- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2022
- Postów
- 12
Dzień dobry.
Mam 31 lat, jestem mamą 8 letniej dziewczynki. Z mężem podjeliśmy decyzje o 2 dziecku. Tyle, ze mąż pracuje jako kierowca i nie bywa zbyt często w domu. Nie chodze jeszcze do ginekologa żeby to omówić. Stwierdziliśmy, że narazie próbujemy na wlasna reke, a jak nie bedzie wychodzić to wtedy zasięgniemy porady ginekologa. Ostatni stosunek 30 marca. Pierwszy test, który zrobiłam był chyba 17 kwietnia i był negatywny. 26 kwietnia beta <0.10. Nie pamiętam jak to już było z córką. To było długich 8 lat temu i wydaje mi sie, żde bete robilam wczesniej, ale no niewazne. Myśle, że juz nie ma nadziei. Duzo czasu minelo. Od tamtej pory niestety mąż w trasie. Mieć jeszcze nadzieje czy już beta wykluczyla ciaze z tamtego stosunku?
Mam 31 lat, jestem mamą 8 letniej dziewczynki. Z mężem podjeliśmy decyzje o 2 dziecku. Tyle, ze mąż pracuje jako kierowca i nie bywa zbyt często w domu. Nie chodze jeszcze do ginekologa żeby to omówić. Stwierdziliśmy, że narazie próbujemy na wlasna reke, a jak nie bedzie wychodzić to wtedy zasięgniemy porady ginekologa. Ostatni stosunek 30 marca. Pierwszy test, który zrobiłam był chyba 17 kwietnia i był negatywny. 26 kwietnia beta <0.10. Nie pamiętam jak to już było z córką. To było długich 8 lat temu i wydaje mi sie, żde bete robilam wczesniej, ale no niewazne. Myśle, że juz nie ma nadziei. Duzo czasu minelo. Od tamtej pory niestety mąż w trasie. Mieć jeszcze nadzieje czy już beta wykluczyla ciaze z tamtego stosunku?