reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Dziewczyny!!!test z teraz :eek: :eek::eek::eek::errr::szok:
No nie mogę uwierzyć, nie czułam nic kompletnie:laugh2:
Jutro pójdę na bete no i progestesron, bo ostatnio popełniłam błąd i nie zbadalam odrazu progesteronu, a potem się okazało ze byl bardzo niski.. I kurczę mam dylemat bo lekarka zleciła mi brać przy starania dhupaston od 17dc do testu...ja brałam jeden cykl tak w lipcu, ale czułam się kiepsko, tak że myślałam że na bank jestem w ciąży [emoji14] ..I nie wiem czy brać odrazu?.. chyba wstrzymał się do jutra i zbadał..
Jak wy byście zrobiły?
Piękne krechy, gratuluję, spokojnej ciąży i zdrowej księżniczki [emoji178][emoji178][emoji178]
 
reklama
Dziewczyny!!!test z teraz :eek: :eek::eek::eek::errr::szok:
No nie mogę uwierzyć, nie czułam nic kompletnie:laugh2:
Jutro pójdę na bete no i progestesron, bo ostatnio popełniłam błąd i nie zbadalam odrazu progesteronu, a potem się okazało ze byl bardzo niski.. I kurczę mam dylemat bo lekarka zleciła mi brać przy starania dhupaston od 17dc do testu...ja brałam jeden cykl tak w lipcu, ale czułam się kiepsko, tak że myślałam że na bank jestem w ciąży :p ..I nie wiem czy brać odrazu?.. chyba wstrzymał się do jutra i zbadał..
Jak wy byście zrobiły?
Jeśli miałaś zalecenie przyjmowania duphastonu to ja bym już brała, w obu ciążach przyjmowałam od pozytywnego testu :)
 
Dziewczyny!!!test z teraz :eek: :eek::eek::eek::errr::szok:
No nie mogę uwierzyć, nie czułam nic kompletnie:laugh2:
Jutro pójdę na bete no i progestesron, bo ostatnio popełniłam błąd i nie zbadalam odrazu progesteronu, a potem się okazało ze byl bardzo niski.. I kurczę mam dylemat bo lekarka zleciła mi brać przy starania dhupaston od 17dc do testu...ja brałam jeden cykl tak w lipcu, ale czułam się kiepsko, tak że myślałam że na bank jestem w ciąży :p ..I nie wiem czy brać odrazu?.. chyba wstrzymał się do jutra i zbadał..
Jak wy byście zrobiły?
Jeśli miałaś zalecenie przyjmowania duphastonu to ja bym już brała, w obu ciążach przyjmowałam od pozytywnego testu :)
 
No to tak jak ja, wczoraj mi się puścił katar. A dziś normalnie oddycham :-)
Mi wychodzi termin na 06.06.2020. Dziś mam równo 41 dc. U mnie starania 3 dni przed i dzień po (niby celowalam w O+12). A jak wyszlo to nie wiem, oby tylko zdrowe bobo bo to najważniejsze :-) choć dziś trochę się wkurzyłam, bo urodziła moja kuzynka i nazwała chłopca moją alternatywą na imie i teraz pisze do męża że no to musi być dziewczynka bo z imieniem na chłopca będzie duży problem :p
A Ty który dziś masz dc? Super że się udało :-) synkow masz z którego miesiąca?
Nie mam wogole przeczucia, jakoś nigdy nie miałam za bardzo.
Dziś jest 27 dc
Starszy syn z maja, a młodszy ze stycznia :-) :)
 
Ten cały cykl jest taki dziwny :/ Wszystko było ok, zaczęło się 12dc plamieniem i okropnym bólem, przecież nawet o dalszych starankach nie było mowy, później kolejne plamienie 14dc i 17 chyba, testy owulacyjne pozytywne cały czas od 14dc i bezbolesność piersi (zawsze rosły po owu i były ciężkie) , 4 dni temu zaczęły boleć po bokach i zmieniły kolor jak w poprzednich ciążąch, pojawiły się nudności a nawet wymioty i to takie kłucie w podbrzuszu, nie rozrywający ból na @ tylko kolkowy ból po środku macicy i budzę się z niesmakiem, zasypiam ze zgagą.. No wszystko dookoła kazało mi wierzyć :/ Głównie te piersi bo nawet mózg nie domaluje ciemnych otoczek ;) no i intuicja, pisałam Wam już tydzień temu, że po prostu czuję gdzieś w środku, że coś jest na rzeczy.
I na bank to.nie nakręcanie bo.my naprawdę spokojnie.do.tematu podeszliśmy, nawet lubię te emocje i adrenalinkę ;) To właściwie Nasz 2 cykl. Tylko teraz cholernie boję się, że przez moje duże endometrium czegoś lekarz nie zauważył :/ Coś zostało przeoczone :(
 
reklama
Ten cały cykl jest taki dziwny :/ Wszystko było ok, zaczęło się 12dc plamieniem i okropnym bólem, przecież nawet o dalszych starankach nie było mowy, później kolejne plamienie 14dc i 17 chyba, testy owulacyjne pozytywne cały czas od 14dc i bezbolesność piersi (zawsze rosły po owu i były ciężkie) , 4 dni temu zaczęły boleć po bokach i zmieniły kolor jak w poprzednich ciążąch, pojawiły się nudności a nawet wymioty i to takie kłucie w podbrzuszu, nie rozrywający ból na @ tylko kolkowy ból po środku macicy i budzę się z niesmakiem, zasypiam ze zgagą.. No wszystko dookoła kazało mi wierzyć :/ Głównie te piersi bo nawet mózg nie domaluje ciemnych otoczek ;) no i intuicja, pisałam Wam już tydzień temu, że po prostu czuję gdzieś w środku, że coś jest na rzeczy.
I na bank to.nie nakręcanie bo.my naprawdę spokojnie.do.tematu podeszliśmy, nawet lubię te emocje i adrenalinkę ;) To właściwie Nasz 2 cykl. Tylko teraz cholernie boję się, że przez moje duże endometrium czegoś lekarz nie zauważył :/ Coś zostało przeoczone :(
A może jak miałaś taki pokręcone cykl, to owulacja była duuuzo później..ile po zapłodnienia beta wychodzi? Ja nawet nie wiem..
Od kiedy masz te objawy? Jakoś przed weekendem chyba pisałaś
No przykro mi, takie akcje są mega frustrujace :sad:
 
Do góry