No to kciuki za Bonę zaciśnięte
))
Ostatnio MamaKubulki chyba pisała, że ma jakieś skurcze, czy się mylę? ktoś coś wie..????
Sa_raa musisz wytrzymać jakoś te parę dni... wiadomo pierwszy raz najgorszy... najważniejsze żeby się synkowi podobało i jak wróci szczęśliwy to Ty też będziesz
Paulus mój też ostatnio jak dzwoniłam powiedział: Jak dzwonisz żeby sobie pogadać to nie mam czasu, ja w odróżnieniu do Ciebie pracuję:/ a jak się go pytałam czy ma jakiś plan w razie porodu i czy jest w stanie przyjechać do domu np w 2 h to powiedział, że nie wie i narazie się nad tym nie zastanawia...:/
No to pospałam... teraz pora coś zjeść
i.... spakować torbę
Co to za spam nam ktoś utworzył??? BabyConsierge... :/
Ostatnio MamaKubulki chyba pisała, że ma jakieś skurcze, czy się mylę? ktoś coś wie..????
Sa_raa musisz wytrzymać jakoś te parę dni... wiadomo pierwszy raz najgorszy... najważniejsze żeby się synkowi podobało i jak wróci szczęśliwy to Ty też będziesz
Paulus mój też ostatnio jak dzwoniłam powiedział: Jak dzwonisz żeby sobie pogadać to nie mam czasu, ja w odróżnieniu do Ciebie pracuję:/ a jak się go pytałam czy ma jakiś plan w razie porodu i czy jest w stanie przyjechać do domu np w 2 h to powiedział, że nie wie i narazie się nad tym nie zastanawia...:/
No to pospałam... teraz pora coś zjeść
Co to za spam nam ktoś utworzył??? BabyConsierge... :/

zimno, do bani z taką pogodą, dodatkowo przez ten deszcz dalej nasiąkają nasze ściany
Ja się chyba wykończę ....

Młody tez zadowolony, a mama to jakąś mleczną zupkę zje. Dziś to bym tylko leżała....lub spała. Młoda mało się rusza w ciągu dnia, najwiecej czuję ją wieczorem i w nocy, pewnie po porodzie będzie tak samo..... Czasem specjalnie się kładę i sprawdzam czy się kręci bo na serio ospałe jakieś to moje dziecko. Na szczescie jutro mam wizytę u gina więc sprawdzimy co u niej słychać.
