jarzebinko a Ty długo już czekasz na kolejne szczęście? (jeśli mogę spytać), masz już uroczego synka więc pewnie łatwiej, nie wiem czy to tylko ja taka niecierpliwa jestem, chyb potrzeba mi więcej wytrwałości
pytac możesz - to mój 7 cykl

a czy łatwiej, tego bym nie powiedziała

do decyzji, że jestem gotowa na drugie dzieciatko dorosłam ja Kacper miał 2 latka, wtedy byłam gotowa, chciałam aby roznica była 3 latka, ale sprawy zawodowe nie pozwoliły

zmieniłam na początku 2007 r prace, więc ciąża tak od razu nie byłaby na miejscu, od stycznia 2008 mam umowe na czas nieokreslony i stwierdziłam,że najwyższa pora, potem wyszły problemy chorobowe z nerkami, watrobą i tak sie wszystko odwlekało, ale ...... ile można czekać

biorąc ślub, wspólnie podjeliśmy decyzję,że pierwsze dzieciatko będzie tak po 2 latach małżenstwa, abyśmy mogli sie nacieszyć wspólnymi chwilami, i po 3 próbach sie udało

a teraz nadal czekamy
Jarzebinka.. a nasze chlopaki dzis maja świeto
Wsiooo Naj dla Kacperka
dziękuje w imieniu malucha
Wiem że to głupie pytanie - dlaczego innym wychodzi a nam nie? Ale może na wszystko przyjdzie czas...Może to stres, albo za bardzo chcę....:-(
na wszystko przyjdzie czas i tego trzeba sie trzymać

a teraz trzeba przygotować sie na kolejny cykl jak piszą dziewczyny i

przyjemnych wieczorków życzę
a ja mam dzisiaj samotny wieczorek, bo M w delegacji
miłego

