reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

reklama
ja przy Filipku wyłam non stop. A jak mnie w sylwestra złapało no widok fajerwerków to się nie mogłam uspokoić. Przy tej ciąży płaczę mniej, ale to już końcówka i stresuję się coraz bardziej.
 
Fogia trzymaj sie
ja wlasnie przypalilam kotlety i ziemniaki bo mezowi podgrzewalam bo sie zaczytalam na BB, coraz bardziej mnie wciąga....:szok:
Asienka i Aluska fajnie ze juz dzieciaczki zdrowe i oby tak dalej, trzymajcie sie
 
Witam wieczornie, dziś miałam luźniejszy dzień więc trochę pobyczyłam się:-p:tak: - mój brat został u moich teściów i mam mniej napiętą atmosferę w domu:tak::huh::huh::huh::rolleyes:.
dziękujemy. Jak na razie siedzę i wyję, hormony mi się znowu włączyły. Przypaliłam garnek, w całym domu siwo, wiem że to g..niany powód do płaczu ale nie mogę przestać. :-(
Ja też poryczałam i pożarłam się z M - bo słowem się nie odezwie jak potrzebuję jego wsparcia:nerd:.
I w ogóle słabo mi się robi i pot zimny zlewa cały czas ale ciśnienie idzie w górę i dlatego tak.
Motylla, ale fajnie widzę że i ten rok w lubelskie maluszki będzie obfity;-):tak:.
 
Marta mój M. też dziś wnerwiony na cały świat. Wrócił do pracy w naszym "wielkim" mieście i już się zaczęły cyrki z podkładaniem świni i mobingiem. Jak ja nie cierpię tej małomiasteczkowej obłudy. :no:
 
Jestem jestem....ale naklepałyście stronek...:szok::szok::szok:

Motylla gratulacje!!!!;-)

Madziarka P już jest byliśmy razem w plazie, i dopiero do domu dotarliśmy...:-p:-p:-p

co ja jeszcze mialam napisać.....:blink::blink::blink::blink:
 
dotrwałam do wieczora wiec pewnie żyć będę, ale tak mnie wymeczyło że siły nie mam:no::no::no: chyba strułam się jogurtem miał ostatni dzień pzydatności do spożycia i zjadłam go wieczorem:angry::angry: dobrze że Mikołajowi go nie dałam:no::no::no:

Motylla ogromne gratulacje:tak::tak::tak: a co do lekarza to nie pomogę bo ten do którego codziłam to nie nadaje się do polecenia:no::no::no:

fogiatulaski na zmartwienia, ale to już niedługo minie;-);-);-)

marta odpoczywaj kochana:tak::tak: należy ci sie:tak:

asienka super ze wyniki dobre:tak::tak:

no i tyle napisałyście że już nie wiem co miałam jeszcze napisać,

i jeszce nasz mały nurek:
 

Załączniki

  • nurek.jpg
    nurek.jpg
    15,3 KB · Wyświetleń: 42
mandziula zdjęcie super :tak::-)

A ja już dzieci wykąpałam. Justysia śpi już od pół godziny, a Natalia kręci się po łóżku i coś kombinuje. Już bardzo późno jak na nie, a ja chciałam jeszcze posprzątać :szok:. Ciekawe o której pójdę spać :sorry2:.
 
chłopaki wrócili z basenu, kolacja zjedzona, młody słucha bajki, pewnie już śpi bo nie słysze żeby się wiercił

mamy do odebrania 4 godziny na basenie i to w poniedziałki, nie wiem jak tu się wyrobić:baffled::angry:

mandziula
a ja dzisiaj wywaliłam taki jogurt a miałam go zjeśc jeszcze:sorry2:

Maltanka ja też miałam iść ale zrezygnowałam, chleb mam zamrożony to najwyżej sobie wyciągnę... a w piątek i tak będzie wszystko otwarte - ludzie to podchodzą jak by to koniec świata miał być...

:-D:-D:-D mój P zawsze tak mówi

dziewczyny musze mojego szkraba nauczyc spac we wlasnym pokoju i we wlasnym lozku bo jak na razie to spi ze mna lub z M, moze ktoras z Was stosowala rady super niani? kiedys probowalam ze 2 dni ale nic z tego nie wyszło

u nas Hubert od początku spał w łóżeczku, najpierw spaliśmy z nim w pokoju, a teraz już od jakiegoś czasu sam sobie śpi, nie było z tym problemu, ale mam znajomych co mają dziewczynkę i jak pamiętam miała 5 lat i spała z matką a tatuś w drugim pokoju:szok::szok::szok:

a co do gin to ja chodziłam do dr. Rutkowskiego tylko prywatnie jest z Kraśnickich i powiem Ci ze byłam zadowolona

:-D:-D przyjmował mnie na oddział:tak:
ps. może ząbki dlatego Nikoś nie chce jeść, a @ przyjdzie, mi przyszła jak jeszcze karmiłam po 8 miesiącach od porodu i pamietam jak się stresowałam jak cylk mi wyszedł 45 dniowy a zawsze jak w zegarku było:sorry2:

Dostalismy dzisiaj wszystkie wyniki badan. ZDROW JAK RYBKA. nie ma bialaczki!!!!
Tylko zelaza nie wchlania jak trzeba ale to nic takiego:-)

no to super

dziękujemy. Jak na razie siedzę i wyję, hormony mi się znowu włączyły. Przypaliłam garnek, w całym domu siwo, wiem że to g..niany powód do płaczu ale nie mogę przestać. :-(

fogia nie martw się, właśnie mi się przypomniało jak ja w ciąży zbiłam sobie szklankę taką z coca-coli, wyłam wtedy cały dzień, :sorry2:

Jestem jestem....ale naklepałyście stronek...:szok::szok::szok:

co ja jeszcze mialam napisać.....:blink::blink::blink::blink:

:-D:-D:-D znowu cię przyłapałam, znowu nie chce mi się czytać i co ja miałam napisać:-D:-D:-D:-p
 
reklama
Do góry