Witam się porannie, przy kawce
Jestem po badaniach, po śniadanku, dopijam kawkę.
AILATAN - cudowne wieści!!! Ale się cieszę! Wspaniale się dla Was zaczął ten nowy rok. Co do Twoich obaw to słyszałam podobne opinie jak pisze ANISIAJ. Też znam dziewczyny, które zaszły w ciążę w pierwszym cyklu po poronieniu i urodziły piękne dzieci. Znam nawet przypadek dziewczyny, która po urodzeniu martwego dziecka w końcówce 6 m-ca (ewidentny błąd lekarza spowodował śmierć dziecka - do dziś toczy się sprawa w sądzie) w pierwszym kolejnym cyklu zaszła w ciążę i urodziła piękną córeczkę.
Tak więc życzę Ci wszystkiego co najlepsze! Odzywaj się i melduj nam co u Was.
MAMA_KUBULKI - a kiedy masz kolejną wizytę??? Przeleż ten ból brzucha, napewno pomoże. Mnie też wczoraj tak bolał, dzisiaj lepiej, choć dalej go czuję.
KORBA, EWELINKA - moja Natalka jak miała 3 latka też nie chciała chodzić do przedszkola. Miałam podobne atrakcje. Płacz był codziennie, nawet wstać nie chciała rano, bo wiedziała, gdzie pójdzie. Później miała rok przerwy i jako 5-latka poszła do innego przedszkola. Ale wytłumaczyliśmy jej, że teraz to już musi chodzić, bo jest już duża, prawie dorosła i to jest prawie jak szkoła, a do szkoły to chodzą już duże dzieci, które chcą sie uczyć i być mądre. I jakoś poszo bez problemu. Ale była już starsza i bardziej kumata, dała sobie wytłumaczyć.
Trzymam kciuki, żeby u Was się to zmieniło, bo wiem ile to nerwów i stresu kosztuje. Nieraz jechałam do pracy płacząc całą drogę, a ona stała w oknie i wołała "mamoooo, nie zostawiaj mnie..." koszmar to był.
KORBA - zrób może wymaz z gardła. Wysłałam też mojego, ale znając życie za miesiąc dotrze na bakteriologię. Ja już nie mam pomysłu jak wyleczyć mu to gardło. Po 2 antybiotykach stwierdziłam, że to musi jakiś wirus siedzieć, ale wziął porządne leki na takie właśnie wirusy i nic nie pomogło. Może to jakaś oporna na większość antybiotyków bakteria, która potrzebuje jakiegoś niszowego leku. Nie wiem. A lekarze to w ruletkę grają przepisując te antybiotyki - trafię albo nie trafię.
ANISIAJ - ja mam w ogóle problem ze spaniem, bo w każdej możliwej pozycji jest mi niewygodnie. To dopiero 5 m-c a ja mam już problem z przewracaniem się, strach myśleć co będzie dalej.
Mi się znów taka klucha robi, gdy leżę na wznak, brzuch ciągnie, więc zazwyczaj śpię na boku.