reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
Jak nie zajde to zajde za pół roku i tyle ☺ spiesz się powoli najlepsze przysłowie
Z takim odstepem i potem mniejszym 3 dniowym to ja byłam taka cierpliwa, ze czekałam 2 lata..Az W końcu z 2,5 dniowej przerwy mam synka :tak: ..A teraz ponad 2,5 roku odstępy różne jedna strata z 2 dniowego odstepu, ale nie wiem kto to był, bo puste jajo:no2:
Ale to oczywiście zależy od organizmu twojego i partnera, to sprawa indywidualna
No i jak komu się śpieszy.. ja już najmłodsza nie jestem więc jak mam się decydować to teraz, i tak żałuję, ze tyle czekałam :dry:
 
Teraz mi się przypomniały słowa mojej Ginki . Kiedy powiedziałam Jej, że będziemy chyba (bo nadal nie jestem przekonana jak bardzo chcę córki :p ) starać się o córkę to zaleciła boboseksy właśnie w ostatnim dniu płodnym czyli po owulacji. Ale pomyślałam, że coś się Jej pomieszało i nie ciągnęłam tematu a może Jej właśnie o to O+12 chodziło.
Dobra, postanowione - robimy poprawiny haha
Ja też mialam wczoraj owu, ciemne kreski cały dzień, od ok 19-20 do 23 mega ból lewego jajnika pod koniec ciągnęło tak że chodziłem przygieta, ok północy kreski były już bletsze, a dziś już nie było kreski.. Tylko z szyjka mi się nie pokrywa, jak usta była przedwczoraj A kreski na tescie-testowa jaśniejsze, a wczoraj gdy testowa była mega mocna to szyja od rana juz twardniala by wieczorem byc jak nos..nie wiem co o tym myśleć
Może dziś też powtórzę ale to już będzie ponad 24h, więc za późno
Narazie nie czuje nic kompletnie
Wczoraj piersi się zaokraglily, ale to zwykle po owu
Brzucha nie czuję
 
Bardziej pozytywne nie mogą już być :oo2:
Miesiąc w miesiąc owulacja w 14dc a teraz jak na złość pewnie dopiero jutro w 16dc i to po takich krwawych i bolesnych rewolucjach . Aż jestem w szoku bo wydawało mi się, że staramy się bez większej spiny ;)
 

Załączniki

  • 20190927_193743(1).jpg
    20190927_193743(1).jpg
    298,6 KB · Wyświetleń: 44
Ja też mialam wczoraj owu, ciemne kreski cały dzień, od ok 19-20 do 23 mega ból lewego jajnika pod koniec ciągnęło tak że chodziłem przygieta, ok północy kreski były już bletsze, a dziś już nie było kreski.. Tylko z szyjka mi się nie pokrywa, jak usta była przedwczoraj A kreski na tescie-testowa jaśniejsze, a wczoraj gdy testowa była mega mocna to szyja od rana juz twardniala by wieczorem byc jak nos..nie wiem co o tym myśleć
Może dziś też powtórzę ale to już będzie ponad 24h, więc za późno
Narazie nie czuje nic kompletnie
Wczoraj piersi się zaokraglily, ale to zwykle po owu
Brzucha nie czuję
Po pierwsze to też mi się wydaje, że obu Synów mam z 2 dni przed owu ;)
A po drugie moja.owulka naprawdę pierwszy raz poleciała ze mną tak bardzo w kulki!! Nie podoba mi się to bo krwawienie pojawiło się już w 12dc i wczoraj w 14dc , śluzu nie kojarzę ale po starankach nigdy nie wiem co jest moje haha Na pewno wczoraj był mega płodny i ta tłusta krecha o 12:00 , wieczorem testu nie powtórzyłam bo zdążyłam przeczytać, że LH jest prawidłowo oznaczany między 10:00 a 20:00. Dzisiaj z rana testowa ciemniejsza od kontrolnej a przed chwilą chyba jeszcze tłustsza ;) i uwaga! Znowu boli mnie podbrzusze jakbym zaraz @ miała dostać. Z rana test powtórzę jak zacznie blednąć i zmieni się śluz to zaryzykuje poranne boboseksy ;) Właściwie to chyba już straciłam cierpliwość haha

Nie wiecie jak z tym PH? Jeśli moje nigdy nie jest powyżej 5 to zakwaszać dodatkowo, czy nie ma najmniejszego sensu?
 
