reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2013

mama_wiki - w aptece powiedz, że chcesz teraz wykupić tylko jedno opakowanie, zostawiasz receptę i otrzymujesz coś w rodzaju pokwitowania - odpisu recepty, że masz jeszcze 'do wykupienia' 3 opakowania tego leku. Zamówisz na stronce jak będzie w lepszej cenie i odbierzesz. Sama tak ostatnio zrobiłam. Na stronce miałam Duphaston po 36zł, ale był już niedostępny, a w aptece po 48zł, stwierdziłam, że nie dam tyle kasy. Kupiłam jedno opakowanie drogo, bo nie miałam już tabletek, a pozostałe 2 zamówiłam za 3 dni jak się już pojawiły do kupienia przez neta.

MatkaEwa - ja też tak mam z tymi cholernymi plamieniami, Z tym, że od 2 tygoni praktycznie plackiem leżę, w ogóle nie chodzę, nic nie robię. 8 dni miałam już czyściutko, a dziś znów od nowa. Do tego skończyłam Itrymestr, więc liczyłam też, że wszystko się już ustabilizuje. A to zonk.
Fajnie, że masz teściową byłą wychowawczynię ;-). Niestety albo stety ten nasz świat jest czasem taki malutki :).

MatkaEwa - też miałam łyżeczkowanie, ale w lutym. Dosyć skomplikowane, długie, ciąża 11tyg. z dużą ilością 'materiału' jak to określali, dlatego kazali odczekać 6 m-cy z nowymi próbami, żeby wszystko zdążyło się zregenerować. Wyczytałam też ostatnio, że krwiaki ogólnie powstają podczas ciąży bez wiadomej przyczyny, ale obserwuje się często ich pojawianie właśnie po uprzednim poronieniu i po łyżeczkowaniu. Być może stąd właśnie te nasze plamienia. Dopytam jeszcze lekarza w środę jak będę na wizycie (o ile znów nie zapomnę, bo jak tylko zobaczę na monitorze dziecko to myśli zebrać nie mogę).
 
Ostatnia edycja:
reklama
Jestem po wizycie, relacje w odpowiednim wątku...
Martwi mnie jedna rzecz, mianowicie lekarz zrobił mi cytologie, teraz troche boli mnie brzuch i mam taki brazowawy śluz, myśle ze to może byc wlasnie od tej cytologii....oby:-(
 
JUSTA ja na pierwszej wizycie tj w 4 tygodniu miałam robioną cytologie. Jeśli się czymś niepokoisz to zawsze możesz zadzwonić do swojego lekarza. Ale miejmy nadzieję że wszystko się samo uspokoi ;-) głowa go góry :-)


Chyba przyplątało mi się jakieś przeziębienie. Zimno mi i mam gorączkę. Zastanawiam się czy wziąć paracetamol ??
 
Jestem po wizycie, relacje w odpowiednim wątku...
Martwi mnie jedna rzecz, mianowicie lekarz zrobił mi cytologie, teraz troche boli mnie brzuch i mam taki brazowawy śluz, myśle ze to może byc wlasnie od tej cytologii....oby:-(
Cytologie miałam pobieraną w środę... i już przy pobieraniu na wzierniku była krew :/ Jestem tam tak ''delikatna'' ze przy badaniach itp krwawie :/ Gin mi powiedział że czw i pt będę plamiła i faktycznie tak bylo. Równiez powiedział że jeżeli do soboty nie przejdzie to mam podjechac do szpitala powiedzieć co i jak i dla spokoju to sprawdzić. Myślę że to wszystko po badaniu i nie ma potrzeby zamartwiania się :)
A jak bardzo bylam ździwiona jak plamienia zaczeły sie dopiero w nocy! Badana bylam około 16,40 a plamienia wystąpiły dopiero coś około 3! Myślałam że przyjde do domu i już coś będzie.

JUSTA ja na pierwszej wizycie tj w 4 tygodniu miałam robioną cytologie. Jeśli się czymś niepokoisz to zawsze możesz zadzwonić do swojego lekarza. Ale miejmy nadzieję że wszystko się samo uspokoi ;-) głowa go góry :-)


Chyba przyplątało mi się jakieś przeziębienie. Zimno mi i mam gorączkę. Zastanawiam się czy wziąć paracetamol ??
Raz brałam paracetamol bo strasznie mnie glowa bolala. Mówią że to mozna brać.

