teri114
Fanka BB :)
witam sie 12.12.12
ariena współczuję ci bardzo ale nawet tak nie mów że mogłaś się wybrać z tatą w podróż :-
-( ja kiedy miałam zaledwie 9 lat wybrałam sie z tatusiem w taka właśnie ostatnią podróż i wtedy tatuś zginął w wypadku na moich oczach ja siedziałam z tył (usiadłam pierwszy raz z tył bo zawsze pchałam się do przodu ) w momencie uderzenia z drzewem tata zatrzymał mnie ręką dzięki czemu nie wyleciałam przez szybę i ja przeżyłam on nie miał tego szczęścia :-
no::-( uwierz mi że mimo iz byłam mała nigdy nie zapomne tego widoku taty całego we krwi :-
-
-( nikomu nie życzę takiego przezycia potem do 12 roku życia spałam z mamą bo się bałam zrobiłam się bardzo małomówna nieśmiała i zamknieta w sobie myslę że wtedy potrzebowałam psychologa ale 20 lat temu nie było takiej możliwości :-
-
-(często zastanawiam sie jakby wyglądało moje zycie jakby tata zył na pewno byłoby nam lżej :-(a ja byłam taka córunia tatunia zawsze chodziłam za nim krok w krok i wszyscy mi zawsze mówią że jestem wykapany tatuś z wyglądu i charakteru z czego bardzie się cieszę bo chociaż to mi po nim zostało :-(
korba wracaj szybko do zdrowia !!!!
co do choinki to my mamy sztuczna ale taka wielka 2 m do samego sufitu :-) i jak synek przyjdzie dzisiaj ze szkoły to ide do piwnicy bo ozdoby świateczne i bedziemy robić juz atmosferę świat mamy tych różnych figurek gadzetów światecznych to juz poustawiamy a choinkę to tak chyba w sobotę 2 dni przed wigilia ubierzemy :-)
natis no kciuki juz od wczoraj zacisniete
i życzę poznania płci
))
ariena współczuję ci bardzo ale nawet tak nie mów że mogłaś się wybrać z tatą w podróż :-
korba wracaj szybko do zdrowia !!!!
co do choinki to my mamy sztuczna ale taka wielka 2 m do samego sufitu :-) i jak synek przyjdzie dzisiaj ze szkoły to ide do piwnicy bo ozdoby świateczne i bedziemy robić juz atmosferę świat mamy tych różnych figurek gadzetów światecznych to juz poustawiamy a choinkę to tak chyba w sobotę 2 dni przed wigilia ubierzemy :-)
natis no kciuki juz od wczoraj zacisniete
Ostatnia edycja:


Nie daj taka druga moja mama 
i po robocie dzieci narobili a nie ma co do gara włozyć i tylko chodza co chwile do tesciów po kase po nie ma mój teściu to juz taki wkurw na niego zawsze sie zlituje no bo wiadomo dzieci niczemu nie winne głodne chodzić nie będa no i wkońcu to ich córka :-(a ten nierób jak tylko przyjdzie im rodzinne to sobie nowe ciuchy kupuje no masakra patologia jak dla mnie u mojego męża w rodzinie to taka czarna owca
jak można być z takim facetem ja bym go już dawno w du.. kopneła