u mnie jezeli chodzi o slodycze to cukierkow nie kupuje(tylko mietowe dla samej siebie raz na jakis czas)
mam w domu le merendine,Ale na sniadanie jada jedna plus mleko,po jakims czasie przez miesiac jada platki z mlekiem ,potem powraca z nowu do merendine...
po szkole o 16.30 -17.00 nieraz zjada merendine ,,nieraz owoce lub jogurt,jezeli rano juz jadl merendine wiec po szkole je co innego,praktycznie staram sie dawac mu tylko 1 dziennie..
z tego co mowia nauczycielki w szkole zjada zazwyczaj wszystko z apetytem,mam jadlospis szkolny wiec patrze co jedli na obiad aby nie powtorzyc tego samego na kolacje...
za zupami nie przepada,ale moze dlatego ze ja malo zup gotuje,latem w ogole ,zima raz na jakis czas,srednio 2-3 na miesiac,
paste uwielbia,jak jestesmy wszyscy w domu na urlopach ,wakacjach itp to na obiad jest zawsze pasta,w przeroznistych postaciach,pasta e fagioli,pasta e cieci,ragu,con salsiccia e porri,carbonara,con funghi,praktycznie codziennie inna,a na kolacje drugie danie,jest zawsze jakies warzywko,plus mieso lub wedliny,lub jajka,verdura jest zawsze,w piatki zazwyczaj jest pizza,ja i moj maz jestesmy mistrzami w robieniu pizzy,on robi impasto okolo 13.30,ja okolo 16.00je jeszcze raz zagniatam z maka odkladam aby nadal rosla,a potem okolo 18.30 rozkladam na teglie tam jeszcze raz rosnie i okolo 19.00 zaczynam nakladac skladniki,jedna robimy z szynka i pieczarkami i oliwkami a druga tylko dla nas z gorgonzola,cipolla e salamino piccante...cholera az mi slinka plynie no ale do piatku juz niedaleko...
Dzis moj Giulietto skonczyl 10 miesiecy zwazylam go rano po sniadank(od urodzenia waze go o tej samej porze ,kiedys co tydzien teraz co miesiac)
wazy 11.530kg jezeli chodzi o jedzenie Giulio to je zawsze wszystko to co mu przygotuje,smakuje mu wszystko,czy mieso czy ryba czy sery,bez problemu zjada wszystko,nie ma jeszcze zeboli wiec wszystko jest mielone..bilancio mamy w przyszla srode ,9 listopada