Czerwiec 2013

[dmuchawiec]

Tez sie witam nareszcie!
Moje pszczoły od kilku dni wstają o 6ej Na szczeście wczesneij tez zasypiają, ale ja i tak padam na pyszczek
Zjem sniadanko i idę robic kawę- czarną i fusiastą Czyli taką, jaką lubię najbardziej. Mam nadzieję, że nic mi po niej nie będzie.
Produkcja kartek przez wizyte koleżanki sie nieco opóźniła, ale dziś skończymmy i pewnie się pochwalę Zosia tym razem bardzo dużo pomagała- super naklejała elementy:-)

Śnieg u nas na szczęście jeszcze nei padał, ale podobno nalezy się go spodziewać dziś po południu:-(- bleeee.

Ja tez pakuję dwie torby- jedna dla siebei, druga dla maluszka z rzeczami na wyjście i mąż mi ją później dostarcza
U nas w szpitalu trzeba miec swoje pieluszki i chusteczki.
Jeszcze nie zaczynam pakować, ale myslę, że na początku maja trzeba będzie. Bedę się czuła spokojniej.
Ja tez rodziłam przed czasem i myslę, że to juz zasadawięc spodziewam się porodu ok połowy czerwca.

Miłego dnia dziewczyny!

 

[Palindromea]

Ja mam nadzieję, że zmieszczę wszystko w jedną torbę. W Giżycku zalecają mieć jedną torbę i to nie sztywną, żeby było łatwiej upchnąć pod łóżko. I też większość rzeczy dla dziecka dają (trzeba mieć pampersy i chusteczki), ale można mieć też własne. Muszę się jeszcze zorientować jak to jest w Ostródzie (bo wciąż nie wiem, gdzie będę rodzić).

 

[mama wikusi2010]

Palin daj znać później jak było na sr.
Eh jak ja będę rodziła w śś to też nie wiem co dla dziecka, będę musiała albo tam pojechać albo zadzwonić i się dopytać. Ja pitole a ten śnieg pada dalej

 

[dmuchawiec]

Palin- u nas tez moze byc tylko jedna torba- dlatego rzeczy dla maluszka zostawiam w domu. Spakowac dwa reczniki, szlafrok i jeszcze rożek to juz za duzo jak na jedną torbęprzynajmniej moją, a gdzie jeszcze inne rzeczy?
U nas nie mozna miec swoich ciuszków dla dziecka w czasie pobytu w szpitalu. Ubieraja maluchy w stare kaftaniki poplamione czerwonym tuszem do pieczatek i te dzieci wygladaja jak ofiary wojny

 

[mama2013]

Dzień dobry,

tak piszecie o tych torbach, że też się zaczęłam nad tym zastanawiać, a mam tylko taką sporawą walizkę (głupio z taką do szpitala), chyba będę musiała kupić coś mniejszego, ale za to w mniejszą torbę obawiam się, że się nie zmieszczę No chyba, że mąż mi potem będzie zwoził wszystkie potrzebne rzeczy...

U nas też jakąś godzinę temu zaczęło sypać i już jest biało a tak jak Kingusia muszę iść po chleb

 

[RobaczekII]

I j witam spośród syberyjskiej zimy Właściwie biegunowo-polarnej i arktycznej w jednym I mnie też z tego powodu szlag trafia bo liczyłam, że ten tydzień będzie już wiosenny...

Mimo, że wczoraj byłam na pogrzebie to dzień minął dobrze Nawiązałam utracony kontakt z bratem ciotecznym, który mieszka 20 min drogi ode mnie I już jesteśmy umówieni na obiad w kwietniu
Oczywiście za dużo było chodzenia i siedzenia jak na mój brzucho i się bardzo buntował, musiałam się ratować nospą i ból pachwin też zawitał tak straszny, że jeszcze jak chodzę to kuleję

Widzę, że wczoraj był gorący temat pakowania się do szpitala Pewnie też w dwie torby się spakuje aczkolwiek nie wiem jeszcze jak wyglądają zwyczaje w szpitalu, w którym chce rodzić. Pogadam o tym z moją gin.

Młody ma rekolekcję więc nie zrywamy się z rana.

