Witam się poniedziałkowo :-)
Jestem od kilku dni tak zabiegana, że nie mam czasu na forum :-( Ale dziś postaram się troszkę nadrobić ;-)
Mam takie szybkie pytanko do Was: czy jak budzicie się rano to macie spuchnięte dłonie??? Ja od klilku dni tak mam, rano palce jak baloniki, a potem przechodzi. Może powinnam coś brać na tą opuchliznę??? W ciązy z Młodą to pamiętam, że piłam wodę "Jana" ale tego trzeba pilnować żeby pić regularnie, a z t tym u mnie kiepsko ;-) Poradźcie coś plis
Na razie zyczę miłego dzionka i pojawię się później :-)
Buziaki dla Was
Jestem od kilku dni tak zabiegana, że nie mam czasu na forum :-( Ale dziś postaram się troszkę nadrobić ;-)
Mam takie szybkie pytanko do Was: czy jak budzicie się rano to macie spuchnięte dłonie??? Ja od klilku dni tak mam, rano palce jak baloniki, a potem przechodzi. Może powinnam coś brać na tą opuchliznę??? W ciązy z Młodą to pamiętam, że piłam wodę "Jana" ale tego trzeba pilnować żeby pić regularnie, a z t tym u mnie kiepsko ;-) Poradźcie coś plis
Na razie zyczę miłego dzionka i pojawię się później :-)
Buziaki dla Was


. Zresztą sobie to zawsze żałowałam kasy, wolałam kupić coś M lub Wiki i też cieszyłam się tak, jakbym sobie kupiła, chociaż... nie wiem czy nie bardziej
Całuję Was mocno Ciebie i Darka jesteście niesamowici ;-)


Wyjazdu ani odwolac, ani przelozyc. Jestem wsciekla i zalamana :-( A w domu maja jeszcze blizniaki, ciekawe czy sie tez nie zaraza od siostrzyczki... no i jako ze wszyscy mieszkaja na kupie na tej samej ulicy, to nie wiem juz gdzie mam chowac siebie i Michala, a na budowe musimy chodzic, mase rzeczy mamy teraz do zrobienia
róż majtkowy, po kostki, koronka na koronce, bufiaste rękawy. Podziękowałam i schowałam najgłębiej jak się da 
U mnie jest to proporcjonalne do samopoczucia i stroju jaki mam na sobie ;-)