reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2013

Witam się i ja :-)

Witam nowe czerwcóweczki ;-)

Ja wczoraj wieczorem nie mogłam zasnąć, wierciłam się chyba ponad godzinę - masakra, też tak czasem macie???
Ja też dziś na wizytę śmigam :-)

Fioletowa torebeczki cudne ;-)
 
reklama
Uff... ja mam to samo.. lekki sen i ciągłe sny... to dość męczące muszę przyznać. Po ile godzin dziennie śpicie? Ja często polegnę już około 22... choć wtedy budzę się koło 6.. Czasami wydaj mi się, że lepiej się wyśpię jak przełażę do 24.. Też tak macie? ;-)
 
Witam kobietki !
Wiecie co, jestem totalnie niemyśląca. Od kilku dni, mówię i myślę tylko o tym, że mam zrobić dziś badania. No i wybieram się do laboratorium i mnie oświeciło - przed badaniami trzeba było zrobić siusiu do kubeczka i nic nie jeść przed badaniem glukozy na czczo. A ja sobie zjadłam o kubeczku nie wspominając...:crazy: I już teraz wiem, dlaczego wylał mi się kubek z herbatą na szafę ....
W środę mam wizytę.

Wczorajszy dzień miałam pełen ludzi. Najpierw do brata poszliśmy na obiad a potem do 20 wchodzili i wychodzili goście - czasem w niedziele siedzimy cały dzień w piżamach i w łóżku a wczoraj wszystkim naszło na odwiedziny :)
Na szczęście nikt nie poznał, że mam brzucholek większy :)
Odkryłam dziś rano, że minęły mi mdłości. nie musiałam z samego rana nic jeść, burczało mi w brzuchu ale nie zrobiło mi się niedobrze :):):) Jakie to fajne uczucie :-D

Odszukałam moje gazety z poprzedniej ciąży "Twoje Dziecko" i natknęłam się na artykuł o bólach głowy - piszą, że najczęściej spowodowane jest to ciśnieniem.

Witam nową Czerwcówkę !

Kciuki za wizytujące oczywiście zaciśnięte i proszę o kciuki za moją środową wizytę. Mam nadzieję, że jutro będę bardziej przytomnie myśleć o badaniach.
Jak będzie wszytko dobrze, to w weekend wybiorę się na zakupy ciążowe - już nie daję rady wciągać brzucha. Wczoraj miałam przyciasne spodnie ubrane i wieczorem strasznie bolał mnie brzuch. Dziś poratowałam się sukienką. Muszę zrobić fotkę i do naszej galerii wrzucić :

Nie odpisuję nic nikomu bo trudno nadrobić zaległości - ciekawa jestem czy na innych forach też tak milo się rozmawia jak u nas ;-)

Ze spaniem to u mnie tak, kładę się spać ok 22 a o 7 rano nie mogę wstać. Budzę się ze dwa razy na siusiu i jak koty harcują - hałas też mi przeszkadza.
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry w ten pochmurny poranek!

Isis, Marcysiowa tez mam ten problem... a rano ledwo z łóżka wstaje...

Siedzę w pracy i strasznie mnie mdli:( nie mogę się skupić na niczym! chce weekend:(

3mam kciuki za wszystkie wizyty w tym tyg!
 
Na pęcherz można też prouro, w poprzedniej ciąży pięknie mi mocz oczyścił, więc z całą pewnością mogę polecić. Odebrałam dziś resztę wyników (są ok) i popołudniu wizyta z usg genetycznym. Oby było wszystko dobrze ;) Trzymam też kciuki, że resztę wizytujących.
 
Uff... ja mam to samo.. lekki sen i ciągłe sny... to dość męczące muszę przyznać. Po ile godzin dziennie śpicie? Ja często polegnę już około 22... choć wtedy budzę się koło 6.. Czasami wydaj mi się, że lepiej się wyśpię jak przełażę do 24.. Też tak macie? ;-)

Ja mam tak, że wieczorem spać mi się nie chce, w nocy śpię na "czuwaniu" a rano wstać z łóżka ok 6 nie mogę.

Smile wytrzymaj. Dla Ciebie:
oddajcie_piatek_0.jpg
 
cześć dziewczyny ja mialam dzisiaj całą noc koszmary śniło mi się że leżałam w pustej wannie i krwawiłam tej krwi było coraz wiecej koszmar wybudziłam sie i cała się trzęsłam z zimna aż mąż był w szoku co mi jest tak mnie trzepało opatulił mnie i jakoś zasnełam potem przebudziłam sie na siku i już było mi gorąco :szok:mąż wychodził o 7 do pracy to sie obudziłam a młody dzis do szkoły na 9 to mysle sobie poleże jeszcze i tak mi się zasneło że znowu śniły mi sie jakieś dziwne rzeczy tak sie wymęczyłam w tym snie synek mnie obudził bo wstał było po 8 to wstałam taka zmęczona że nie mogłam się wogule obudzić ale pobudkę miałam pod blokiem bo mi akumulator w aucie padł i za cholerę nie odpalił musiałm dzwonic po posiłki no ale w końcu synek się spuznił do szkoły a ja się zdenerwowałam tak że prawie się nie rozplakałam teraz mnie głowa boli i tak ciężko dla mnie zaczął się poniedziałek brrr :wściekła/y: dobrze że jutro wizyta i zobaczę swoję maleństwo trzymam kciuki za wizyty w tym tygodniu faktycznie dużo ich będzie co czytać :tak:
witam nowa mamusie napisz coś o sobie
 
reklama
Teri, spokojnie. To pewnie stresik przed wizytą. Jutro zobaczysz maleństwo i może się trochę uspokoi. a 2 - któraś już to niedawno pisała - w ciąży ponoć sny są bardziej realne i bardziej reagujemy na nie.
-----
Ze spaniem to ja zasypiam 20-21, w nocy standardowo siusiu, jak nie mogę zasnąć - banan - i tak do 5.30. Aro wstaje 5.45, żeby się wyrobić do pracy, więc ja razem z nim. Pierwsze śniadanko (dla niego też drugie w plecak) i idziemy: on do pracy, ja do łóżka. I najczęściej zasypiam, tak do 8-9, ale nie zawsze.
 
Do góry