reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy mogę liczyć na to że test się myli?

iza_rz_97

Fanka BB :)
Dołączył(a)
21 Styczeń 2021
Postów
919
Od kilku miesięcy staramy się z mężem o dziecko. Przeważnie miesiączkuje regularnie. Dni płodne mialam między 1 a 5 stycznia. Spodziewana miesiączka wypadała mi na 19.01. idealnie w tym terminie zaczęło mnie boleć podbrzusze, okolice jajników. Okresu nie mam. Brzuch dalej boli. Obserwowałam śluz, dziś go już nie mam. Rano test wyszedł negatywny. Możliwe jest że jest za szybko na test, że nie wyszedł poprawnie?
 
reklama
Rozwiązanie
Ja bym jednak zrobiła betę. Będzie pewność. Jeżeli owulacja wypadła kilka dni później test może jeszcze tego nie pokazać. Ja miałam miesiączkę dostać 18go. 20 go zrobiłam test i wyszedł cień cienia. Powtórzyłam po kilku dniach. Dwie grube krechy. Jak poszłam do ginekologa, okazało się, że ciąża młodsza o 5 dni niż wynikało to z ostatniej miesiączki.
reklama
Jedyne wyjście. Mam nadzieję,że się coś udało tym razem. Ale aż boję się robić ,że się rozczaruje . Jednak te bóle są dziwne dość.
Wierzę. Dlatego najlepsza by była beta. Testy są jednak mniej czułe. Ginekolog też na razie nic nie da, na USG widać ciążę dopiero ok 6-7 tyg. Tak czy inaczej powtórz test. Może coś już pokażę. A jesteś pewna, że płodne były między 1 a 5 stycznia?
 
Jeśli współżyła także po płodnych, a tak na prawdę nie wie czy na pewno wtedy były płodne, a nie np tydzień temu, to nie będzie miała pewności.
Zakładając, że faktycznie płodne skończyły się 5go, tak jak twierdzi to szansa na ciążę była do 8go (dzień owulacji plus trzy dni). Do tego dodaj maksymalny czas implantacji 12 dni. Mamy 20.01. A beta wyjdzie już po dwóch dniach od zagnieżdżenia.

Ale masz rację, autorka nie wie czy faktycznie wtedy były płodne. Pisząc ten komentarz, nie wzięłam tego.pod uwagę, tylko podany przez nią okres płodności. 🙂
 
Zakładając, że faktycznie płodne skończyły się 5go, tak jak twierdzi to szansa na ciążę była do 8go (dzień owulacji plus trzy dni). Do tego dodaj maksymalny czas implantacji 12 dni. Mamy 20.01. A beta wyjdzie już po dwóch dniach od zagnieżdżenia.

Ale masz rację, autorka nie wie czy faktycznie wtedy były płodne. Pisząc ten komentarz, nie wzięłam tego.pod uwagę, tylko podany przez nią okres płodności. 🙂
Czyli teoretycznie po tym co mówicie ,jeśli się udało, test mógł jeszcze tego nie wykryć
 
Jeśli współżyła także po płodnych, a tak na prawdę nie wie czy na pewno wtedy były płodne, a nie np tydzień temu, to nie będzie miała pewności.
Wspolzylismy po teoretycznie płodnych
Jeśli współżyła także po płodnych, a tak na prawdę nie wie czy na pewno wtedy były płodne, a nie np tydzień temu, to nie będzie miała pewności.
 
reklama
Czyli teoretycznie po tym co mówicie ,jeśli się udało, test mógł jeszcze tego nie wykryć
Tak. Tak jak pisałam wyżej. Nie wiesz kiedy była owulacja. Nawet nie wiesz czy faktycznie płodne były w tym przedziale, który wskazujesz. To, że masz cykle regularne, nie oznacza, że w tym jednym cyklu z jakiejś przyczyny (np. infekcja, stres) coś się nie przesunęło.
 
Do góry