RobaczekII
Fanka BB :)
Agacia i ja popieram dziewczyny. Zero dokarmiania i zero smoczka. Jest najedzony i ma zaspokojoną potrzebę ssania więc cyc mu nie potrzebny.
Smyrać należy nie po policzku tylko po gardełku żeby wymusić przełykanie.
Palin, my mamy pewne zastrzeżenie w bioderkach, coś przeskakiwało ale absolutnie nie mam pieluchować...USG w 6 tygodniu.
Kingusia, rekawki zawiń a na nóżki skarpetki i pajacyki będę "dobre". Moj Hubert ma 50 cm. Na szczęście mam klika pajaców i body w roz. 50. M&S, Next, Tommy Taylor ma takie rozmiary. Ale za tydzień myślę, że pięćdziesiątki będą robiły się małe
Jak zakładam większe to właśnie ratuję się tymi skarpetkami i podwijaniem rękawków.
Fioletowa, ja w sumie śpię z mały, a właściwie to ona na mnie
i nawet jak nie zaśnie przy cycu to jak położę go na sobie to poleży, poleży i zaśnie. No i efekt taki, że ja w sumie wyspana jestem, fakt budzi się tylko 2 razy.
Natis, nie zazdroszczę imprezy. Na 17 osób, sporo. Trzymam kciuki, żeby wszystko się udało i żebyś miała dużo sił. Dla Lenki wszystkiego najlepszego z okazji I miesiąca
Korba, Wisieńka, fajnie, że wskoczyłyście na bb.
Sara kciukam z całych sił !!!!!! i Gosiak za Ciebie również by akcja się szybko się rozwinęła i byś szybko urodziła.
Julix, Mama3 - GRATULACJE !!!!
Dziewczynki niecierpliwe i przeterminowane, na pewno nadejdzie "TA" chwila
Życzę dużo cierpliwości !
Moj maluszek sobie zasnął, tym razem nie przy cycu a w łóżeczku
Mnie strasznie boli głowa, grypsko próbuje mnie łapać a ja się bronię ale chyba poratuje się paracetamolem.
Wczoraj miałam odwiedzinki mojej mamy i bratowej. Niestety babcia nie nacieszyła się małym wnusiem bo wsniusio przespał całą wizytę
Po płudniu byliśmy na pikniku w Seweryna szkole - było cudnie
Kolejne prezenty mam - pól domu mam "ustrojone" własnoręcznie zrobionymi prezencikami 
Mam pytanko do po sn z nacięciem krocza - boli Was wciąż ? mnie dość tak i zaczyna mnie wkurzać to już
Lece ogarnąc trochę chatkę i zabrać się za sterte prasowania póki Mróweczka śpi.
Smyrać należy nie po policzku tylko po gardełku żeby wymusić przełykanie.
Palin, my mamy pewne zastrzeżenie w bioderkach, coś przeskakiwało ale absolutnie nie mam pieluchować...USG w 6 tygodniu.
Kingusia, rekawki zawiń a na nóżki skarpetki i pajacyki będę "dobre". Moj Hubert ma 50 cm. Na szczęście mam klika pajaców i body w roz. 50. M&S, Next, Tommy Taylor ma takie rozmiary. Ale za tydzień myślę, że pięćdziesiątki będą robiły się małe
Fioletowa, ja w sumie śpię z mały, a właściwie to ona na mnie
Natis, nie zazdroszczę imprezy. Na 17 osób, sporo. Trzymam kciuki, żeby wszystko się udało i żebyś miała dużo sił. Dla Lenki wszystkiego najlepszego z okazji I miesiąca
Korba, Wisieńka, fajnie, że wskoczyłyście na bb.
Sara kciukam z całych sił !!!!!! i Gosiak za Ciebie również by akcja się szybko się rozwinęła i byś szybko urodziła.
Julix, Mama3 - GRATULACJE !!!!
Dziewczynki niecierpliwe i przeterminowane, na pewno nadejdzie "TA" chwila
Moj maluszek sobie zasnął, tym razem nie przy cycu a w łóżeczku
Wczoraj miałam odwiedzinki mojej mamy i bratowej. Niestety babcia nie nacieszyła się małym wnusiem bo wsniusio przespał całą wizytę
Po płudniu byliśmy na pikniku w Seweryna szkole - było cudnie
Mam pytanko do po sn z nacięciem krocza - boli Was wciąż ? mnie dość tak i zaczyna mnie wkurzać to już
Lece ogarnąc trochę chatkę i zabrać się za sterte prasowania póki Mróweczka śpi.

Czekałam do 23, bo tak on się budzi na jedzenie. Myślałam, że po godzinie zaśnie i do 2 spokojnie sobie podrzemię. A tu ZONK – oczy jak 5 złotych i nie zamierza spać. Mnie już oczy się same zamykały, Aro też nie mógł spać, bo Młody postanowił nas nawoływać na różne melodie. Obiecywałam sobie, że nie dam mu spać z nami (bo w Giżycku nie ma u temu warunków, więc lepiej nie przyzwyczajać), ale przed 4 wymiękłam. Mikołaj zasnął momentalnie, sam z siebie, bez zachęcania i cyca (chyba już był nawet przejedzony). I spał do 7 – on na jednej połowie łóżka, my z Aro na drugiej (wygodnie to nie było, ale przespane kilka godzin). Pewnie by pospał dłużej, ale pampers się prosił o wymianę. Ja nawet dobrze funkcjonuję – z Ara trochę zombi (nieprzyzwyczajony do małej ilości snu i takiego „przeszkadzania”). Trzeba Młodego przestawić, pomęczyć, żeby w dzień mniej spał, za to w nocy odbijał to sobie.
dużo szwów, albo tak mi się wydaje). Podmywałam czystą wodą, ale położne mówiły, że mogę korzystać z tego, co w czasie ciąży. Powoli przestają mi już dokuczać (chyba, że kichnę – ból jakby szwy puszczały). Od razu delikatnie podmywałam i osuszałam (tzn. jak już wstałam, czyli koło 4 w nocy, bo wcześniej to robiło mi się słabo). Co dziennie była kontrola szwów i mówiły, że goją się dobrze i nie powinno być śladów (trzymam je za słowo).
