reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Czerwiec 2013

melduję się na chwilkę
weny brak dziś pierwszy samotny wieczór i był mały kryzys .. jutro bedzie już dobrze niestety zeszło się to z moimi ''płaczliwymi '' dniami cyklu zawsze równy tydzień przed @ mam dzień że mnie płaczki biorą :baffled:
u nas dzień piękny az gorący a po 20 zaczeło tak mocno padac i błyska się od 2 godzin az się jasno robi :baffled:
Mikoto czy sytuacja opanowana ?? ale gamoń z tego robotnika :wściekła/y:wierzę że sie wkurzyłaś u mnie to by tam grzmoty w jego stronę poleciały :wściekła/y:spotkanie udane ?
Gosia to pieknie że oczka zdrowe :)

kingusia które dresy zamówiłaś 86 rozm ?

asiulka
z czego te testy ?

dobrej nocy kochane nie smęcę dzis juz Wam :sorry2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Melduję się między kuchnia a salonem. Zosia wlasnie usnela.

Gosiak wspaniale wieści!

Emka dokładnie,tak jest :-/

Asiulka na.jakie stanowisko te testy? Jakie pytania?

Teri doskonale Cie rozumiem, jestem slomiana wdowa dobrych kilka lat, to minie, skup się na.Dzieciach,obiadach, spacerach, zakupach, porzadkach. To pomaga, jak mam ręce zajęte,głowa nie myśli. Bedzir lepiej :-* Daria jest bardzo towarzyska,na pewno ją coś zainteresowało, stad to zachowanie. Nie smecisz! Od tego tu jesteśmy :-* U nas też grzmialo, blyskalo się i lało :-/

Goscie wyszli jakąś godzinę temu. Było bardzo milo. Zosia brylowala w towarzystwie ;-)

Rura nie została naprawiona :-/ cieknie do.rowu, razem z wszystkim od sąsiada, bo okazało się, że Dziura jest na.trójniku :-/ do tego deszcz zrobił.swoje :-( we wjeździe, gdzie poprosiłam o zasypanie wykopu, by móc wydostać.się z podwórka, jest bajerów, błoto i syf :mad:
 
Mikoto no to Was załatwił na cacy jeszcze deszcz ..:wściekła/y::wściekła/y: dziękuję za pocieszenie w ciągu dnia nie myslę bo ciągle coś do roboty najgorsze te wieczory :baffled: długo goście byli to rodzina była u Was ?
 
Mikoto no to Was załatwił na cacy jeszcze deszcz ..:wściekła/y::wściekła/y: dziękuję za pocieszenie w ciągu dnia nie myslę bo ciągle coś do roboty najgorsze te wieczory :baffled: długo goście byli to rodzina była u Was ?

Chrześnica mojej Cioci przyjechała z Niemiec razem ze swoją przyjaciółka, w dzieciństwie często się widywalysmy, S.świetnie zna polski, także nie moglysmy się nagadac ;-) był też mój kuzyn i jego dziewczyna. Przyjechali przed 17.
 
to super !! wieczór bardzo udany :) tylko ta rura :/ ale macie wodę ?

Wodę mamy,ale możemy jej spuszczac, bo zatrzymuje się chwile w beczce,a potem wycieka do tego świeżo.wykonanego rowu, w którym i tak już jest bajoro po deszczu :banghead:

Zosia się wierci. Nie wiem.czy to ma.związek z pełnią księżyca :what: wtedy i ja gorzej sypiam :-/ a spać mi się chce okrutnie :banghead:
 
Ostatnia edycja:
Mikotko Współczuje tej rury:/ U nas ostatnio nie było prądu przez cały dzień, bo też ktoś spartaczył robotę:/
Wczoraj mój mężulo kupił płot drewniany, żeby zasłonić nas od ulicy i wczoraj do wieczora montował :) Powiem Wam, że wreszcie czuję się komfortowo w swoim domu, bo w końcu nikt nie zagląda mi w okna... ludzie byli tacy bezczelni, że wieczorem jak miałam zapalone światló to czasami podjeżdżali autem zatrzymywali się i gapili jak mamy urządzoną kuchnie... A teraz jest super nic nie widać :D
Dzisiejsza nocka taka sobie, moje dziecko od kilku dni w ogóle nie chce spać w swoim łoóżku tylko z nami i to najlepiej wtulona we mnie albo Bartka :) z jednej strony to jest słodkie ale z drugiej to kurczę nie wiem jak to będzię jak jeszcze jedno nam wlezie do łóżka i zastanawiam się czy kupić Natalce łóżko, czy nam tylko dwa razy większe :p
Ehhh dzisiaj ciężki dzionek mnie czeka tym bardziej, że kiepsko się czuję. Gardło mnie boli i katar taki zatokowy i jeszcze mięśnie ehhh chyba jakaś grypa się zaczyna. Wczoraj na noc wypiłam mleko z czosnkiem, miodem i masłem ale nie za bardzo pomogło. Dzisiaj jeszcze zrobię syrop z cebuli. A może Wy znacie jeszcze jakieś naturalne metody walki z przeziębieniem?

Asiulka- co to za testy?

Gosiak- super że Tymuś ma oczka ok :)

Mikotko- jeszcze raz współczuje tego całego bałaganu :/

Teri- biedaku tulę Cię :*
 
Test był na st organizacyjne do gminy a pytania o archiwa :/
Ale dzis was prosze, trzymajcie magiczne kciuki bo na tej robocie mi zależy bardzo, dzis gospodarka przestrzenna i budownictwo w mojej gminie,
Wymarzona moja praca, jestem po technikum budowlanym i inż gospodarki przestrzennej

Tak sie stresuje z3 nawet rozmowa z wójtem mi sie dziś śniła...

A u nas w nocy taaaka burza była, co kilka sekund grzmoty a w pokoju jasno jak za dnia hylo, masakra była
 
Witam się w ten deszczowy dzień!

Wstalysmy o 8. Pogoda fatalna :-( leje od nocy, w rowie pełno wody, we wjeździe pełno błota, bo wczoraj nie ugnietli tego,co zasypali. Od ponad Godziny fachowcy z wodociągow stoją w rowie i kiwaja głowami :-/

Skalbka czekam na zdjęcie tego płotu, potrzebuje 3-4 takich właśnie drewnianych przesel :-) czy teraz,po sezonie ogrodowe-letnim, ceny są lepsze? Co do spania Z Dzieckiem w lozku,jest jedna metoda, konsekwencja :-/ trzeba za każdym razem przenosić do lozeczka :-/ na początku może być ciężko i placzliwie,ale będzie dobrze. Dałaś rade z karmieniem, dasz i teraz rade! Kochana, dla Ciebie dużo zdrowia! W związku aptece kupisz strop dla.kobiet w ciazy, *spam*? To wyciąg z malin i czosnku, jest bardzo dobry, mnie wyratowal w początkowych miesiącach.


Asiulka o.której rozmowa? Mocno.trzymam kciuki!!!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzień dobry.

Ech, po takim weekendzie to aż ból wracać do rzeczywistości. Było bosko. Korba jest przekochana, taka ciepła, dobra gospodyni, nawet Krysia fikala pod czulym dotykiem Cioci. Korbsiowy przesympatyczny, radosny facet, miło spedza sie czas w jego towarzystwie. Zosia taka słodka, nieco wstydzioszka, ale tak polubiła Ara, że aż sama byłam w szoku. No i Julka jaka panna. Ech, czas leciał zdecydowanie za szybko.

Justa, szkoda, ze Filipowi ząbki psuły humor, ale i tak cieszę się, ze się spotkałysmy. Wygladasz rewelacyjnie, a te oczka Filipa, normalnie się rozpływałam.

Mikoto, współczuje przepraw z rurą. Mam nadzieje, ze szybko naprawia.

Skalbka, najlepszym sposobem na przeziębienie jest gorąca kąpiel, 50-taka i pod kołdrę się wypocic. Ale na razie jak większość leków, dla nas nie dopuszczalne. Bierz rutinoscorbin. I zdrówka.

U nas Aro kładzie się z Mikim i jak młody zaśnie, to zostawia go samego. W nocy Miki jak marudził to przyjdzie któreś przytuli i po zaśnięciu znów Miki zostaje sam. Tyle, że Miki nigdy nie spał w naszym łóżku. Na palcach rąk mogę policzyć ile razy spał z nami (głównie na wyjazdach, a jeśli w domu to na innym łóżku niż nasze). Rano czasem się do nas wgramoli, ale juz nie ma dosypiania.

Asiulka zaciskam &&&&&

Pogoda u nas śliczna. Miki wstanie, to wyruszamy na miasto. Niewielkie zakupy, plac zabaw. Choc to i tak nie zastapi Mikolajowi Korbusiowego podworka. Aro na służbie, wiec cały dzień mamy dla siebie. Obiadek juz się gotuje, więc nie będzie można tylko wrócić zjeść, drzemnąć się i znów wybyć.
 
Do góry