reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

czy jest szansa, że płód żyje?

mogl to byc tylko krwiak ktory po prostu wyplynął a lekarz go na usg nie zauwazyl... ale podpisuje sie pod powyzszymi wypowiedziami, leki na podtrzymanie obowiązkowo. a co do gadania lekarza.... ręce opadają, gdybym nie byla w ciazy na luteinie, clexane, foliku w zwiekszonej dawce to nie mialabym teraz synka tylko kolejnego aniolka w niebie. kazda nastepna ciaza u mnie musi byc na lekach inaczej prawdopodobnie strace kolejne dzieci
 
reklama
ja będąc w 5 tygodniu najpierw zaczęłam mieć śluz z lekka podbarwiony na kawowo, podjechałam od razu na IP,lekarz robiąc usg stwierdził brak echa zarodka,kazał kontrolnie powtorzyć usg za tydzień,ale dał mi do zrozumienia że moja ciąża nie ma szans bo nie widać tego echa ... więc się już nastawiałam do tego ,natomiast na drugi dzień zaczęłam już krwawić,byłam pewna że zaczyna się poronienie,zresztą się już na to przygotowałam,brzuch zaczął boleć ,plecy ,tak samo jak przy miesiączce, pojechałam na IP,był już inny lekarz niż dnia poprzedniego,zrobił usg pęcherzyk był,lecz echa zarodka nie,bo za wcześnie jak powiedział jeszcze,w karcie wpisane miałam poronienie zagrażające , i przepisał luteinę ,powiedział że 25 % kobiet tak ma we wczesnej ciąży,kazał wykonać kontrolne usg za 7 dni, dodam że beta sporo przyrośnięta była,plamienia po luteinie przechodziły,po tych 7 dniach zrobiłam usg i już serduszko ładnie biło, Mnie ten lekarz już mój gin,powiedział że może coś tam w macicy był jakiś krwiaczek i musiał się wydalić.

więc nie wszystko jeszcze stracone ...

pozdrawiam i trzymam kciuki .
 
Angielscy lekarze twierdza (cyt.) ze "ciaza ma byc zjawiskiem naturalnym, a nie wydarzeniem medycznym", to raz. Po drugie jak logicznie uzasadnic ratowanie wczesnej ciazy, jesli aborrcja na zyczenie jest tu legalna do 24 tygodnia ciazy? Nie wiem na czym tu polega termin "early pregnancy", ale kiedy GP skierowala mnie na scan w 8 tygodniu (chodzilo o stwierdzenie obecnosci zarodka w pecherzu plodowym), szpital odmowil uzasadniajac ze "na tym etapie jeszcze nic nie widac". Madziulina, mam wrazenie ze pod tym wzgledem tu jest nie trzeci nawet, a jakis zupelnie obcy swiat.

Kinia, jesli nadal plamisz/krwawisz, to zasuwaj na Izbe Przyjec do szpitala, jesli nie, umow sie jak najszybciej do DOBREGO gina, a poki co lez przyslowiowym plackiem. Autentycznie tylko poduszka i zadnej pionizacji poza spacerkiem do WC.


Klaczek
Dla tutejszych lekarzy kobieta w ciazy to jest zjawisko powszechne i masowe, zadne specjalne wydarzenie. Masz racje, jak moze byc poszanowanie dla zycia ludzkiego skoro aborcja jest legalna. Jednakze dziwi mnie dlaczego nie podejmuja proby ratowania zycia nienarodzonego dziecka tej matki, ktora go pragnie.
Mnie lekarze powiedzieli, zebym nie ingerowala tylko poddala sie naturze :no:.
Polozna przez cala ciaze tez widzialam tylko od swieta, zaledwie cztery razy, za to po porodzie przychodzila przez cale 9 dni :-).
 
Cholera... Bardzo mi przykro i bardzo Ci wspolczuje. Nie ma madrych i gladkich slow na taka okazje, wiem co czujesz. Jesli bedziesz potrzebowala "pogadac", bedzie Ci potrzebne wsparcie dziewczyn po podobnych przejsciach, wejdz na Ciaze po Poronieniu - jest nas tam wiele i zawsze bedziesz miala sie do kogo odezwac.
 
reklama
Do góry