Palin, nie daj się przeziębieniu !

Wybaczcie, że nie odpisze na wczorajsze posty ale czytałam na raty i teraz trudno mi odpisać.

 

[Kingusia91]

Ja mam zamiar zapakować się w jedną torbę ale nie wiem czy to jest wykonalne u nas w szpitalu dla dziecka też są potrzebne tylko pampersy i chusteczki dlatego ubranka na wyjście dla dziecka zapakuje do fotelika i mąż przywiezie jak przyjedzie po nas ;-)
Ja to myślę że będę chciała spakować się na początku maja bo ja jestem panikara i boje się że jak urodzę wcześniej to nie będę gotowa

 

[fioletowa]

hej dziewczyny

u nas biało :-( szykują się białe święta?
nie chcę

Zjem sniadanko i idę robic kawę- czarną i fusiastą Czyli taką, jaką lubię najbardziej. Mam nadzieję, że nic mi po niej nie będzie.

na pewno nic, ja ostatnio popijam taką raz na dwa trzy dni

Ja mam nadzieję, że zmieszczę wszystko w jedną torbę. W Giżycku zalecają mieć jedną torbę i to nie sztywną, żeby było łatwiej upchnąć pod łóżko. I też większość rzeczy dla dziecka dają (trzeba mieć pampersy i chusteczki), ale można mieć też własne. Muszę się jeszcze zorientować jak to jest w Ostródzie (bo wciąż nie wiem, gdzie będę rodzić).

no i to jest sorry ch...nia - uważam że na połogowym powinny być szafki, ja pamiętam że poukładałam sobie rzeczy na łóżku to mnie lekarz ochrzanił, ale weź się schylaj z rozciętym brzuchem po każdą pierdołę pod łóżko
masakra
wiele by im czasu zabrało wytrzeć taką szafkę z 4 półkami po każdej pacjentce
poza tym za każdym razem gdy sprzątają zabieraj tę torbę z podłogi i znów gimnastyka
te beznadziejne stoliki nic nie mieszczą

ja się jeszcze nie pakuję, chyba ogarnę to jakoś za miesiąc - około 32-34 tc

na razie to będę pakować Artura do szpitala :-(

 

[mama2013]

Znalazłam listę potrzebnych rzeczy na stronie szpitala i dla dziecka jest coś takiego:
Dla noworodka weź koniecznie: pieluszki bawełniane jednorazowe. A jeśli możesz, zabierz:

• kilka pampersów;
• 2-3 pary śpioszków;
• 2-3 kaftaniki;
• czapeczkę (założysz ją, gdy będzie wietrzona sala);
• skarpetki;
• oliwkę lub krem do pielęgnacji pośladków.

i teraz zastanawiam się co to te bawełniane pieluszki jednorazowe?

 

[natis]

Cześć Kochane!!!

My też zasypani, choć nie psuje mi to jeszcze humoru. Czuję się ostatnio świetnie - taką ciążę to rozumiem :-). Wieczorem potwornie bolą plecy i infekcja dalej męczy, ale to nic z poprzednimi atrakcjami.

Co do torby to chcę się spakować w przyszły tygodniu. 21.05 mam wstępny termin, a jak się wydarzy coś wcześniej... Ostatnio miałam szkołę życia w szpitalu, nic nie przygotowane. Teraz, gdyby (odpukać) trzeba było jechać to chciałabym mieć wszystko gotowe.
Chyba wezmę tą walizeczkę na kółkach dla mnie (jak bagaż podręczny w samolocie), a Lenkę spakuję do takiej sportowej - albo na odwrót, albo wezmę 2 walizeczki, nie wiem jeszcze .

W ogóle od wczoraj odkręciła mi się klepka pt 'przygotowanie domu dla Maluszka' i mam takiego powera, że wszystko chcę robić, żeby było pięknie, czyściutko i po mojemu.

KINGUSIA - wychodzi na to, że jutro obie wizytujemy ;-). Ja się nastawiam wyłącznie na bardzo dobre wieści .

Zmykam kobietki, muszę troszkę popracować.
Buziaki i miłego dnia!!!!