Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[kiki750321]

Witaj Kiki:-)
Ja to czasami mam wrazenie ze jestem niewidoczna:-)

sylwia sorkiciezko tak pokolei wymieniac tu osoby,ale ogolnie pisze do was wszystkich;-);-)naprawde jeszcze raz przepraszam..

 

[Sylwia75]

Kiki.. heheh ale to bylo tak ogolnie sorki;-)

 

[Sylwia75]

Kurcze moje chlopaki juz stare konie ..a nei wiem co w ostatnie 2 dni w nich wstapilo ..bitka co chwilke.. nawet przy myciu zebow.. i sie drocza caly czas.. a mi tylko cisnienie skacze ..Zaraz chyba dostana po jednym szybkim i bedzie cisza

 

[jarzebinka]

Witaj Kiki:-)
Ja to czasami mam wrazenie ze jestem niewidoczna:-)

widoczna, widoczna.... tylko chyba tak pechowo sie składa,że piszesz w tym samym momencie co inne dziewczyny .....

ja na razie może jeszcze czarno to nie, ale tak jakos nie potrafie znaleźć w sobie jakichs widocznych oznak,że faktycznie ...... chyba bez pomocy gina tutaj sie nie obejdzie ........ a kolejna koleżanka dzisiaj sie pochwaliła II kreseczkami ( mocno nie planowała i są ) a człowiek, czeka, czeka i ........ nie może się doczekać ......

 

[kiki750321]

jarzebinka i sylwia nie poddawajcie sie moze akurat sie udalo i wyjda dwie kreseczki juz za kilka dni,,sylwia ja znam ta bijatyke chlopakow ja czasami to wychodze z siebie i staje obok,ty masz dwuch chlopcow a ja jednego wiecej to wyobraz sobie co czasami dzieje sie u mnie..

 

[Sylwia75]

Jarzebinka..Ciebie tez przepraszam .. ale narobilam zamieszania .. to jakos juz kiedys wywnioskowalam ..a dzis mi sie napisalo |Sorki jeszcze raz

 

[Sylwia75]

Kiki.. noo masz jednego wiecej ..ale i ja mam doswiadczenie w wiekszej liczbie chlopakowSzwagierka ma 3 .. i to dwoch w tym samym wieku co moi ..starszy i mloszy i jednego posrodku i jak czasem przyjedzie ich przypilnowac jej czy mi .. to jest 5 ..co sie dzieje wtedy... najstarsi to juz maja swoje tematy bo to kawalerka;-)..ale mlodsi.. jak nie tupniesz nogo to nie poradzisz nic

 

[Beti1975]

o losie ja tylko wyszłam do kuchni, a wy już tyle maskrobałyście:-)
Kiki tak to ten kurczak na butelce:-)
Jarzębinko bo to włąśnie tak jest, jak się nie chce , albo jak się trafi, to wychodzi za pierwszym razem, a jak się planuje to wtedy ni czorta, albo problemy:-)
Sylwuś kochana ja cię widzę:-):-)

 

[kiki750321]

.sylwia u mnie to lepiej ja mam 3 synow siostra4synow i jedna corke a druga siostra 2 synow i 3 corki a brat 1 syna i 3 corki to jak spotykamy sie razem to wyobraz sobie co sie dziejeto jest 10 chlopcow na 7 dziewczyn.tylko na cale szczescie ze sporo z nich to juz duze dzieciaki.beti a ten kurczak na butelce to robisz tak...przyprawisz kurczaka sobie dzien wczesniej od srodka i zewnatrz,spapryka slodka,ostra,sol peklowana,sol czoskowa,przyprawa do kurczaka no i co tak kto lubo.zostawic cala noc pod przykryciem by naszedl ten kurczak,na drugi dzien do butelki od piwa nalej pol wody naloz kurczaka tylkiem na ta butelke i do piekarnika niech sie picze na do chrupiacej skorki tak godzinke moze i lepiej naprawde pyszny polecam.nie jest suchy bo go ta woda nawilrza.smacznego.robisz go tak beti czy inaczej?mykam do kuchni brac sie za chinszczyzne,potem zagladne do was

 

[Beti1975]

Kiki dokładnie, przyprawy różne:-) ale w butelce zostawiam pół piwka, a drugą połówką piwka, którą odlałam polewam w trakcie pieczenia tego kurczaka:-)jest przepyszny:-)