Natis to z tą recepta to ja tak czesto robię i nie wiedziałam że to tak się nazywa :D
 
Dziewczyny, myślicie, że jak utnę sobie głowę, to Maluszkowi nic się nie stanie? :sorry: Strasznie zaczęła mnie boleć (chyba pierwszy raz od początku ciąży). Próbowałam już różnych dostępnych sposobów na pozbycie się bólu, ale bez większych efektów. Troszkę odpuszcza, a za chwilę od nowa, jeszcze silniej. Najgorsze jest to, że nic nie mogę wziąć. Paracetamol mi nie pomoże, bo nie działa przeciwbólowo tylko strasznie mnie osłabia, do omdleń włącznie. Zawsze brałam Ibuprom, albo Ibum max, ale teraz nie wolno. Już nie wiem, co robić :-(
 
Kingusia ja bym poczekala z tym paracetamolem. Ostatnio tez brala mne choroba pilam mleko z czosnkiem , wode z cytryna i duzo soku a do tdgo pol zabka czosnku pokroilam na kawalki i sobie tak jadlam i mi przeszlo!!!
 
olunia wypiłam mleko z czosnkiem i żółtkiem ale zwróciłam :eek: po cytrynie mam straszna zgagę.

Na razie wskakuje pod kołdrę, może się wygrzeje...
 
Dziewczyny, myślicie, że jak utnę sobie głowę, to Maluszkowi nic się nie stanie? :sorry: Strasznie zaczęła mnie boleć (chyba pierwszy raz od początku ciąży). Próbowałam już różnych dostępnych sposobów na pozbycie się bólu, ale bez większych efektów. Troszkę odpuszcza, a za chwilę od nowa, jeszcze silniej. Najgorsze jest to, że nic nie mogę wziąć. Paracetamol mi nie pomoże, bo nie działa przeciwbólowo tylko strasznie mnie osłabia, do omdleń włącznie. Zawsze brałam Ibuprom, albo Ibum max, ale teraz nie wolno. Już nie wiem, co robić :-(

To ja podpowiem dwa domowe sposoby,które w naszym stanie nie powinny zaszkodzic : I - czarna kawa (rozpuszczalna albo parzona wg uznania - 1 łyżeczka do filiżanki) z dość duża ilością soku z cytryny :) wiem ohydne ale pomaga :) II - sposób mojej mamy : bierzesz sobie jakiś cienki szalik, apaszkę, moczysz w zimnej wodzie i wiążesz głowę, wygląda się trochę jak Rambo :p ale też świetnie łagodzi ból :) też wypróbowałam i też działa :) Taką opaskę zaciskałam i kładłam się spać :) ból jak ręką odjął :)
 
reklama
To ja podpowiem dwa domowe sposoby,które w naszym stanie nie powinny zaszkodzic : I - czarna kawa (rozpuszczalna albo parzona wg uznania - 1 łyżeczka do filiżanki) z dość duża ilością soku z cytryny :) wiem ohydne ale pomaga :) II - sposób mojej mamy : bierzesz sobie jakiś cienki szalik, apaszkę, moczysz w zimnej wodzie i wiążesz głowę, wygląda się trochę jak Rambo :p ale też świetnie łagodzi ból :) też wypróbowałam i też działa :) Taką opaskę zaciskałam i kładłam się spać :) ból jak ręką odjął :)

Anula - okład nie pomógł. Mam taką opaskę z żelem, zawsze na wszelki wypadek trzymam w lodówce. Co do tego pomysłu z kawą - wogóle nie pijam kawy. Jeszcze przed ciążą kawa kończyła się wymiotami (kiedyś próbowałam diety francuskiej i poległam - przypis). A cytryna (jak i inne cytrusy) kończy się zgagą.

Co do kolejnych dwóch -DzikaBez, też już wybróbowaliśmy (tylko zamiast prysznica wzięłam kąpiel). I też nie pomogły
Dziękuję za dobre chęci, ale nic z tego :-(
 
Ostatnia edycja:
Do góry