Z takim odstepem i potem mniejszym 3 dniowym to ja byłam taka cierpliwa, ze czekałam 2 lata..Az W końcu z 2,5 dniowej przerwy mam synka :tak: ..A teraz ponad 2,5 roku odstępy różne jedna strata z 2 dniowego odstepu, ale nie wiem kto to był, bo puste jajo:no2:
Ale to oczywiście zależy od organizmu twojego i partnera, to sprawa indywidualna
No i jak komu się śpieszy.. ja już najmłodsza nie jestem więc jak mam się decydować to teraz, i tak żałuję, ze tyle czekałam :dry:
Ja też za wiele czasu nie mam bo 35 na karku ;)
 
Po pierwsze to też mi się wydaje, że obu Synów mam z 2 dni przed owu ;)
A po drugie moja.owulka naprawdę pierwszy raz poleciała ze mną tak bardzo w kulki!! Nie podoba mi się to bo krwawienie pojawiło się już w 12dc i wczoraj w 14dc , śluzu nie kojarzę ale po starankach nigdy nie wiem co jest moje haha Na pewno wczoraj był mega płodny i ta tłusta krecha o 12:00 , wieczorem testu nie powtórzyłam bo zdążyłam przeczytać, że LH jest prawidłowo oznaczany między 10:00 a 20:00. Dzisiaj z rana testowa ciemniejsza od kontrolnej a przed chwilą chyba jeszcze tłustsza ;) i uwaga! Znowu boli mnie podbrzusze jakbym zaraz @ miała dostać. Z rana test powtórzę jak zacznie blednąć i zmieni się śluz to zaryzykuje poranne boboseksy ;) Właściwie to chyba już straciłam cierpliwość haha

Nie wiecie jak z tym PH? Jeśli moje nigdy nie jest powyżej 5 to zakwaszać dodatkowo, czy nie ma najmniejszego sensu?
Krew na bank podnosi pH, ale mnie zastanawia cię innego... Skąd to plamienie/krwawienie jeśli na gdy nie występowało? Może masz polipa endometrialnego przez to że suplami wplywalad na hormony ? Lub mięśniaki? Miałas USG niedawno? Wiem, że suplementy mogą wpływać też negatywnie na nasze zdrowie, zwłaszcza gdy bierzemy je przez dłuższy czas...
Trzymam kciuki za Wasze marzenia &&&
 
Po pierwsze to też mi się wydaje, że obu Synów mam z 2 dni przed owu ;)
A po drugie moja.owulka naprawdę pierwszy raz poleciała ze mną tak bardzo w kulki!! Nie podoba mi się to bo krwawienie pojawiło się już w 12dc i wczoraj w 14dc , śluzu nie kojarzę ale po starankach nigdy nie wiem co jest moje haha Na pewno wczoraj był mega płodny i ta tłusta krecha o 12:00 , wieczorem testu nie powtórzyłam bo zdążyłam przeczytać, że LH jest prawidłowo oznaczany między 10:00 a 20:00. Dzisiaj z rana testowa ciemniejsza od kontrolnej a przed chwilą chyba jeszcze tłustsza ;) i uwaga! Znowu boli mnie podbrzusze jakbym zaraz @ miała dostać. Z rana test powtórzę jak zacznie blednąć i zmieni się śluz to zaryzykuje poranne boboseksy ;) Właściwie to chyba już straciłam cierpliwość haha

Nie wiecie jak z tym PH? Jeśli moje nigdy nie jest powyżej 5 to zakwaszać dodatkowo, czy nie ma najmniejszego sensu?
Ja zakwaszam przed i po , bo sperma bardzo podnosi ph, ma 7 . jak masz paski to sprawdź sobie po.. :oo: A sama zawsze mam 4
 
Krew na bank podnosi pH, ale mnie zastanawia cię innego... Skąd to plamienie/krwawienie jeśli na gdy nie występowało? Może masz polipa endometrialnego przez to że suplami wplywalad na hormony ? Lub mięśniaki? Miałas USG niedawno? Wiem, że suplementy mogą wpływać też negatywnie na nasze zdrowie, zwłaszcza gdy bierzemy je przez dłuższy czas...
Trzymam kciuki za Wasze marzenia &&&
Zastanawia mnie mocno to krwawienie i ból trwający 4 dzień ale to pierwszy taki zwariowany cykl. Wcześniej pojawiały się plamienia owulacyjne, delikatne ale, że to była u mnie nowość to po kilku miesiącach poszłam do Ginki. Okazało się, że wszystko w najlepszym porządku (też podejrzewała polipy lub mięśniaki). Od tamtego badania minęło pół roku. Sumplementów żadnych nie biorę i niczego co mogłoby wpłynąć na hormony choć to one robią się coraz bardziej podejrzane. Zanim zaczęliśmy sie starać miałam kilka takich cykli, że byłam prawie pewna, że jestem w ciąży mimo że absolutnie nie planowaliśmy ale po owu wszelkie objawy na to wskazywały, łącznie z wymiotami .
Jeśli powtórzy się historia z krwawieniem i przeciągającą się owulacją na pewno pójdę to sprawdzić.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja zakwaszam przed i po , bo sperma bardzo podnosi ph, ma 7 . jak masz paski to sprawdź sobie po.. :oo: A sama zawsze mam 4
Sprawdzałam i faktycznie ponad skale prawie ;) A to nie jest tak, że jak wpada w Nasze środowisko o ph 4 to właśnie ono morduje te Y bo to dla nich mało znośnie środowisko? A wytrzymałe X płyną dalej? Bo po co w takim razie sugerowaliby utrzymanie ph do 5 ?
 
Do góry