Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

[Emilia1983]

Witam z rana :-):-)

Dzisiaj pewnie mnie nie będzie, M ma wolne, a to się na prawdę rzadko zdarza :-(. Jak nie jedna praca to druga. Na razie jeszcze śpi to mogę na chwilkę usiąść i poczytać .

Mam pytanko do mam które mają dzieci w żłobku lub przedszkolu. Chodzi o kartę zgłoszeniową dziecka. Tam jest miejsce na pieczątkę zakładu pracy. Mój M ma pracę na pełny etat. Ale za dużo nie zarabia i dlatego dorabia na czarno w weekendy, a czasami po pierwszej pracy idzie do drugiej. zastanawia się nad rzuceniem tej pierwszej. Tam gdzie pracuje na czarno gościu powiedział, że może zatrudnić go na 1/4 etatu , ale dużo większe pieniądze (i pracuje się po 12- 14 godzin dziennie) . A nawiązując do pytania. Czy to jest jakoś sprawdzane na ile etatu ma się umowę, czy wystarczy że się pracuje??

Trochę zakręciłam, ale nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć.

 

[sunday_]

Witam z rana :-):-)


Mam pytanko do mam które mają dzieci w żłobku lub przedszkolu. Chodzi o kartę zgłoszeniową dziecka. Tam jest miejsce na pieczątkę zakładu pracy. Mój M ma pracę na pełny etat. Ale za dużo nie zarabia i dlatego dorabia na czarno w weekendy, a czasami po pierwszej pracy zastanawia się nad rzuceniem tej pierwszej. Tam gdzie pracuje na czarno gościu powiedział, że może zatrudnić go na 1/4 etatu , ale dużo większe pieniądze (i pracuje się po 12- 14 godzin dziennie) . A nawiązując do pytania. Czy to jest jakoś sprawdzane na ile etatu ma się umowę, czy wystarczy że się pracuje??

Trochę zakręciłam, ale nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć.

Nie sprawdzaja jak kto pracuje, tylko czy pracuje....a chodzi tu o to czy jest opieka w domu i czy musi dziecko byc w przedszkolu (bo jest duzo dzieci na jedno miejsce)-mowie tu o placowkach panstwowych.

 

[anaconda27]

Emilia dwa razy wypełniałam już kartę zgłoszeniową do przedszkola i pierwsze słyszę żeby była potrzebna jakaś pieczątka z zakładu pracy

 

[Emilia1983]

Ja mam kartę ze żłobka i Pani powiedziała, że mają być dwie pieczątki z zakładu pracy. Jedna firmowa, a druga osoby która potwierdzi że się pracuje (np. kadrowej). I tam rzeczywiście jest miejsce na takie pieczątki.

Chciałam oddać Justysie do żłobka od września. Zawsze była rekrutacja kwiecień, maj. Teraz już tego nie ma. Przynosi się zgłoszenia cały rok i podobno kto pierwszy ten lepszy.

Natalkę to pewnie oddamy do prywatnego przedszkola. Ale tego też jeszcze do końca nie jestem pewna.

anaconda27 a do jakiego przedszkola chodzi Maja??

 

[anaconda27]

Emilia a to może w żłobkach jest inaczej. W przedszkolach kartę zgłoszeniową ściąga się z internetu i tam jest tylko do napisania gdzie rodzice pracują, a Maja chodzi do przedszkola na ul.Lawinowej

 

[Emilia1983]

Ja t już nie wiem co robić. Chciałam iść do pracy. Żeby ją znaleźć, muszę mieć gdzie oddać dzieci, żeby oddać je do państwowej placówki muszę mieć pracę. Paranoja.

Trzeba będzie coś kombinować

 

[sunday_]

Ja t już nie wiem co robić. Chciałam iść do pracy. Żeby ją znaleźć, muszę mieć gdzie oddać dzieci, żeby oddać je do państwowej placówki muszę mieć pracę. Paranoja.

Trzeba będzie coś kombinować

W pantwpowych placowkach to na bank trzeba miec pieczatki, a w prywatnych tego nie wiem.

anaconda nie w kazdym przedszkolu jest tak ze sie pobiera karte z neta, w wiekszosci z tego co wiem to sie pobiera w sekretariacie placowki i trzeba miec pieczatke z zakladu pracy, to jest w pewnym sensie warunek przyjecia dziecka mlodszego niz 5 lat(bo 5latki maja pierwszenstwo)

 

[mandziula]

witam z rana
my dzis do 9 spalismy a teraz mam powrót do rzeczywistości,musze napisać wykład:-----( a zgubiłmisię jedem ważny papier

myślałm ze dziś spacerek zaliczymy a tu u nas strasznie wieje wiec narazie w domku siedzimy może pospaniu się uda

narazie życzę miłego dnia i duuużo odpoczynku;-);-);-)

 

[sienio]

Witajcie

emilia dokladnie zgadzam sie z tym przedszkolem i praca... jak sie nie ma z kim dziecka zostawic na czas szukania pracy to niestety trzeba kombinowac..
mandziula dzielna z ciebie mama-naukowiec super nurek z Mikołaja
marz ślicznie wyglada ten Twoj suwaczek
madzienka przestan chodzic do Plazy, boznow wszystkowykupisz i nic dla mnie nie zostanie

ale fajnie, ze dzis wolne mam tyle zaleglosci w pracach domowych, ze nawet zaczynac mi sie nie chce...bleee


o przypomnialo mi sie ja tez mialam straszne pociagi do cyrtusów na początku D

 

[Madzienka]

Dzień dobry....my już po śniadanku, na szczęście dzisiaj jedziemy do teściówki na obiad więc stanie w kuchni mamy z głowy....

Marzenka korzystam korzystam i wykorzystujęa suwaczek śliczny

Sunday super że Maksio rozgadał się...;-)

Sienio już niewiele zostało w tej plazieale musze chyba tam się mjutro znowu wybrać bo Madziarka zauroczyła mi moją czapeczkę i chyba ją wczoraj zgubiłam

Coś Wam zostawiłam

Miłego dzionka