleka)