reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2013

reklama
Teri ja nie byłam.. jest po 9 a już każdemu panu się w tym domu oberwało :(

Mikoto noc fatalna.. od 4 placzki.. po 6 - za ósmą próbą - zrobiłeś zrobił kupę na nocniku po czym zasnął.. Przed 7 Matt odkrył swój prezent i krzyczał przez mikrofon..
Dospaliśmy do teraz.. i już mam lepszy nastrój :-)
Dzieci z prezentów zadowolone. Ł też-dostał koszulkę z logo tej swokej gry :p I nawet o mnie Mikołaj pamiętał-mam kasę na nową bieliznę :-D

Mikoto czym Cię J zaskoczył?
Palin co Miki dostał? Ucałuj go imieninowo od nas :*
Teri ćwiczysz posty z telefonu? ;-)
 
Madzia żebyś wiedziała że tak jak to zrobić żeby nie dodawało jednego zdania albo wcale :wściekła/y: tyle sie upisałam i doopa :wściekła/y:a cóż ci Panowie tak od rana dokuczają ?

Mikoto a cóż to takie ten Mikołaj Ci przyniósł pochwal się ;)

u nas szał na kotka Daria jak tylko go zobaczyła tak jeszcze go z rak nie wypuściła nosi pod pachą tylko ogon z tył wystaje całuje głaszcze :-) mamy witraż Mikołaja na balkonie wczoraj jej mówiłam że Mikołaj przyniesie w nocy prezenty tak teraz postawiła sobie tam krzesełko i siedzi tam z tym kotem :tak:

przepraszam ale 3 raz nie mam weny na pisanie a już nie mam czasu musze dzis wszytko ogarnąc w miarę szybko po 15 jedziemy na mikołajki lece myć głowę

buziaki
 
Madzia, ja tez nie byłam grzeczna. I to chyba bardzo bardzo, bo tylko moje buty były puste :-( Do tego od rana Aro działa mi na nerwy, chyba muszę się ciężka zaszyć i wyryczeć na rozładowanie.
Współczuje nocki. Nasza nawet dobra, ja wyspana, Miki wstał o 8, Ara obudzilismy przed 9 (przegapil reakcje Mikiego na prezent).
Miki dostał znikopis. Krysia Mikołaja zrobionego na drutach, a Aro czekoladowego Mikołaja (miała być rózga, ale dostał jeszcze szanse poprawy przed prezentami bożonarodzeniowymi).

Teri, super, że Darii tak prezent się podoba. Mikiemu w tablicy najbardziej pod pasowały pieczątki i zmazywanie. Pisał, żeby mógł to by ciągle trzymał w buzi (zęby), ale sznurek za krótki :p

Mikoto, czym to Cie Mikołaj zaskoczył? Pochwal się (i Mikołaja).

Szukała jakichś atrakcji Mikołaj nowych w mieście, ale lipa. Dziś tylko w bajkolandzie droższe wejście i cukierek od Mikołaja (akurat w porze drzemki Mikiego). W mieście dopiero jutro jakiś teatrzyk i zabawy w centrum kultury. Będzie tez Mikołaj, który wręczył prezenty (jak rodzice przyniosą i go opłacą). Kiepsko :-(
 
witajcie kochane ;)
dziekuje za wywolanie na fb
czy ktos mnie tu jeszcze mnie pamieta? nie zagladalam rok albo dluzej ;/
widze, ze mikolajki udane

Pali glowa do gory pewnie jestes zmeczona, jak Mala spi?

Pali Teri
u nas znikopis tez kroluje, obaj dostali znikopisy w przedszkolu od mikolaja ;) rano tez dostali drobiazgi, a wieczorem przyjdzie zamowiony swięty Mikolaj ;) przyjdzie tez kolezanka z dziecmi, juz laduje aparat, ale bedzie smiesznie ;)

sciskam Was bardzo bardzo mocno, zycze milego dnia i obiecuje, ze bede czesciej zagladac
muaaaaaaaaa
 
Witam!
Po zjedzeniu dobrego obiadu pora na dawkę bb :tak:
Niedługo małż wraca z pracy i jedziemy po panele do sypialni, które wybrałam wczoraj. Ściany zostają, jakie są. Nie jest źle.
Belli wychodzi dolna lewa czwórka, co rusz histeria nie wiadomo o co, zgniłe jajoooo :no:
Może na podwórku jej przejdzie, zawsze to coś nowego. Idę bo jęczy. Dzieci nie ma od wczoraj, nie ma się kim wyręczyć :-/.
 
reklama
Mama Kubulki, Krysia jest dość spokojna. Dziś biedna nałykała się chyba powietrza przy karmieniu i mimo, ze ładnie odbiła to strasznie z niej chlustnelo, aż obie byłyśmy przerażone.
Do tego i Miki z przygodami. Tak się wykopyrtną, że polała się krew z buzi (skaleczył więzadełko).
Z Arek co i rusz się spieramy, pogoda kiczowa. Jeszcze wiadomość Julix jakoś mnie rozbiła. Do "D" takie Mikołajki :-\

W imieniu Mikołaja dziękuję :-)
 
Do góry